Перед тем как остановиться на этом отеле и вообще на Бодруме, рассматривали наше родное анталийское побережье??? ? но когда увидели фото отеля и виды точно решили, что поедем в турецкую Грецию. Брали путевки по раннему бронированию, больше так делать не будем. Аннекс тур за месяц до отправления сообщил нам, что из Краснодара полет в ту сторону отменяют и вылет будет из Ростова. Хорошо, хоть с помощью возмущенных, как и мы, других туристов, нам организовали бесплатный трансфер туда-обратно до аэропорта Платов. Потом за две недели сказали, что время вылета из ростова меняется, перенесли на поздний вечер, таким образом в свой отель в Ялыкаваке мы попали в два часа ночи уже следующегл дня путевки, т. е. день у нас украли. Итак мы приехали ночью, была смена русскоговорящего Ибрагима, нас поселили в фэмили рум, как и былр указано в путевке. Номером были шокированы, узкая крутая лестница на второй этаж, там две комнаты на разные сторрны и между ними с/у. Одна комната с двуспальной кроватью и балконом, вторая- две полуторки и между ними тумбочка. Везде ковролин с белыми выжжеными пятнами от хлорки. В туалете все, что из металла, все в ржавчине. Утром на ресепшене у того же русскоговорящего попросили номер получше, дали 20долларов. Дали такой же номер, но вместо ковролина скрипучий паркет и в с/у нет ржавчины, зато унитаз все время съезжал с места, об этом мы персоналу сообщали, но реакции ноль. За всю неделю нам не дали одногл полотенца, а нас было трое взрослых и один ребенок. Вытирались своими для пляжа. Наши подарочки и чаевые не спасали. О еде: все понравилрсь, и мясо на гриле один раз былр, и рыба жареная, и люля. Уйма пирожных и пирогов. Мы пишей довольны. Соки юппи, чай, кофе - целый день доступны. В баре брали колу, пиво, джин-тоник - все неплохо. Вино ужасное. Горки не работали, на них ни разу не прокатились. По вечерам диджей включал местные песни и некоторые вяло подплясывали. От отеля до пляжа по расписанию ходит автобусик, мы частенько пешком ходили. Пляж не убирают, лежаков мало, но и желающих ходить на пляж былр тоже мало, европейцы и турки в основном сидели у бассейна. У пляжа стоит домик с чаем, кофе, соками и есть с/у (ни у одного др. пляжа таких условий нет). До центра ялыкавака ходили пешком, от пляжа вообще пять минут. Покупать подарочки можно и на рыночке в центре, и в самом Бодруме, на рынке у вокзала, цены прям очень даже норм, да и сторговаться можно. В плане еды (печеньки, шоколадки, орешки) хорош универсам Мигрос. Не покупайте подарки (текстиль, угощения, мех/кажа) в магазинах, по которым возят на экскурсиях, дорого и выбора нет. Все это можно взять в лирах на рынке. Из экскурсий: ещдили в Памуккале (дорого, жарко, долго, ничего особенного) и на прогулку на пиратском корабле (отлично, весело, пейзажи нереальные, море шикпрное, детям весело, была анимация и пенная вечеринка). Итог: пожалели, что не выбрали отель в самом Бодруме, мы любители прогулок и шопинга, в Ялыкавке этого нет, но виды просто очаровательные!
Przed pobytem w tym hotelu i ogó lnie w Bodrum rozważ aliś my nasze rodzime wybrzeż e Antalyi ??? ? , ale kiedy zobaczyliś my zdję cie hotelu i widoki, zdecydowanie zdecydowaliś my, ż e pojedziemy do tureckiej Grecji. Wzię liś my kupony na wczesną rezerwację , nie zrobimy tego ponownie. W zał ą czniku wycieczka poinformował a nas na miesią c przed wylotem, ż e lot z Krasnodaru w tamtym kierunku został odwoł any, a lot bę dzie z Rostowa. Có ż , przynajmniej z pomocą innych turystó w oburzonych, takich jak my, zorganizowali bezpł atny transfer w obie strony na lotnisko Platov. Potem dwa tygodnie przed tym, jak powiedzieli, ż e godzina wyjazdu z Rostowa się zmienia, przesunę li ją na pó ź ny wieczó r, wię c do naszego hotelu w Yalykavak dotarliś my o drugiej w nocy już nastę pnego dnia wycieczki, czyli dnia został nam skradziony. Wię c przyjechaliś my w nocy, nastą pił a zmiana rosyjskoję zycznego Ibragima, zamieszkaliś my w pokoju rodzinnym, jak wskazano na bilecie. Byliś my zszokowani liczbą , wą skimi stromymi schodami na drugie pię tro, są dwa pokoje po ró ż nych stronach i ł azienka mię dzy nimi. Jeden pokó j z ł oż em mał ż eń skim i balkonem, drugi - dwie cię ż aró wki i szafka nocna mię dzy nimi. Wszę dzie dywan z biał ymi przypalonymi plamami po wybielaczu. Wszystko w toalecie jest z metalu, wszystko jest zardzewiał e. Rano w recepcji ten sam mó wią cy po rosyjsku został poproszony o lepszy pokó j, dali 20 dolaró w. Dali ten sam pokó j, ale zamiast dywanu był skrzypią cy parkiet i nie był o rdzy w ł azience, ale muszla klozetowa cał y czas wysuwana, informowaliś my o tym obsł ugę , ale nie był o reakcji. Przez cał y tydzień nie dostaliś my jednego rę cznika, a był o nas troje dorosł ych i jedno dziecko. Wytarł em wł asne na plaż ę . Nasze prezenty i wskazó wki nie pomogł y. O jedzeniu: wszystko mi się podobał o, a mię so był o kiedyś grillowane, smaż ona ryba i lyulya. Duż o ciast i ciast. Piszemy szczę ś liwi. Soki Yuppies, herbata, kawa są dostę pne przez cał y dzień . Bar wzią ł colę , piwo, gin z tonikiem - wszystko dobre. Wino jest okropne. Zjeż dż alnie nie dział ał y, nigdy nie jeź dził y. Wieczorami DJ grał lokalne piosenki, a niektó rzy tań czyli leniwie. Z hotelu na plaż ę kursuje regularny autobus, czę sto szliś my pieszo. Plaż a nie jest czyszczona, jest mał o leż akó w, ale był o też niewielu, któ rzy chcieli iś ć na plaż ę , Europejczycy i Turcy gł ó wnie siedzieli przy basenie. Przy plaż y znajduje się domek z kawą , herbatą , sokami i ł azienkami (ż adna z innych plaż nie ma takich warunkó w). Poszliś my do centrum Yalikavak, pię ć minut od plaż y. Prezenty moż na kupić zaró wno na targu w centrum, jak iw samym Bodrum, na targu w pobliż u dworca, ceny są bardzo normalne i moż na się targować . Jeś li chodzi o jedzenie (ciastka, czekoladki, orzechy), supermarket Migros jest dobry. Nie kupuj prezentó w (tekstylió w, smakoł ykó w, futer / odzież y) w sklepach zabieranych na wycieczki, jest to drogie i nie ma wyboru. Wszystko to moż na kupić w lirach na rynku. Z wycieczek: pojechaliś my do Pamukkale (drogie, gorą ce, dł ugie, nic specjalnego) i na spacer statkiem pirackim (wspaniale, fajnie, krajobrazy są nierealne, morze jest cudowne, dzieci się bawił y, był a animacja i impreza piankowa). Konkluzja: ż ał owaliś my, ż e nie wybraliś my hotelu w samym Bodrum, jesteś my mił oś nikami spaceró w i zakupó w, to nie jest w Yalikavce, ale widoki są po prostu urocze!