Wycieczki: od kogo wziąć?

Problem wyboru wycieczek jest zawsze bardzo dotkliwy dla turystó w. Brać czy nie brać - oto jest pytanie! . . : ) A dokł adniej, nawet nie tak: jeś li brać , to od kogo?
Oczywiś cie, jeś li pierwszy raz jesteś za granicą , lepiej, jak mó wią , nie popisywać się i kupować kilka wycieczek od przewodnika hotelowego swojego touroperatora. Ale tylko pod warunkiem, ż e ten przewodnik NAPRAWDĘ DZIAŁ A i nie sprzedaje tylko wycieczek, tak naprawdę niczego nie wyjaś niają c i rzadko pojawia się w hotelu.
Jeś li jesteś już osobą doś wiadczoną , to oczywiś cie wolisz wykupić wycieczkę w jakiejś „ulicznej” agencji. Nie daj się jednak zwieś ć niskim cenom. Przeczytaj wcześ niej o „temacie” w Internecie, zadaj kilka „wiodą cych” pytań osobie, któ ra oferuje wycieczkę . Swoją drogą odpowie (poprawnie lub nie! ), Duż o stanie się jasne. . . : )
Szczerze mó wią c, duż o widział em w Turcji. Tym razem postanowił em wysł ać moją dziewczynę na wycieczkę z Konakł owa do Aspendos. O dziwo, wycieczkę do tego sł ynnego miejsca znalazł a tylko jedna agencja.
Muszę od razu powiedzieć , ż e wycieczka trasą „Side-Aspendos-Kursunlu” w ogó le zakoń czył a się sukcesem, wszystko był o dobrze zorganizowane, a przewodnik był doskonał y. Ale bolą ce i pł aczą ce mał e dzieci, któ re ich rodzice z jakiegoś powodu zalali w tę doś ć dł ugą podró ż , bardzo przeszkadzał y. Przyjaciele! Có ż , nie musisz w ten sposó b torturować swoich dzieci i osó b wokó ł ciebie! . . : )
W ogó le nie powinny się bać agencje „uliczne”, któ re touroperatorzy nę kają pod każ dym wzglę dem. Nie wolno nam jednak zapominać , ż e „nie wszystkie jogurty są ró wnie przydatne”… : )