Turcja (subiektywnie).
Turcja od razu się nie spodobał a. Jechał em z "Pegas-touristik". Jak tylko wysiadł em z samolotu, wzią ł em bagaż i udał em się do autobusu. W autobusie jest dwó ch Turkó w (kierowca i przyjaciel naszego przewodnika, mę ż czyzna). Naszym przewodnikiem był a kobieta. Tak wię c ci dwaj Turcy dyskutowali o przybywają cych turystach. Zrobili to gł oś no, z wyraź nym brakiem szacunku, jednym sł owem ś miali się zł oś liwie. Wsiadł em do autobusu i przywitał em się po turecku. Ogromny Turek (przyjaciel naszego przewodnika) był dla mnie niegrzeczny w swoim tureckim. Nie rozumiał em, co do mnie powiedział , ale intonacja w jego gł osie mogł a zrozumieć , ż e to był o niegrzeczne. Już w autobusie, w drodze Turcy dalej dyskutowali mię dzy sobą , jakimi gł upcami są ci Rosjanie. Ś wiadczył y o tym gesty i mimika twarzy kierowana do pasaż eró w autobusu.
Hotel ORANGE CONTRY w tł umaczeniu „Kraj pomarań czy” 5 gwiazdek.
Lubię to. Wszystko nie jest takie zł e. Tak, zapomniał em powiedzieć , ż e pojechał em do Kemeru z Antalyi (miasta, w któ rym znajduje się lotnisko).
Chcę też porozmawiać o wycieczkach. Kupił em wycieczkę do grobowca ś w. Mikoł aja Cudotwó rcy. Towarzyszył a nam pulchna kobieta okoł o pię ć dziesią tki, jeś li się nie mylę , przedstawił a się jako Stella.
Przez cał y czas uczył a turystó w, jak zachowywać się w Ś wią tyni. Co moż na, a czego nie moż na zrobić . Stwierdził a, ż e jest chrześ cijanką . I zaż ą dał od nas odpowiedniego zachowania. A ona sama palił a i pluł a cał ą drogę , na przystankach autobusowych, tak jak pijani mę ż czyź ni mogą palić i pluć . O tej porze (marzec) w Turcji jest zimno. Był y dwa lub trzy sł oneczne dni. Potem spadł deszcz. Ś rednia temperatura powietrza +15 stopni. Moż na się opalać dopiero bliż ej obiadu, kiedy powietrze się nagrzewa. Moż na powiedzieć , ż e animacja nie był a. Był kiedyś taniec brzucha i wtedy moż na by to nazwać tań cem z duż ym rozcią gnię ciem (nie był to zawodowiec, któ ry wystę pował i trudno nazwać to tań cem brzucha). Bliż ej wylotu temperatura gwał townie spadł a do +10. Wiał zimny wiatr. Turcy zakł adali zimowe czapki i owijali się chustami. W ż adnym wypadku nie kupuj wycieczki po Antalyi. Wł aś ciwie to jedna wycieczka do sklepó w ze zł otem, dzianinami i pamią tkami, skó rą , futrem i innymi rzeczami. Zmę czona jakby pracował a na dwie zmiany. Wtedy przyszedł mu do gł owy dzień . Ogó lnie podró ż nie należ ał a do przyjemnych. Chyba nie pojadę ponownie do Turcji.