Moją miłością jest Turcja...
Chcę opowiedzieć o swojej podró ż y w niecodziennym formacie. Wyglą da bardzo jak dzieł o sztuki! Wszystkie moje emocje, uczucia i poglą dy na temat tego kraju zamieszczam tutaj! Prawdziwi mił oś nicy i wielbiciele Turcji mnie zrozumieją!
W dł ugie zimowe wieczory, siedzą c przy kominku, owinię ta ciepł ym kocem z lampką wina, ś nię z oczekiwaniem na nasze nowe spotkanie z Tobą „indyk benim canan” A oto stoję na wybiegu obok ogromnego skrzydlatego ptaka, któ ry zabierze mnie do gorą cego kraju, któ rego imię nosi się w staroż ytnoś ci, a ja cicho szepczę "Turcja ..... " Moją pierwszą mił oś cią jest Antalya. Miasto, któ re nie moż e nie wywoł ać burzy emocji ze swoimi orientalnymi bazarami, pię knymi meczetami, starymi wą skimi uliczkami z nieskoń czoną iloś cią pamią tek od zł ego oka, malowanymi talerzami i pię knymi dekoracjami. Perł ą Antalyi jest burzliwy wodospad, któ ry znajduje się w starej czę ś ci miasta.
Jej gazowana woda przypomina jedwabiste wł osy orientalnej urody. Wokó ł rozbrzmiewa „Merhaba.... Selam... ” - tak witają turystó w sympatyczni i sł oneczni Turcy. Ci ł adni ludzie wiedzą , jak naprawdę docenić pię kno i mają namię tną duszę , któ ra rzuca się do bitwy przy każ dej okazji. I tu znowu siedzę nad brzegiem lazurowego Morza Ś ró dziemnego, poroś nię tego aromatami igieł sosnowych i orientalnych przypraw. Delikatne fale ł askoczą moją skó rę i to przyjemne uczucie na dł ugo zostaje w mojej pamię ci. Dlaczego potrzebuję Wysp Kanaryjskich, Malediwó w, Ibizy? gdybym znalazł najdroż sze i najdroż sze mojej duszy wł aś nie tutaj. Każ de nowe spotkanie z Tobą pozostawia we mnie kawał ek pię kna. W drodze do domu mijasz napis „Havalimani” i serce ci się kurczy do oporu, bo zostawiasz kawał ek siebie tutaj, na bezkresnym wybrzeż u swojej mił oś ci – Turcji….