Ogromną wadą tego hotelu jest to, ż e droga do niego zajmuje okoł o 1.5 godziny, jest też wietrzna zatoka, morze jest gdzieś okoł o 24 stopnie, wychodzi się i marznie od wiatru, praktycznie nie ma spokoju, zawsze jest fala!
Jedzenie jest dobre, ale cią gle się powtarza, rozcień cza się ś wież ym mię sem (shawarma, grill), codziennie jada się ryby, owoce (pomarań cze, winogrona, ś liwki, brzoskwinie, jabł ka, melon, arbuz) są zawsze. Duż o sł odyczy. Do drinka: piwo, wino, cola, sprite, fanta, koktajle. Bary wedł ug terytorium 2.
Sprzą tanie w pokoju co drugi dzień , woda był a dostarczana tylko pierwszego dnia, ale moż na ją zabrać wieczorem w restauracji gł ó wnej po kolacji. Sprzą tanie jest zł e, wszystko jest brudne, rę czniki zmieniane są wedł ug wł asnego uznania!
Wi-Fi bardzo ź le ł apie w cał ym pokoju - nie! Jeś li czegoś potrzebujesz, idź do holu, w któ rym pracuje!
Sejf w pokoju, rę czniki na plaż y - gratis!
Jak na morze jest przepię kne, woda czysta, wejś cie jest zaró wno z brzegu jak iz pontonó w, wejś cie trochę mał e, wygodniej z pontonu. Leż akó w był o wystarczają co dla wszystkich, przyjechali raz, ale nie był o leż akó w, pracownik plaż y zobaczył to, czego szukaliś my i od razu przycią gną ł nam leż ak. Personel jest bardzo przyjazny, pomocny, chociaż nie rozumie niczego w ję zyku rosyjskim ani angielskim, tł umacz przez telefon do pomocy. Wi-Fi ł apie nie wszę dzie, nie w pokoju, w restauracji, na basenach, w lobby - znakomicie.
Jeś li chodzi o jedzenie, wszystko jest w porzą dku, rano nie ma kolejek, na lunch i kolację gromadził y się tł umy gł odnych ludzi, przed otwarciem ustawiał y się w kolejce, staraliś my się przyjś ć trochę pó ź niej, jedzenia zawsze wystarczył o dla wszystkich, od mię so - woł owina, kurczak, indyk, prawie każ dy dzień grillowanej ryby. Jeś li przy barze bierzesz duż o napojó w, kelner pomaga przynosić je do stoł u, chodzą dookoł a, na wszystko nalewają zimną wodę , proszą o przyniesienie urzą dzenia lub mokrej serwetki - nie ma problemu, bardzo odpowiadają na wszystkie proś by szybko. Rewelacyjne ryby a la carte po wcześ niejszym umó wieniu, bardzo smaczne i obfite, podawane grillowane dorado, przystawki, deser, nie da się wszystkiego zjeś ć .
Kontyngent - 70% Turcy, reszta - Polacy, Rosjanie, najmniej Ukraiń cy. Przez 7 dni nie był o Tagila, wszystko jest bardzo cywilizowane: nie widzieliś my pijań stwa, bó jek, chanson przy basenie) Zrobiliś my wycieczkę z przewodnikiem (bo nie ma gdzie kupić ) na pirackim jachcie z pł ywaniem na otwartym morzu - podobał o nam się . Pojechaliś my taksó wką (70 liró w na licznik, pł atnoś ć gotó wką , jeś li dolary dają resztę w lirach) do centrum handlowego Midtown, jest duż o wyprzedaż y, w H&M, Waikiki, ceny są tań sze niż u nas, pł atnoś ć tylko kartą . Naprzeciw hotelu po drugiej stronie ulicy jest sklep spoż ywczy jak nasz ATB, kupiliś my herbatę , chał wę (10-14 liró w za funt), sos z granató w do mię sa 5.5 lira (nieco ponad 15 hrywien w hrywnach), pł atnoś ć kartą .
Ogó lnie pobyt był udany, hotel bardzo mi się podobał , teraz polecam go znajomym.
Teraz konkrety. Plusy: lokalizacja (pierwsza linia) i terytorium (obecnoś ć dwó ch basenó w, oddzielne plaż e, w tym te z trawą ). Teren jest bardzo zielony, zadbany (personel szumiał od rana do wieczora) i znacznie bardziej niż są siednie hotele, nie był zatł oczony. Obecnoś ć restauracji A la Carte po wcześ niejszym umó wieniu, menu rybne był o doskonał e. Obecnoś ć strefy dla dzieci i mał ego parku wodnego (choć czas otwarcia był ograniczony do godziny przed obiadem i godziny po poł udniu). Pracownik jest zawsze obecny w strefie aquaparku podczas jego funkcjonowania, opiekują c się dzieć mi. Nie był o ż adnych pytań do personelu, ponieważ nie mó wi ani po angielsku, ani po rosyjsku.
Dla mó wią cych po rosyjsku jedna dziewczyna pracował a w recepcji, wszystkie bież ą ce problemy został y rozwią zane sprawnie. Zakwaterowanie - w domku. Był apartament dwupokojowy, ś wież y remont, balkon. Ogó lnie nic specjalnego, wszystko jest skromne, bez dodatkó w. Nie był o ż adnych skarg na sprzą tanie. Pokoje w gł ó wnym budynku są jak schronisko, dł ugie korytarze, gę sta ludnoś ć . Myś lę , ż e mieszkanie tam jest mniej wygodne, chociaż pokoje był y droż sze przy rezerwacji. Gó rna czę ś ć hotelu nie dział ał a z powodu Сovidy, ale obiektywnie są ZA drogą i do plaż y zajmie 400-500 metró w. Wi-fi ł apie się dobrze, ale w trzech miejscach: w lobby, na trzecim pię trze hotelu oraz przy barze znajdują cym się na plaż y. Restauracje i bary - nic specjalnego, urozmaicone, ale niezbyt smaczne. Ponieważ był a tylko jedna gł ó wna restauracja, a ludzi był o cał kiem sporo, miejsca trzeba był o zają ć tuż przed otwarciem. Grill (ryba/mię so) był prawie codziennie.
Minusy: wydawanie jedzenia przez kucharzy, przez co ustawiał y się dł ugie kolejki, sł odycze prawie niejadalne, owoce też mogł yby być lepsze. Brak animacji, rozrywki, siatkó wki – podobno to był a spowodowana epidemią .
Wypoczynek: sklep sto metró w od gł ó wnego wejś cia do hotelu, akceptowalny asortyment (jak mał y lokalny ATB). Bardzo smaczna i tania Nutella, na Ukrainie gorsza jakoś ć )). Minibus do Yalikavak zatrzymuje się przed gł ó wnym wejś ciem do hotelu, w cią gu dnia kursuje co godzinę . Pł atnoś ć TYLKO BEZKONTAKTOWA, ś cisł e przestrzeganie reż imu masek. W centrum wsi moż na był o przespacerować się i posiedzieć w kawiarni, był o wiele ofert. Bardzo autentyczny rynek w pobliż u dworca autobusowego. Z dworca autobusowego Yalikavak autobusy do Bodrum kursują co 30 minut, opł ata za przejazd wynosi okoł o 1 USD za osobę . W Bodrum moż na oczywiś cie spę dzić cał y dzień . Wszystko jest w zasię gu spaceru, moż na zwiedzić zaró wno starą czę ś ć miasta z rynkiem, promenadą , sklepami, jak i wysią ś ć kilka przystankó w wcześ niej i odwiedzić centra handlowe. Ogó lnie rzecz biorą c, rozrywkę moż na znaleź ć na każ dy gust.
Z wycieczek wybraliś my wycieczkę do Pamukal, moim zdaniem był a niedroga, okoł o 120 USD od dwojga dorosł ych i dziecka. Przejaż dż ka jest dł uga, ponad 4 godziny, ale w bardzo malowniczym gó rzystym terenie. Zwiedzanie proponowanych sklepó w - minus. Nie musisz nawet wychodzić , to zbyt drogie w poró wnaniu do zwykł ych sklepó w w samym Bodrum.
Niestety z powodu pandemii Grecja został a zamknię ta, a greckie wyspy moż na był o odwiedzić promem w 40-50 minut i promem 20 USD.
Ogó lnie wszystko bardzo mi się podobał o, przyroda jest szalenie pię kna i niezwykł a. Polecam region i ten hotel wszystkim.
Po obejrzeniu pokoju wró ciliś my do recepcji i grzecznie poprosiliś my o przeniesienie. I po 5 minutach byliś my w domku. Wszystko tu był o trochę nowsze, ale ł azienka bardzo mał a, a projektant jest gł upi, ż eby wejś ć do kabiny prysznicowej trzeba był o przeciskać się mię dzy postumentem z umywalką a toaletą (trochę przesadził z wielkoś cią postumentu do zlewu). Sprzą tanie codziennie, zmiana poś cieli co 3 dni. Ale rę czniki ró wnież nie przeszkadzają im w aktualizacji zaró wno w pokojach, jak i na plaż y. Jedzenie niezbyt urozmaicone, ale smaczne, desery zadowolone (cukiernik jest dobry, dzię ki niemu). Uwzglę dnienie nowych zasad podczas kwarantanny nacią gnę ł o kolejki na wszystko. Kawa i herbata w stoł ó wce nie jest dobra. Lepiej w recepcji.
Wifi dociera nawet na plaż ę . Napoje i koktajle to okoł o 4 na 10, gdy moż esz pić . Brak specjalnej rozrywki. Na plaż y i w basenie sł uchaj tureckiej lub rosyjskiej muzyki pop. Rzadko był o dobrej muzyki. Ale rano jadalnia brzmiał a przyjemnie i relaksują co. Ogó lnie spokojny, relaksują cy pobyt. W pobliż u hotelu znajdują się.2 supermarkety, pł ugi lub lipy lub karta. Inne waluty nie są akceptowane z powodu covid. Lepiej wzią ć taksó wkę do centrum wsi, kosztuje od 3 do 5 dolaró w. Swoją drogą zaskoczył a mnie niska cena wycieczek z biura podró ż y.
Teraz kilka plusó w. Terytorium jest dobre. Dobrze się odż ywiają . Morze i plaż a są dobre. Animacja! Wi-Fi tylko w recepcji, restauracji i przy basenach. Nie ma gdzie wyjś ć poza hotel. W autobusie do wsi Yalikavak! Jest bardzo pię kna promenada! Jeś li ktoś jest zainteresowany. Migros w pobliż u dworca autobusowego. Centrum handlowe na nabrzeż u. Codzienny. Wtorkowy targ spoż ywczy, czwartkowy targ odzież owy!
Jeś li pojedziesz do Bodrum, weź ró wnież minibus do Yalikavak, a nastę pnie przesią dź się do autobusu do Bodrum (okoł o godziny).
Wniosek. Hotel jest dobry, ale wymaga remontu! Bą dź ostroż ny!
Wybraliś my ten hotel na podstawie recenzji i rekomendacji biura podró ż y. Na podstawie kryterió w - wybrzeż e Morza Egejskiego i normalny stosunek ceny do jakoś ci. Wszystko poszł o zgodnie z planem.
Jechaliś my z lotniska okoł o godziny, nasz hotel był ostatni, trzeci w dostawie. Przyjechaliś my o 13:30, zjedliś my lunch i natychmiast się usadowiliś my. Trudno tutaj ocenić lojalnoś ć wobec wcześ niejszego zameldowania, bo. Wszystko został o zrobione w oficjalnym czasie.
Wzię liś my numer Anex. Znajduje się po drugiej stronie ulicy od gł ó wnego budynku, w któ rym znajdują się pokoje typu Standard. Przejś cie przez most nad drogą , bez wychodzenia z terenu. W poró wnaniu do Standardó w 50 metró w dalej od wszystkich miejsc aktywnoś ci. Okna wszystkich Anex wychodzą na drogę , któ ra nie jest zbyt gł oś na, ale moż e dla kogoś jest napię ta, nie przeszkadzał o mi to i mojej ż onie. Z czę ś ci pokoi Anex widać morze. Wszystko w pokoju dział ał o, ani jednej skargi, meble i hydraulika był y stosunkowo ś wież e. Odwiedzaliś my pokó j standardowy, ten pokó j był "zmę czony" we wszystkim, chociaż był zauważ alnie bardziej przestronny. Ale jeś li rodzina ma 3 osoby. wtedy trzeba wzią ć Standard, w Anex z dodatkowym miejscem był oby tł oczno. Budynek Anex jest trzypię trowy, przejś cie prowadzi na ś rodkowe pię tro, trzeba dodatkowo wejś ć schodami na pierwsze i trzecie pię tro.
Podczas odprawy zapytano nas o ograniczenie zdrowotne, powiedzieliś my „nie” i dopiero wtedy zrozumieliś my, dlaczego był o pytanie i ż ał owaliś my. Moja ż ona ma kontuzję kolana i czę ste chodzenie po schodach powoduje dyskomfort. (Dzię ki Bogu nie mam kontuzji i schody mi nie przeszkadzał y). Drugiego dnia poprosili o zmianę podł ogi, wyjaś nili powó d. Wysł ano nas na jutro. Jutro znowu "jutro". Ale tutaj już pokazaliś my stanowczoś ć i powiedzieliś my, ż e nie opuś cimy przyję cia, dopó ki problem nie zostanie rozwią zany. Skonsultowaliś my się , poprosiliś my o przybycie za dwie godziny, pokó j jest sprzą tany. Przyjechali - wszystko OK, nie oszukali. Nowy pokó j był ró wnież w doskonał ym stanie. Eko nie był o w pokojach, ale znajomi z baru niewiele o nim mó wili.
Teren hotelu jest zadbany, pię kna roś linnoś ć , ale stosunkowo niewielka. Chodzenie jak w parku nie zadział a. Jest kilka zjeż dż alni a la aquapark. Otwarte do obiadu 2.5 godziny i tak samo po obiedzie. Ale wystarczy wcią gać nosem. Co zaskakują ce, do zjeż dż alni w ogó le nie ma kolejek. Istnieje zapisana granica wieku 12 lat i wzrostu, ale prawie dzieci faktycznie jeż dż ą .
Plaż a jest ś wietna, ł agodnie opadają ca, piaszczysta. Dzieci bę dą miał y to, czego potrzebują . Ostroż nie usunię ty. Są też miejsca do cumowania i pontony. Na plaż y, przy basenie i na molo jest mnó stwo leż akó w. Niestety jest bydlopraktika „Poż yczę wcześ nie rano, ale mogę przyjś ć przynajmniej wieczorem”. Gdyby nie to, prawdopodobnie poł owa leż akó w był aby stale wolna, ale gdybyś przyszedł w cią gu dnia, musiał byś wę drować , aż znajdziesz leż ak w odpowiednim dla siebie miejscu (zawsze szukaliś my w cieniu). W tej chwili piszę i wł aś nie dotarł o do mnie, ż e nigdy nie zanurzył em się w basenie), tylko tam, gdzie są zjeż dż alnie.
Hotel znajduje się w zamknię tej zatoce, wię c nawet gdy wiał wiatr, fale był y minimalne, chociaż był o jasne, ż e na otwartym morzu jest sztorm. Kiedy był y fale, ś mieci i glony trochę przyniosł y. Personel pró bował szybko zł apać to wszystko sieciami i posprzą tać . Có ż , jeś li wyjdziesz z molo, to nic. Moż na pł ywać z maską , obecne są ciekawe ryby. Oczywiś cie nie Egipt, ale też normalny.
Wycieczka był a pł atna tylko na pirackim jachcie. Bardzo mi się podobał o, polecam. Fajnie, ciekawie. Pł ywaj, nurkuj. Jeś li ktoś podró ż uje, polecam zabrać ze sobą przeką skę . Obiad bę dzie, ale ś redniej gę stoś ci, wię c moż esz być gł odny. Na inne naszym zdaniem ciekawe wycieczki trzeba był o jechać daleko i dł ugo, wię c ż ał owaliś my naszego czasu. Pojechaliś my na darmową wycieczkę na zakupy do Bodrum. Do salonu przywieziono nas ze skó rą . Tu, jak wszę dzie w takich miejscach - trzeba desperacko targować ). Kupiliś my coś za 50% pierwotnie podanej ceny i prawdopodobnie moż na znaleź ć gdzie indziej i taniej. Ale i tak był o taniej niż w domu i naprawdę wysokiej jakoś ci. Potem powiedzieliś my, ż e nie chcemy jechać w inne miejsca, po prostu zabierz nas do centrum Bodrum.
Pierwotnie planowaliś my tak, aby nie jechać komunikacją miejską . Chodziliś my po mieś cie wzdł uż nasypu. Twierdza ś w. Piotra z muzeum w trakcie przebudowy, jest napisane, ż e 50% jest otwarte. Ale prawdopodobnie leż ą , wedł ug moich szacunkó w, nie wię cej niż jedna trzecia. Cena wejś cia to okoł o 9 dolaró w. Nieuzasadnione, nie polecam. Powró t komunikacją miejską . Do Yalikavak 7 liró w, a potem do hotelu wzdł uż Yalikavak kolejne 4. Do centrum Yalikavak pojechaliś my osobno innego dnia, nabrzeż e z jachtami nie jest tu gorsze niż w Bodrum. Na targu kupiliś my drobiazgi z tekstylió w i przypraw. Nie ma gdzie spacerować po hotelu. Raz poszliś my na gó rę do zniszczonych wiatrakó w. Widok stamtą d jest niesamowity, polecam.
Jedzenie w hotelu - wszystko mi się podobał o. Zawsze był o wystarczają co duż o jedzenia, któ rego potrzebował em. Zró ż nicowany, pyszny. Kelnerzy prawie latają . Hotel był w peł ni zarezerwowany, wię c musieli mieć czas, aby wszyscy posprzą tali miejsce i sprzę t. Okazał o się . Od alkoholi w barach i restauracjach od 10 do 24 wó dki, brandy, piwo, whisky, biał e/czerwone wino produkcji lokalnej. Polecam wybrać się do restauracji rybnej a la carte, był o mił o i smacznie. Musisz zarejestrować się pierwszego/drugiego dnia, w przeciwnym razie jest kolejka.
Co najmniej poł owa turystó w to Turcy. Bardzo mi się podobał y, są spokojne i przyjazne. Niewiele jest kobiet ubranych na czarno, wię kszoś ć w ś wieckich strojach plaż owych, duż o Polakó w, kilku Rosjan, kilku Ukraiń có w. Sł yszał em mowę Niemcó w, Duń czykó w, Sł owakó w, ale to wszystko był y pojedyncze egzemplarze.
Animacja w cią gu dnia nie jest nachalna. Wieczorami codziennie pokaz na godzinę . Miejsca w amfiteatrze są ograniczone, trzeba wzią ć trochę wcześ niej. Nie ma hał aś liwych duż ych dyskotek. Moż esz potroić swoje towarzystwo ze sobą , przy plaż y jest mał a dyskoteka.