Problem z bezpieczeństwem pieniędzy i rzeczy

Pisemny: 17 lipiec 2014
Czas podróży: 26 może — 1 czerwiec 2014
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 4.0
Recenzja reszty w Kervansaray Kundu Otel – 5 * (Turcja, Antalya)

Od 26 maja 2014 r. do 1 czerwca 2014 r. wraz z ż oną i 7-letnim wnukiem odpoczywał em w hotelu Kervansaray Kundu (Antalya). Należ y zaznaczyć , ż e nie jest to pierwszy raz, kiedy odpoczywamy w tym hotelu i wszystko nam się w nim podoba. Tym razem jednak wydarzył o się wydarzenie, któ re diametralnie zmienił o nasze poglą dy na odpoczynek w tym miejscu. Postaram się być bardziej szczegó ł owy.
Zostaliś my umieszczeni w pokoju na 2 pię trze po 14-00 godzinach, po przybyciu do hotelu musieliś my czekać.3 godziny na czas zameldowania. Pokó j jest dobry, jest tam wszystko - od klimatyzacji po telewizor, z widokiem na morze. Szybko się do tego przyzwyczailiś my i zaczę liś my odpoczywać.

Nastę pnego dnia, po spotkaniu z Natalią Kuzniecową , organizatorką wycieczek Pegas w hotelu, gdzie zarezerwowaliś my wycieczkę do Akwarium, ś wiatowej klasy atrakcji, poszliś my do pokoju, aby wpł acić resztę z kwoty za bilety na wycieczkę w sejfie i ja, Otwierają c szafę , w któ rej znajdował się sejf, z przeraż eniem stwierdził , ż e nie ma sejfu.
Od niego był o tylko zakurzone miejsce w szafie ! ! !
W sejfie był y wszystkie nasze pienią dze, paszporty zagraniczne, ubezpieczenie, metryka urodzenia wnuka i wszystkie jego dokumenty, jednym sł owem WSZYSTKO, do tego nowy tablet i kilka innych rzeczy. Co wię cej, rzeczy na stole (otwarta walizka, e-book, telefon itp. ) był y na swoim miejscu i nie został y naruszone przez zł odziei.
Natychmiast zgł osili incydent w recepcji z proś bą o wezwanie przewodnika mó wią cego po rosyjsku i wezwanie szefa ochrony, przedstawiciela hotelu i policji do pokoju.
Okoł o 10 min. Na salę wszedł szef SB tł umacz, a po chwili przybył o kilka osó b z policji.
Wysł uchali naszych wyjaś nień i przypuszczeń na temat tego, co się stał o, zaczę li pokazywać kserokopie zdję ć z mał ymi, nierozró ż nialnymi twarzami, abyś my mogli kogoś zidentyfikować , zapytali, czy zamknę liś my sejf i pokó j, gdy wychodziliś my, jeś li kogoś podejrzewamy, zaczę li zabierać odciski palcó w wszę dzie tam, gdzie moż esz, ró b zdję cia wszystkiego, co moż esz. Jednym sł owem, aby pokazać pozory dział ań ś ledczych. Nastę pnie do pokoju przyszł a osoba, aby za pomocą specjalnego skanera pobrać odczyty z elektronicznego zamka pokoju, aby sprawdzić , kto i kiedy otworzył nasz pokó j. A wszystko to pomimo tego, ż e nie był o nas w pokoju przez okoł o 1.5 godziny, wejś cie do pokoju znajduje się w miejscu, w któ rym znajdują się windy, czyli praktycznie przed ludź mi, wszystkie korytarze są zatł oczone monitoringiem kamery. Czyli wycią gnię cie sejfu (!!! ), aby nikt go nie widział , jest prawie niemoż liwe.

Poprosiliś my o telefon do dyrektora hotelu i powiadomienie go o kradzież y sejfu.
Wszyscy obecni pracownicy hotelu zgodnie zapewniali, ż e był to pierwszy raz w hotelu, wcześ niej takich przypadkó w nie był o itp. Chociaż z biegiem czasu znalazł em w Internecie wiele opisó w przypadkó w kradzież y w tym hotelu.
Potem pojechaliś my do ż andarmerii, poł oż onej gdzieś na przedmieś ciach Antalyi, hotelowym autem, razem z tł umaczem i pracownikiem hotelowej ochrony, bo dotarcie tam zaję ł o duż o czasu i przejechaliś my przez wszystkie rolnicze okolice miasta.
Ż andarmeria ż mudnie i dł ugo spisywał a protokó ł zdarzenia w ję zyku tureckim, z któ rego z powodu nieznajomoś ci ję zyka nic nie rozumiał em, szef policji zapewnił protokó ł swoim podpisem i nawet nie podbił pieczą tki to. Wyjaś nili nam, ż e to wystarczy, abyś my wró cili do Rosji bez paszportó w.

Po powrocie do hotelu zadzwoniliś my do konsulatu Rosji w Antalyi i zaż ą dał em, abyś my zabrali nas do konsulatu. Kiedy rozwią zywano problem z samochodem, zadzwonił em do moich dzieci w Rosji i przesł ał y nam e-mailem kopie rosyjskich paszportó w cywilnych (dzię ki Bogu, ż e nie zabraliś my ich ze sobą do Turcji! ). Zabierają c protokó ł z ż andarmerii i kserokopie paszportó w, pojechaliś my do konsulatu hotelowym samochodem, choć bez tł umacza. W konsulacie musieliś my BARDZO dł ugo czekać , aż przyjmie nas specjalista. Wypeł nialiś my wnioski o wydanie zezwolenia na przekroczenie granicy, nie robili nam zdję ć , ale radzili, ż ebyś my zrobili to gdzieś w mieś cie (i to bez ani jednej liry, przepraszam, ani grosza w kieszeni). Czekają c na pozwolenie, spotkaliś my mał ż eń stwo z Rosji, któ re został o okradzione w innym hotelu w Antalyi, w podobnej sytuacji (choć sejf nie został wycią gnię ty z pokoju, tylko po prostu otwarty).
W efekcie wykoń czeni kł opotami, emocjami, upał em, zmę czonym dzieckiem, wró ciliś my do hotelu w naszym pokoju.
Nastę pnego dnia udał o mi się mimo wszystko spotkać z dyrektorem generalnym hotelu (panem Mustafą Mezgitci) i poprzez tł umacza pró bował em dowiedzieć się , jak kierownictwo hotelu w jego osobie rozwią zał oby sytuację z odszkodowaniem za wyrzą dzone nam szkody materialne. W odpowiedzi usł yszał em niejasne wyjaś nienia, ż e ​ ​ policja prowadzi ś ledztwo w sprawie, kamery CCTV zarejestrował y grupę trzech osó b, któ re był y rzekomo profesjonalnymi zł odziejami z Izraela i weszł y do ​ ​ hotelu wypchane ochroną , alarmami i kamerami przez zamknię te wejś cie sł uż bowe przez obsł ugę drabina , zdję cia rzekomych zł odziei został y wysł ane na lotnisko w Antalyi i zostali natychmiast zatrzymani itp. , itp.
A jak tylko to się stanie, natychmiast dostaniemy odszkodowanie za wszystkie straty, mimo ż e za kilka dni wyjeż dż amy do Rosji. Z taką nadzieją spę dziliś my resztę naszej trasy bez ani grosza.
Spotkaliś my się z organizatorem wycieczek biura podró ż y Pegasus w hotelu Natalya Kuznetsova i wyjaś niliś my jej sytuację , któ ra nam się przytrafił a. Obiecał a, ż e ​ ​ powiadomi kierownictwo o tym, co się stał o, aby w jakiś sposó b wpł ynę li na zarzą dzanie hotelem. Wieczorem przed wyjazdem przyszł a do hotelu i zaproponował a, abyś my skorzystali z prawnego „wsparcia” firmy. (To jest wieczorem w przeddzień wyjazdu i bez grosza kasy nawet na transport).

W rezultacie nie mogliś my już spotkać się z dyrekcją hotelu, przy wylocie wymieniliś my wszystkie moż liwe i niepoję te wspó ł rzę dne, aby hotel skontaktował się ze mną w Rosji i wyruszyliś my na lotnisko w celu wyjazdu.
Osobna opowieś ć o tym, jak przeszliś my kontrolę paszportową na lotnisku Antalya, a zwł aszcza o tej samej kontroli na lotnisku Szeremietiewo. Siedzieliś my we wspaniał ej izolacji przez ponad godzinę w hali przylotó w pod kontrolą NASZYCH dzielnych sł ug prawa. Odnosił o się wraż enie, ż e jesteś my pierwszymi i jedynymi spoś ró d setek tysię cy naszych rodakó w, któ rzy przyjechali z zagranicy, aby odpoczą ć na tym stanowisku. Ponadto dokumenty naszego konsulatu był y w idealnym porzą dku.
Jak moż na się domyś lić , po prawie dwó ch miesią cach i moich listach do hotelu nie był o odpowiedzi. Miejmy nadzieję ...nie wiadomo, prawda jest po co.
Na zakoń czenie dodam, ż e po tych wszystkich „przyjemnych i niezapomnianych” wydarzeniach, nastę pnego dnia po przyjeź dzie, dostał am zawał u wielkoogniskowego. Teraz w domu, po szpitalu, siedzę i piszę te „horrory”.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał