Kwarantanna Kapadocja oczami ukraińskich turystów. Część 5
Zacznij tutaj: Czę ś ć.1 , Части 2 , Czę ś ć.3 , Czę ś ć.4 .
Czę ś ć techniczna z mapami, linkami i podsumowaniem wszystkich serii znajduje się tutaj .
***
A teraz proponuję zatrzymać teraź niejszoś ć i na chwilę zanurzyć się w staroż ytnoś ci. Bę dziemy studiować historię regionalnego chrześ cijań stwa na przykł adzie jednego koś cioł a.
Jak już wiemy z historii Gö reme, pierwsze migracje chrześ cijan na te ziemie miał y miejsce podczas prześ ladowań ich w Cesarstwie Rzymskim. Druga fala zwią zana jest z epoką ikonoklazmu, kiedy ikonografowie i czciciele ikon szukali schronienia w Kapadocji. Dodatkowo moż liwoś ć uł oż enia ascetycznych komó rek przycią gał a w ten region chę tnych do monastycyzmu i samotnoś ci.
Mamy Haç li Kilise .
Dokł adna data budowy koś cioł a z Krzyż em nie jest znana, to okoł o 6-7 wiekó w z uzupeł nieniami w X wieku.
Co dalej stał o się z chrześ cijanami? Klę ska Bizancjum w wojnie z Seldż ukami oznaczał a począ tek islamskiej dominacji w regionie i stopniową emigrację stą d chrześ cijan. Ostatni wierzą cy opuś cili Anatolię w 1923 roku w ramach porozumienia o wymianie ludnoś ci mię dzy Grecją a Turcją .
A ponieważ w islamie obrazy wszystkich ż ywych istot są zakazane, muzuł manie, wchodzą c do opuszczonych koś cioł ó w, najpierw wydrapywali twarze ś wię tych z freskó w. Gdzieś na stropach obrazy ocalał y, bo tam trudniej był o dotrzeć .
Nazwy lokalnych koś cioł ó w ró wnież nie są autentyczne.
Chrześ cijanie nie pozostawili ż adnych zapisó w, a muzuł manie nazwali ś wią tynie od tego, co przykuł o ich uwagę . Koś ció ł ten wzią ł swoją nazwę od stropu ozdobionego krzyż ami.
Kontynuujemy spacer po Dolinie Ró ż i podziwiamy kolor skał , od któ rych wzię ł a się cał a nazwa doliny.
Natura jest tak utalentowana w fantazjowaniu i Photoshopie, ż e czł owiek moż e się rozglą dać tylko z podziwem.
Dzię ki koniom nie jest tu potrzebny nawigator. Gł ó wnym punktem odniesienia są ś lady podkó w na ziemi.
Deszcz, deszcz. Tak tak. Dobrze, ż e rano nakł adał am krem z filtrem)
Docieramy prawie do miejsca, w któ rym zaczę liś my naszą podró ż . Oznacza to, ż e minę liś my pę tlę , przechodzą c przez Ró ż ową Dolinę -2 i wychodzą c przez jedną z gał ę zi Ró ż owej Doliny-1. Dł ugoś ć tej drogi wynosi okoł o 3 km.
Nastę pnie powtarza się wybó r z serii „doką d się udać? ”. Wybieram ś cież kę do są siedniego miasta Ç avusin (Chavushin).
Droga do Chavushin jest szeroka i spokojna
Jedyną rzeczą , na któ rą należ y uważ ać , są wyblakł e quady, ponieważ są dzą c po ich liczbie, gdzieś tutaj mają gł ó wne „gniazdo”)))
Wjazd do miasta prowadzi przez stary cmentarz
Chavushin jest uważ ane za jedną z najstarszych osad w Kapadocji. Najstarsza wzmianka o nim pochodzi z 56 lat.
Pierwsze wraż enie - miasto nagle wymarł o. Sklepy są zamknię te. Nie ma ludzi. Tylko nieliczni turyś ci, jak te duchy, czasami pojawiają się w polu widzenia.
Malownicze ruiny tuż przed nami to pozostał oś ci po starym mieś cie. Trzę sienie ziemi w poł owie XX wieku zniszczył o domy i zmusił o ludzi do opuszczenia doliny.
Chociaż niektó re „ż ywe” budynki na pię trze nadal się zgubił y
Bezpoś rednio za znakami prowadzą cymi do Vaftizci Yahya Kilisesi (Koś cioł a Jana Chrzciciela).
Ś wią tynia ta jest uważ ana za najstarszą w regionie i pochodzi z V wieku.
Cesarze bizantyjscy uwielbiali go w swoim czasie odwiedzać .
Szlak się koń czy.
Widoki na miasto i dolinę .
>
Tutaj moż esz zobaczyć ocalał ą czę ś ć i ruiny starego Chavushin.
>
Nastę pnie ś cieg staje się trochę stromy
Na etapie na wpó ł zrujnowanego drewnianego miasteczka w koń cu się zatrzymuję , bo ż eby tam przeskoczyć dziurę trzeba być tą „kozą alpejską ”, a mam tego firmware w ciele niestety brakuje (< /p>)
Có ż , jak się okazał o, nie dotarł em do koś cioł a w dwó ch krokach. Bo wedł ug opinii tych, któ rzy skakali, wejś cie do ś wią tyni znajduje się tuż za tym drewnianym miasteczkiem
Wracanie, zaglą danie do opuszczonych i ocalał ych domó w innych ludzi
Widzę cudowną halucynację z przeszł oś ci. Taras kawiarni jest otwarty. Autobus turystyczny. Ludzie, wreszcie ludzie! Ś piew po polsku, wł osku, francusku, siedzą c na letnim placu zabaw. Bez masek! Och, chcę tej halucynacji! ))
Podchodzę . Zajmuję stó ł.
Skł adam zamó wienie.
Wycią gam przejechane w cią gu dnia nogi. Boż e, jaki jestem dobry! Nadjeż dż a radiowó z. Och, i teraz pę dzimy z powrotem do rzeczywistoś ci.
Emocjonalny dialog policji z wł aś cicielem kawiarni. Turyś ci po cichu rozpierzchają się w kierunku swojego autobusu. Siedzę , udają c, ż e jestem czę ś cią wnę trza. Policja wychodzi. Wł aś cicielka kawiarni podchodzi do mnie. Spodziewam się , ż e teraz poproszę o wyjś cie. Nie, zabierają mnie do wewnę trznej jaskini, któ rej nie widać z ulicy. Nigdy nie jadł em pod ziemią . Nowe doś wiadczenie))
Peynirli Pide – pizza z serem po turecku (pyszna! )
Kü nefe - deser z ciasta kadayif w syropie, bardzo gorą cy. Z mojego gustu jest zbyt sł odka, nawet mocna turecka kawa bez cukru nie uratował a sytuacji.
Wybiegnij z podziemi i idź dalej
com/pw/ACtC-3ewH1-99OOmcqvxY8Nmmr_hPjSqqw6W87RdRzq3j1mvSarKOZ8uSpSNApNoCxjOwUc0I5dnEo8AsaHnRzV7sc0KAjwjN4oGqANl2mXalIL09AKLd3UU4LC2gRHb8WjXFpQTZj0P7KG010je0pbKGC4W=w1400-h933-no? authuser=0" />
Avusin Kilisesi . Innym znanym koś cioł em jest Chavushin, pochodzą cy z lat 964-965. Został zbudowany na cześ ć cesarza bizantyjskiego Nicefora Fokasa.
Ś wią tynia ma sklepienie tunelowe, dobrze zachowane kolorowe freski i obejmuje 8-10 pomieszczeń na trzech pię trach. Ale niestety dzisiaj jest zamknię ty dla zwiedzają cych.
Inny lokalny cud nazywa się P eri bacalari , zwany takż e Wró ż kami Kominy lub Wró ż kami Kominami . Ostatnia wersja nazwy pochodzi od naszych przodkó w, któ rym trudno był o uzasadnić pojawienie się tajemniczych pł askorzeź b. Dlatego wierzyli, ż e to wró ż ki wybrał y Kapadocję na swoje miejsce zamieszkania, preferują c wioski w magicznych skał ach z zabawnymi „dachami”.
Pod wzglę dem geologicznym „wró ż ki Dimari” są podstawą tufu (mię kkiego kamienia), któ ry jest ozdobiony bazaltem lub andezytem (cię ż kim i mocnym kamieniem). Wcześ niej bazalt i andezyt cał kowicie pokrywał y podstawę tufu, ale z powodu nieró wnomiernych procesó w erozji mię kkich i twardych skł adnikó w stopniowo utworzył y się takie grzybopodobne filary.
Co wię cej, szyjka stoż ka tufowego zwę ż a się wraz z zegarem, tak ż e w pewnym momencie „kapelusz” spadnie. Szczą tki niechronione od gó ry zostaną cał kowicie zniszczone.
Wracają c. Scena na drodze przypominał a sł ynne dzieł o Dumasa i chciał em wykrzykną ć : „Athos, Portos i Aramis! ”))
Zmodernizowana wersja muszkieteró w))
Sł oń ce bawi się oś wietleniem otaczają cych skał
Co za bezkresne niebo...
Już w Goreme, patrzą c ze zdumieniem na zamknię te drzwi sklepó w (gdzie mogę teraz kupić wodę , co?! ), powoli docieram do mó zgu – dzisiaj jest dzień wolny! Oznacza to, ż e w Turcji obowią zuje godzina policyjna. Wszystko powinno być zamknię te, miejscowi siedzą w domu. Dlatego wł aś nie Chavushin był tak wymarł y! Nawiasem mó wią c, dzisiejsze Gö reme też nie jest zbyt zatł oczone, chociaż turyś ci tworzą pewien ruch.
Nad miastem skupiają się cię ż kie chmury burzowe. Zdecydował eś się wreszcie na urzeczywistnienie prognozy pogody?
Balony też jutro nie polecą , bo zapowiada się kolejny deszcz.
Có ż , wspó lny kelner, ukraiń ski podgatunek jest zdeterminowany i bę dzie miał trochę czasu, aby poczekać na swó j lot))
Cią g dalszy tutaj .