отдыхал с женой в 2004. в июне было довольно жарко.
прилетели в аэропорт, где прошли регистрацию довольно быстро, после чего нас посадили в отдельное авто и доставили в отель. гид просуетился на ресепшене и нас быстро разместили.
номер неплохой. единственное, что расстроило-плохая работа кондиционера.
отель хороший, есть на что посмотреть. куча зелени и цветов, что подразумевает название отеля.
питание достойное. много блюд, есть из чего выбрать. несколько ресторанов и баров.
под главным рестораном есть пруд, где плавают рыбы. однажды, я бросил туда несколько хлебных крошек после ужина, рыбки их быстро уничтожили. видимо, это заметил кто-то из соотечественников и решил продолжить мое начинание-в итоге, утром из воды доставали куски мяса, фрукты, арбузные шкорки и прочую дрянь.
не хочу, чтоб на меня кто-то обиделся, на "наших" видно (и слышно) издалека.
к примеру, видел, как маленькая девочка несла полную тарелку клубники, а ее мамаша (колхозного вида) начала орать, что мало видите ли набрала, иди еще возьми, а то дома такого не увидишь.
или дама, которая реально за. . рахала молодого турка, когда потребовала 3 литра апельсинового фреша, и тот, не видя другого выхода, стоял и делал ей фреш около часа под аккомпанемент русской речи и не литературных выражений в свой адрес.
хуже себя ведут только пьяные немцы-пенсионеры.
но это, конечно, касается далеко не всех.
в отеле было очень много русскоязычных туристов и почти весь персонал понимал по-русски.
территория отеля не очень большая, но очень красочная.
несколько бассейнов, неплохой пляж, среднего качества море.
очень понравилась анимация, особенно много внимания уделяли детям, у них был свой аниматор, которому они (дети) не давали прохода даже за обедом. зато родители могли спокойно оставить детей на него и не переживать за них. у них был свой бассейн и свой мини-клуб.
собрались мы как-то на экскурсию на квадроциклах. заказали время на 7 утра, чтобы не было жарко...вышли на ресепшн в 6.45, прождали до 7.30-никого. вернулись в отель.
экскурсию заказывали через гида, поэтому вечером собирались высказать претензии ему.
днем, после обеда собрались лечь отдохнуть, как звонит телефон в номере: "вы экскурсию заказывали? вас ждут у входа в отель"...
выходим, стоит ваз 2108 кабриолет. в машине турок с женой. ни по-русски, ни по-английски не понимают.
возили нас под солнцепеком час, потом привезли на место сбора, где нас ждали другие туристы и микроавтобус. потом еще одна поездка и мы на месте.
в-общем, покатались на квадроциклах, искупались в горном озере, пообедали, привезли нас назад.
вечером гид очень извинялся, но солнечные ожоги этим не залечишь, поэтому спали очень плохо и еще несколько дней отходили от этого.
еще ездили за покупками. тоже с гидом. он прокатил нас по самым дороги супермаркетам золота и кожи, где видимо имеет заинтересованность$, а потом вернулись назад.
вот, собственно и все, что есть вспомнить.
мое мнение-египет лучше, потому что там настоящее море.
na wakacjach z ż oną w 2004 roku. był o doś ć gorą co w czerwcu.
Polecieliś my na lotnisko, gdzie doś ć szybko się odprawiliś my, po czym wsadzono nas do osobnego samochodu i zawieziono do hotelu. przewodnik pomieszał się w recepcji i szybko zostaliś my umieszczeni.
liczba jest dobra. Jedynym rozczarowaniem był a sł aba wydajnoś ć klimatyzatora.
hotel jest dobry, jest coś do zobaczenia. duż o zieleni i kwiató w, co sugeruje nazwa hotelu.
przyzwoite jedzenie. wiele dań do wyboru. kilka restauracji i baró w.
pod gł ó wną restauracją znajduje się staw, w któ rym pł ywają ryby. kiedyś wrzucił em tam okruchy chleba po obiedzie, ryby szybko je zniszczył y. podobno zauważ ył to jeden z rodakó w i postanowił kontynuować moje przedsię wzię cie - w rezultacie rano wyję to z wody kawał ki mię sa, owoce, skó rki arbuza i inne ś mieci.
Nie chcę , ż eby ktokolwiek się na mnie obraził , „naszych” widać (i sł ychać ) z daleka.
na przykł ad widział em, jak mał a dziewczynka niosł a peł ny talerz truskawek, a jej mama (o wyglą dzie koł chozu) zaczę ł a krzyczeć , ż e nie ma doś ć , idź po wię cej, inaczej tego nie zobaczysz w domu.
albo pani, któ ra naprawdę wkurzył a mł odego Turka, gdy zaż ą dał a 3 litró w ś wież ego soku pomarań czowego, a on, nie widzą c innego wyjś cia, stał i robił dla niej ś wież y sok przez okoł o godzinę przy akompaniamencie rosyjskiej mowy i nieliterackiej wyraż enia skierowane do niej.
gorzej zachowują się tylko pijani niemieccy emeryci.
ale to oczywiś cie nie dotyczy wszystkich.
w hotelu był o wielu rosyjskoję zycznych turystó w i prawie cał y personel rozumiał rosyjski.
Teren hotelu nie jest zbyt duż y, ale bardzo kolorowy.
kilka basenó w, dobra plaż a, ś rednia jakoś ć morza.
Bardzo podobał a mi się animacja, szczegó lnie duż o uwagi poś wię cił em dzieciom, mieli wł asnego animatora, któ remu (dzieci) nie udzielili przejś cia nawet podczas obiadu. ale rodzice mogli bezpiecznie zostawić mu swoje dzieci i nie martwić się o nie. mieli wł asny basen i wł asny mini klub.
Spotkaliś my się na wycieczce quadami. Zamó wił em godzinę o 7 rano, ż eby nie był o gorą co. . . poszedł em na recepcję o 6.45, czekał em do 7.30, nikt. wró cił do hotelu.
wycieczka był a zarezerwowana przez przewodnika, wię c wieczorem mieli do niego wystą pić .
po poł udniu, po obiedzie, kł adli się na odpoczynek, bo w pokoju dzwoni telefon: „zamó wił eś wycieczkę ? Czekają na Ciebie przy wejś ciu do hotelu”…
wychodzimy, jest kabriolet vaz 2108. w samochodzie Turka z ż oną . nie rozumie się ani rosyjskiego, ani angielskiego.
zawiozli nas pod sł oń ce przez godzinę , po czym zawieź li nas do punktu zbió rki, gdzie czekali na nas inni turyś ci i minibus. potem kolejna podró ż i jesteś my na miejscu.
na ogó ł jeź dziliś my na quadach, pł ywaliś my w gó rskim jeziorze, jedliś my lunch, sprowadzaliś my nas z powrotem.
Wieczorem przewodnik bardzo przepraszał , ale oparzeń sł onecznych nie da się wyleczyć , wię c spaliś my bardzo ź le i jeszcze kilka dni z dala od tego.
nadal chodził em na zakupy. ró wnież z przewodnikiem. zawió zł nas po najdroż szych supermarketach ze zł otem i skó rą , gdzie podobno ma interes $, a potem wró cił z powrotem.
to wszystko, co należ y zapamię tać .
moim zdaniem egipt jest lepszy, bo tam jest prawdziwe morze.