Bardzo sprzeczne doświadczenia.

Pisemny: 26 sierpień 2013
Czas podróży: 15 — 22 sierpień 2013
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 6.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 5.0
Odpoczywaliś my w Camel Bodrum Beach Club - od 15 sierpnia do 22 sierpnia 2013 roku we tró jkę - ja, moja ż ona i có rka 3.5 roku na systemie all inclusive. Gdzieś na począ tku lata tego roku hotel przeprowadził czę ś ciowy rebranding - kiedyś nazywał się NOA Javelin Beach Club Spa (i miał.5 gwiazdek), ale do tej pory wymieniono tylko szyld na hotelu, nawet na bransolety aw pokojach napisy ze starej nazwy - NOA .
Stroną odbierają cą jest TUI. Podzię kuj im. Wszystko był o jasno zorganizowane.
Przed przyjazdem udał o mi się przeczytać recenzje, takż e te pozostawione przez angielskich wczasowiczó w, dlatego byliś my psychicznie przygotowani na wszystkie niuanse. Ale komunikują c się z innymi wczasowiczami już na miejscu, był o jasne, ż e byli rozczarowani, ponieważ ich oczekiwania wobec hotelu był y znacznie wyż sze niż nasze.

Kontyngent hotelu to w wię kszoś ci Turcy, potem na drugim miejscu pod wzglę dem liczebnoś ci – Rosjanie, potem Ukraiń cy, doś ć czę sto spotykali Brytyjczykó w i mó wią , ż e byli nawet Niemcy, ale oni wraz z Brytyjczykami zostali zmiaż dż eni przez bezwzglę dna msza sł owiań sko-turecka 
Gł ó wny obszar hotelu jest doś ć zwarty - budynek gł ó wny, plaż a, trzy baseny (dla dorosł ych i 2 dla dzieci), restauracja, scena do wystę pó w, klub dla dzieci - wszystko jest dogodnie zlokalizowane i niedaleko od siebie nawzajem. Ale niektó re pokoje znajdują się na 2. pię trze nad recepcją , a wię kszoś ć pozostał ych znajduje się po drugiej stronie ulicy od gł ó wnego budynku, na trzech poziomach na zboczu gó ry. To jedna z gł ó wnych niedogodnoś ci hotelu dla tych, któ rzy mają problemy z sercem, nogami, mają mał e dzieci z wó zkami, albo są po prostu leniwi - bo tupanie pod gó rę aż do 3 kondygnacji w upale jest stresują ce (i zwł aszcza po obfitej kolacji).
Nawiasem mó wią c, nasza có rka w zaskakują cy sposó b zniosł a i spokojnie zniosł a wszystkie te przejś cia do pokoju i z powrotem na plaż ę bez ż adnego oburzenia. Duż o trudniej był o ją namó wić , ż eby po dyskotece dla dzieci poszł a do pokoju (wię cej o tym poniż ej). Wię c jeś li to moż liwe, poproś o pokoje nad recepcją (plus - wygodne i blisko, minus - sł ychać hał as i muzykę przy basenie), lub jeś li chcesz unikną ć hał asu - to przynajmniej na pierwszym poziomie. W zasadzie dla takich jak my zdrowych i peł nych energii i optymizmu nawet pokó j na 3 kondygnacji nie powinien stanowić problemu, poza tym pokoje na tej kondygnacji oferują wspaniał y widok na zatokę i gó ry za nią .
Teraz o naszym numerze od ś rodka. Nie mogę mó wić o wszystkich szczegó ł ach hotelu, ale to pokó j jest gł ó wnym powodem mojej niskiej oceny tego hotelu. Pokoje są bardzo przestronne, ale był y bardzo ź le posprzą tane, po umyciu podł ó g przez personel w pokoju unosił się nieprzyjemny zapach detergentu.

Balkon (swoją drogą bardzo przestronny) nie był w ogó le umyty, podł oga na nim jest bardzo brudna. Kilka razy rę czniki, któ re przyniesiono na wymianę , był y brudne. Wyglą da na to, ż e wł aś nie przywieziono je do nas z innego pokoju, z któ rego wł aś nie został y zabrane  Ale najprawdopodobniej po prostu nie są dobrze umyte.
Ł azienka i umywalka też od dawna nie był y myte, z otworu odpł ywowego w podł odze pod zlewem (gdzie spł ywa woda po umyciu podł ogi) czę sto wydobywał się zapach kanalizacji (!! ). Odpł yw z ł azienki nie dział ał dobrze i został wyczyszczony dopiero po naszej trzeciej proś bie, kiedy opisał em problem po angielsku na kartce papieru i narysował em obrazek i przekazał em tę petycję do recepcji. Ciepł a woda wieczorem czasami ź le wchodził a do pokoju, a dokł adniej zamiast tego pł ynę ł a trochę ciepł ej wody, najprawdopodobniej po prostu nie dochodzi do 3 poziomu w stanie podgrzanym, kiedy wszyscy zaczynają się myć wieczorem. Pamię tał em nasz Krym  Ale rano i po poł udniu wszystko jest w porzą dku z ciepł ą wodą.
Restauracja znajduje się nad samym brzegiem morza, na ś wież ym powietrzu pod markizami. Cieszył się niezmiennie wysokiej jakoś ci i smacznym jedzeniem - oczywiś cie nie haute cuisine, ale widać , ż e kucharze pró bują , a jednocześ nie korzystają z wysokiej jakoś ci sezonowych produktó w dostę pnych w Turcji - szeroki wybó r ś wież ych sał atek, zioł a, warzywa, sosy do nich, mię so, ryby, pizza (tak to nazwaliś my, chociaż w rzeczywistoś ci jest to coś w rodzaju chleba pita z serem i nadzieniem mię snym), dobra zupa, apetyczne sł odycze, pyszne rodzynki i suszone morele. Ze ś wież ych owocó w stale oferowano tylko sezonowe - jabł ka, pomarań cze, melony i arbuzy. Melony są szczegó lnie smaczne, nie mamy ich. Ale z jakiegoś powodu w ogó le nie był o winogron, chociaż nadszedł czas, aby pojawił się w tych stronach w tym czasie. Z niedocią gnię ć - nie ma ką cika z jedzeniem dla dzieci, jedyne co nam pomogł o to to, ż e nasza có rka nie jest już taka mał a i je tak samo jak my. Ale z bardzo mał ym dzieckiem, któ re wcią ż jest na mleku i zboż ach, bę dzie tu trudno!
Jednocześ nie zastanawialiś my się , czym Turcy, któ rzy ró wnież tu odpoczywali, karmią swoje roczne dzieci.

Piwo, cola, sprite, woda, kawa, wino (do kolacji) - w barze przy basenie gratis. Koktajle alkoholowe - za pienią dze zapytaj barmana o ceny 
Ró wnież w restauracji był o takie zjawisko jak zupa o pó ł nocy (czyli zupa o pó ł nocy). To zupa i sał atki od 24:00 do wpó ł do drugiej dla tych, któ rzy są szczegó lnie gł odni lub dla tych, któ rzy po obfitej kolacji mają jeszcze miejsce, ż eby nalać sobie czegoś innego  A tak przy okazji, jeś li wró cił eś wieczorem po dł uga wycieczka i nie miał em czasu na obiad, to moż e to być bardzo pomocne. Ale nigdy nie udał o nam się sprawdzić , co to za pó ł nocna zupa, po obiedzie po prostu nie był o ochoty.
Plaż a też jest bardzo przyjemna, choć niewielka, ale miejsca wystarczy dla każ dego.
Przez cał y dzień nie ma ż adnych fal - wydaje się , ż e pł ywasz w jeziorze  Dno piaszczyste, przy brzegu bardzo pł ytkie, gł ę bokoś ć bardzo pł ynnie roś nie, dla dzieci to co potrzebne. W niektó rych miejscach przy wejś ciu do wody, a mianowicie przed basenem, natrafiają się kamienie. Mał e kamyki leż ą w wą skim pasie przy wejś ciu do wody wzdł uż cał ej plaż y i są doś ć twarde, dlatego osoby o delikatnych stopach i mał e dzieci powinny uważ ać lub nosić plaż owe kapcie. Kilka osó b zdoł ał o czymś podcią ć sobie palce u nó g. Ale w wodzie dno jest doskonał e, piasek jest ogó lnie niesamowity - wydaje się , ż e na dnie są porozrzucane zł ote ziarna, a jeś li go zamieszasz, to ten „zł oty pył ”, gdy zawiś nie w wodzie, jeszcze bardziej bł yszczy sł oń ce. Woda podczas naszego pobytu był a ciepł a i krystalicznie czysta. Ryb jest duż o i pozwalają im zbliż yć się do siebie i dopiero wtedy odpł yną ć.

A jeś li wczesnym rankiem wpł yniesz trochę gł ę biej z maską , moż esz zobaczyć wiele ciekawych rzeczy nad obszarami z glonami. Gdy robi się ciemno, przy molo, gdzie woda jest oś wietlona, ​ ​ tuczy się ogromne stado barweny i jeden Turek zł apał trzy na chleb (! )
Od wczesnych godzin porannych do okoł o 11 panuje zupeł na cisza, potem zaczyna się wyczuwalny wiatr, któ ry z jakiegoś powodu wieje zawsze od BRZEGU, a pó ź nym wieczorem staje się jeszcze silniejszy. Dzię ki temu wiatrowi upał w pobliż u wody w ogó le nie jest odczuwalny i ogó lnie region Bodrum uważ any jest za najł agodniejszy pod wzglę dem letniej pogody na cał ym wybrzeż u Morza Egejskiego i Ś ró dziemnomorskiego w Turcji.
Powodem, dla któ rego nie ocenił em plaż y jako doskonał ej, są PSY. Jest ich kilka, a dwie rude wydają się mieć stał e miejsce zamieszkania, a dwó ch lub trzech innych przyjeż dż a je odwiedzić . Psy są bardzo duż e, ale na szczę ś cie dobroduszne.
Urlopowicze na plaż y traktują ich tolerancyjnie, choć obsł uga ich goni i chyba jest coś na to - jeden rudowł osy kaganiec dzień przed wyjazdem pró bował ukraś ć moje spodenki z leż aka, w któ rym notabene był y pienią dze i coś jeszcze bardzo cennego! Czytał em gdzieś w recenzjach o tym hotelu i w komentarzach do nich, ż e mó wią , ż e dobrze traktują zwierzę ta w Turcji - nawet pozwalają im chodzić na plaż e i ż e w Turcji jest miejsce dla każ dego. Gł upie gadanie. Ż aden szanują cy się hotel nie toleruje psó w (nawet z obroż ami) na swojej plaż y, na któ rej pł ywają mał e dzieci.

Ponieważ cał y czas spę dzaliś my nad morzem (ś niadanie - plaż a - pokó j - obiad - sen dziecka w cią gu dnia - plaż a - kolacja), nie potrzebowaliś my tam ż adnej rozrywki. Z rozrywki odwiedziliś my tylko dyskotekę dziecię cą , któ rą o 21:00 prowadzili animatorzy, moja có rka był a nim zachwycona, bardzo trudno był o ją namó wić do wyjazdu, kiedy był o po wszystkim.
Ogó lnie podsumowanie jest nastę pują ce: wydaje się , ż e kiedyś hotel po prostu nie był ukoń czony - chcieli zrobić coś przytulnego i pię knego, ale na pewnym etapie jakoś się zerwali. W każ dym razie niektó re (jeś li nie wszystkie! ) pokoje wymagają naprawy, zwł aszcza wymiany kanalizacji. Ale jeś li jesteś gotowy pogodzić się z opisanymi niedocią gnię ciami, moż esz tu dobrze odpoczą ć , ponieważ plaż a, morze i jedzenie są dobre. Ale zbyt wybredni, czarują cy i imprezowicze - nie tutaj.
Numer: zł y
Restauracja: doskonał a?
Plaż a i morze: dobre (jakoś ć morza przewyż szał a negatywny wpł yw psó w  )
Bar: nie oceniany (ponieważ go nie uż ywaliś my)
Klub dla dzieci / animacja: brak oceny (ze wzglę du na niepeł ne wykorzystanie)
Lokalizacja hotelu: zadowalają ca (w pobliż u brak sklepó w, innych baró w i restauracji, brak promenady typu promenada).

PS Specjalne podzię kowania dla Windrose za wspaniał y przestronny samolot (Airbus 330) i dobrą obsł ugę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał