Начну из далека! Приехали в данный отель вечером, в 22.30. Простояли 30 минут на ресепшен. Мы были не одни. Все стояли. И всех заселили не в те номера, которые были заявлены в ваучере. У нас был стандарт с видом на горы. Нас поселили в избушку у ночного клуба, я из последних сил пришла на ресепшен и сказала, что жить там не собираюсь, на что мне ответили, что завтра нас с компенсацией поселят в «лучший номер с видом на море», бесплатно в 9.00. Я встать не поленилась)и за обещанием пришла. Естественно, он якобы был не готов, и к 12, или ещё там сколько-то, посыпались очередные обещания. На которые согласия моего не получили. И о чудо, номер есть на 8 этаже. заехали мы туда. Номер хороший, приличный, и как в нормальных пятерках. Все на месте, все есть. Только вот сегодня третий день, а уборки нет. Полотенец нет, туалетной бумаги тоже НЕТ, хорошо я запасливая, салфетки свои вожу. Уборку пришлось добиваться, бегать по коридору. Заправили кровати и поменяли 2 из 5 полотенец. Бар пополнялся исправно. По порядку. Алкоголя европейского нет. Барная стойка в главном баре отеля, настолько грязна и залита, что даже туда подходить не было желания. главный ресторан, вроде бы все есть, даже стараются тут, но как-то не для тебя. В целом терпимо, поесть можно, посуда в меру чистая, не считая чашек, но это везде беда. Снек рестораны, там поесть невозможно, картошка сухая и холодная, пицца просто деревянная и вся подгоревшая. Ну уж это всегда в Турции на высоте, хорошо я была без ребенка, было бы разочарование))В любимых блюдах, я переживу. Территории нет. Совсем. У бассейна все завалено лежаками, то есть тебе справа-слева-сверху-снизу орут весьма не трезвые люди или дети. Тут просто ряды, без промежутков. Пляж. Как в Анапе. Тут даже без слов. Из той же концепции. Плотно друг другу ряды, то есть если я лежу под зонтиком, то и мой сосед соответственно под ним, без разницы нужен он ему или нет. Туалеты на пляже тоже забавны, даже писать не хочется. Анимация вечерняя есть, посмотрели 1 раз, во второй не пошли. Не зацепила. Дискотека на пляже на пирсе ничего, и музЫка и обстановка, в клубе диджей ставит такую музыку, что никто не понимает, как под неё танцевать, такое ощущение, что он ждёт когда все разойдутся. Мы не стали дожидаться конца и ушли. Гид анекса весьма навязчив, я понимаю его работа, но я четко сказала, что тут на неделю, на экскурсии не поедем, подошли узнать номер и отметиться, на что был получен ответ, что лучше бы тогда не приходили))увиливает и интересующих вопросов. Вопрос был просто, где приличная аптека. Ответа не последовало. Ресепшен красивый, в целом в основном корпусе красиво, на первый взгляд «дорого-богато», но это лишь первый взгляд. Для детей достаточно скудная зона, мой бы ребенок заскучал через 5 минут. Аква зона в 2 смешными горками, не видела даже работала она или нет. Есть вип зона на пирсе 100 евро за сутки, что в ней такого, за эту сумму так и не распознали. Хочется отметить участливую девушку Валерию, которая стремиться чем-то помочь. Единственное хорошее впечатление от отеля. Больше тут не ногой. Поехали по рекомендации друзей, которые отдыхали тут ранее несколько лет назад, возможно раньше было по другому. На данный момент отель абсолютно не тянет на свою заявленную концепцию. Стыдно, грязно и не профессионально. Не советую, не портите себе отдых.
Zacznę z daleka! Przyjechaliś my do tego hotelu wieczorem o 22.30. Spę dziliś my 30 minut w recepcji. Nie byliś my sami. Wszyscy stali. I wszyscy zostali osiedleni w niewł aś ciwych pokojach, któ re podano w kuponie. Mieliś my standard z widokiem na gó ry. Zamieszkaliś my w chacie koł o nocnego klubu, ostatkiem sił przyszedł em na przyję cie i powiedział em, ż e nie zamierzam tam mieszkać , na co powiedziano mi, ż e jutro zakwaterowani bę dziemy za odszkodowaniem w „najlepszym pokoju z widokiem na morze”, bezpł atnie o godz. 9.00. Nie był em zbyt leniwy, aby wstać ) i przyszedł em po obietnicę . Oczywiś cie rzekomo nie był gotowy, a do 12 roku ż ycia lub czegoś innego zaczę ł o padać wię cej obietnic. Na co nie otrzymali mojej zgody. I oto, jest pokó j na 8 pię trze. poszliś my tam. Pokó j jest dobry, przyzwoity i jak w normalnych pią tkach. Wszystko jest na swoim miejscu, wszystko jest na swoim miejscu. Tylko dzisiaj jest trzeci dzień i nie ma sprzą tania. Nie ma rę cznikó w, nie ma też papieru toaletowego, có ż , jestem oszczę dny, przynoszę wł asne serwetki. Musiał em osią gną ć sprzą tanie, biegać po korytarzu.
Poś cielił em ł ó ż ka i zmienił em 2 z 5 rę cznikó w. Bar był regularnie uzupeł niany. W celu. Nie ma europejskiego alkoholu. Lada barowa w gł ó wnym barze hotelu jest tak brudna i zalana, ż e nie był o ochoty nawet tam iś ć . gł ó wna restauracja, wydaje się , ż e wszystko tam jest, nawet pró bują tutaj, ale jakoś nie dla ciebie. Generalnie da się wytrzymać , da się zjeś ć , naczynia w miarę czyste, nie liczą c filiż anek, ale to wszę dzie katastrofa. Restauracje z przeką skami, nie da się tam jeś ć , ziemniaki są suche i zimne, pizza jest po prostu drewniana i cał a spalona. Có ż , w Turcji zawsze na topie, dobrze, ż e był am bez dziecka, był oby rozczarowanie)) W moich ulubionych daniach przeż yję . Nie ma terytorium. W ogó le. Przy basenie wszystko jest zaś miecone leż akami, to znaczy krzyczą na ciebie z prawej - lewej - gó rnej - dolnej czę ś ci przez bardzo nietrzeź wych ludzi lub dzieci. To tylko rzę dy, ż adnych przerw. Plaż a. Jak w Anapie. Nawet bez sł ó w. Z tej samej koncepcji.
Rzę dy są ciasne wzglę dem siebie, to znaczy, jeś li leż ę pod parasolem, to odpowiednio mó j są siad jest pod nim, bez wzglę du na to, czy tego potrzebuje, czy nie. Toalety na plaż y też są ś mieszne, nawet nie chce mi się pisać . Wieczorna animacja jest, obejrzał em 1 raz, drugi nie poszedł . Nie został em zł apany. Dyskoteka na plaż y na molo to nic, zaró wno muzyka, jak i atmosfera, w klubie DJ puszcza taką muzykę , ż e nikt nie rozumie, jak się do niej tań czy, ma się wraż enie, ż e czeka, aż wszyscy się rozejdą . Nie czekaliś my na koniec i wyszliś my. Przewodnik Anex jest bardzo nachalny, rozumiem jego pracę , ale wyraź nie powiedział em, ż e nie bę dziemy jeź dzić na wycieczki przez tydzień , podeszliś my dowiedzieć się numeru i zameldować , na co otrzymano odpowiedź , ż e bę dzie bę dzie lepiej, jeś li nie przyjdą )) unika interesują cych pytań . Pytanie brzmiał o po prostu, gdzie jest porzą dna apteka. Nie był o odpowiedzi. Recepcja jest pię kna, ogó lnie w budynku gł ó wnym jest pię kna, na pierwszy rzut oka „drogo-bogata”, ale to tylko pierwszy rzut oka.
Obszar jest raczej rzadki dla dzieci, moje dziecko znudził oby się po 5 minutach. Strefa Aqua w 2 ś miesznych zjeż dż alniach, nawet nie widział em czy dział a czy nie. Na molo jest strefa VIP za 100 euro dziennie, co w niej jest, za tę kwotę nie uznali. Chciał bym wspomnieć o sympatycznej dziewczynie Valerii, któ ra stara się w jakiś sposó b pomó c. Jedyne dobre wraż enia z hotelu. Tu już nie ma stopy. Pojechaliś my z polecenia znajomych, któ rzy odpoczywali tu wcześ niej kilka lat temu, moż e wcześ niej był o inaczej. Na chwilę obecną hotel absolutnie nie realizuje zadeklarowanej koncepcji. Haniebne, brudne i nieprofesjonalne. Nie radzę , nie psuj sobie wakacji.