A dokł adniej: wykupiliś my wycieczkę na tydzień , polecieliś my na lotnisko w Antalyi i potem zaczę ł a się nasza przygoda, jechaliś my 4+ godziny do hotelu, chociaż nasz hotel był drugi pod wzglę dem dostawy, nie wiem czy dostaliś my wyją tkowego kierowcę , lub po prostu mieliś my takie szczę ś cie, ż e znajomi jechali 2 godziny i 30 minut do hotelu, któ ry był dalej niż nasz. Waż ny! ! ! Jechaliś my autobusem, a nie duż ym autobusem.
Po przybyciu do hotelu zapytali nas ską d pochodzimy, jak się nazywamy, wzię li nasze vouchery i wydali kartę z pokoju, portier wzią ł naszą walizkę i poprowadził nas w kierunku starego budynku, w któ rym znajdują się pokoje ekonomiczne, w recepcji, a po drodze wyjaś nił em, ż e mamy kartę z pokoju standard w nowym budynku, na co spotkał a się pozytywna reakcja. Kiedy weszliś my do pokoju, nasze zaskoczenie nie miał o granic, ponieważ zobaczyliś my zupeł nie inny pokó j, któ ry zarezerwowaliś my. Daliś my się po prostu oszukać i osiedliliś my się w starym budynku w pokoju ekonomicznym, gdzie pod prysznicem unosił się nieprzyjemny zapach. Ale należ y wyjaś nić , ż e nawet w tej ekonomii był y kapcie, szlafroki i dwa duż e rę czniki (na tym się skoncentruję , bo do tego wró cę pó ź niej).
Po tym, jak zobaczyliś my, ż e osiedliliś my się w zł ym pokoju, któ ry zarezerwowaliś my. Zostawiliś my tam nasze walizki i poszliś my do recepcji, aby wyjaś nić szczegó ł y, dlaczego.
I na recepcji zaczę ł a się w nas najciekawsza rzecz: recepcjonistka zaczę ł a mó wić , ż e to standardowa sala lekcyjna i prawidł owo nas zał atwili. Pokazał em mu zdję cie standardu i ekonomii, któ re mają na stronie, dostarczył em im ró wnież voucher, w któ rym są wszystkie informacje o naszym pokoju, ale nie był o sensu.
Skontaktowaliś my się z naszym organizatorem wycieczek, któ ry sprzedał nam wycieczkę , i potwierdził wszystko, ż e tak naprawdę mamy standardowy pokó j, któ ry znajduje się w nowym budynku (czyli w budynku gł ó wnym) i ż e musimy powtó rzyć te informacje, abyś my byli podali inny numer, ale recepcjonistki stał y na swoim miejscu i nie chciał y w ż aden sposó b zał atwiać się na nasz numer prawny.
Potem zadzwoniliś my do Ferhada Sadi (kierownika front office Ferhat Sadi), powiedział też , ż e nie są tego ś wiadomi, ponieważ nikt nie zarezerwował u nich standardowego pokoju i te pytania nie był y dla niego, ale dla wycieczki po aneksie (standardowy schemat Turkó w, któ rzy hodują swoich goś ci)
Ale potem mieliś my szczę ś cie, ż e w hotelu był przedstawiciel Anex tour Nuradin Adam, zadzwoniliś my do niego, zapytaliś my, jak rozwią zać ten problem, na co odpowiedział , ż e nie wie i to nie jest jego praca. Potem ponownie skontaktowaliś my się z naszym biurem podró ż y i tutaj szczegó lne podzię kowania dla Niego, ponieważ to on bardzo nam pomó gł w jakoś wpł ynię ciu na Nuradina i zaczą ł wykonywać swoją pracę . Spę dziliś my ponad 3 godziny kł ó cą c się i rozmawiają c z personelem i Nuradinem, podczas gdy byliś my bardzo zmę czeni i gł odni.
Po skontaktowaniu się z Nuradinem z gł ó wnego biura trasy Anex, zaczą ł coś robić , ale jednocześ nie nadal robił brudne sztuczki, o któ rych napiszę pó ź niej.
Po chwili podszedł do nas i powiedział , ż e jutro przeniesiesz się do nowego pokoju, ale tej nocy bę dziesz w starym (mał e zwycię stwo dla nas, ale nie na dł ugo)
Ale nastę pnego dnia podszedł em do Nuradina i zapytał em, o któ rej godzinie moż emy się zameldować w nowym pokoju?
Odpowiedział , ż e zatrzymamy się , kiedy powie. Po 15-20 minutach zobaczył em portiera w hotelowym lobby, był o okoł o 11.20 rano, sam do mnie podszedł i powiedział , ż e twó j nowy pokó j jest już gotowy i moż emy się ruszyć , ale musimy iś ć do Nuradin (przedstawiciel z wycieczki do aneksu) i podejdź z nim na recepcję . Był em zachwycony i poszedł em do Nuradina i powiedział em mu, co mi powiedział portier, myś lą c, ż e za kilka minut bę dziemy w nowym pokoju, ale Nuradin okazał się tym g@nomem, jak powiedział , ż e się zameldujesz kiedy powiedział em i to moż e być teraz, a moż e o godzinie 16, a jeś li nie ma ochoty, to pó ź niej.
Co wię cej, dali nam nowy numer, choć nie od razu, ale gdzieś po 14, ponieważ Nuradin trochę go zepsuł.
Po przybyciu do hotelu zapytano nas ską d pochodzimy, jak się nazywamy, wzię liś my nasze vouchery i wydaliś my kartę z pokoju, portier wzią ł naszą walizkę i poprowadził nas w kierunku starego budynku, w któ rym znajdują się pokoje ekonomiczne , na recepcji, a takż e po drodze wyjaś nił em, ż e jest u nas karta z pokoju standard w nowym budynku, na co spotkał a się pozytywna reakcja. Kiedy weszliś my do pokoju, nasze zaskoczenie nie miał o granic, ponieważ zobaczyliś my zupeł nie inny pokó j, któ ry zarezerwowaliś my. Daliś my się po prostu oszukać i osiedliliś my się w starym budynku w pokoju ekonomicznym, gdzie pod prysznicem unosił się nieprzyjemny zapach. Ale należ y wyjaś nić , ż e nawet w tej ekonomii był y kapcie, szlafroki i dwa duż e rę czniki (na tym się skoncentruję , bo do tego wró cę pó ź niej).
Po tym, jak zobaczyliś my, ż e osiedliliś my się w zł ym pokoju, któ ry zarezerwowaliś my. Zostawiliś my tam nasze walizki i poszliś my do recepcji, aby wyjaś nić szczegó ł y, dlaczego.
Odpowiedział , ż e zatrzymamy się , kiedy powie. Po 15-20 minutach zobaczył em portiera w hotelowym lobby, był o okoł o 11.20 rano, sam do mnie podszedł i powiedział , ż e twó j nowy pokó j jest już gotowy i moż emy się ruszyć , ale musimy iś ć do Nuradin (przedstawiciel z wycieczki do aneksu) i podejdź z nim na recepcję . Był em zachwycony i poszedł em do Nuradina i powiedział em mu, co mi powiedział portier, myś lą c, ż e za kilka minut bę dziemy w nowym pokoju, ale Nuradin okazał się tym g@nomem, jak powiedział , ż e się zameldujesz kiedy powiedział em i to moż e być teraz, a moż e o godzinie 16, a jeś li nie ma ochoty, to pó ź niej.
Co wię cej, dali nam nowy numer, choć nie od razu, ale gdzieś po 14, ponieważ Nuradin trochę go zepsuł.
Kiedy zamieszkaliś my w nowym pokoju, nie był o kapci, szlafrokó w, był tylko jeden duż y rę cznik, jeden na stopy i dwa mał e na twarz.
Sprzą tanie w pomieszczeniu nastę puje po wciś nię ciu specjalnego przycisku (trudno to nazwać sprzą taniem, skoro sprzą tanie polega na usuwaniu ś mieci, jeś li nie mieszczą się do kosza, a jeś li tak, to ego nie jest sprzą tane, podł oga nie czyszczone, maksymalnie przykrywa się ł ó ż kiem i moż na dostarczyć ż el i szampon)
Ł ó ż ko nie był o zmieniane przez 7 dni! ! ! Ale to nie jest najważ niejsze
Wszystko inne to tylko plusy. Oto prawda. Lokalizacja jest dogodna zaró wno do plaż y, jak i do przystanku w centrum i do Alanium, blisko rynku w poniedział ki i niedaleko w czwartki. Jedzenie jest pyszne i urozmaicone, zawsze jest kilka rodzajó w mię s, kurczaka i ryb, szkoda rzadko tylko jajka sadzone, ale dań z nich jest duż o, zupy, bardzo smaczne frytki, z któ rych nie mogł em się oderwać wyjeż dż am na dł ugi czas i zabraniam sobie jedzenia, ogó lnie jedzenie na 2 tygodnie nie jest nudne. Ś wietne przeką ski przy basenie, niezł e lody. Owoce co najmniej 5 rodzajó w. Soki to nie yupi, ale w 100% naturalne nektary, mniej wię cej takie same jak w torebkach. Alkohol jak wszę dzie piwo i raki są wyś mienite, wina niezł e, a mocne jak zwykle przypominają nieco znane nazwy o tej samej nazwie.
Basen jest wystarczają co gł ę boki, jest wystarczają co duż o miejsc, bardzo dobre zjeż dż alnie, pomimo pozornie zwyczajnego wyglą du, dobrze się krę cą , pomagają potrzą sną ć ż oł ą dkiem)) Nie jest daleko od plaż y i mił o jest chodzić , okoł o 7 minut, są wystarczają co duż o leż akó w na plaż y i są napoje. Leż aki są nienaruszone, basen jest nowy. Wszystko w pokoju dział a, nic nie jest zepsute, nie ma pę knię ć ani pleś ni. Przestronny prysznic dla dwojga, suszarka do wł osó w, telewizor LCD 32", ale bez ukraiń skich kanał ó w. Codzienne ł atwe czyszczenie, bez mopowania, zmiany poś cieli i dolewania wody do lodó wki, jedna 1.5l i 2 mał e napoje gazowane, jest zestaw do herbaty, wszystko bezpł atnie. Widok z balkonu był na wszystko, gó ry, miasto, morze, a nawet fortecę na gó rze. Jednocześ nie nie sł yszał em muzyki z animacji, o któ rej mogę ” nic nie powiem, nie jestem fanem.
Generalnie polecam, jeś li za odpowiednie pienią dze wszystko był o super. Jestem w Alanyi już sió dmy raz, jest coś do poró wnania.
+905550055348, Pasza - bezpoś redni kontakt w celu zakupu dobrych produktó w futrzanych i skó rzanych bez poś rednikó w, co oczywiś cie na lepsze wpł ywa na cenę . Bardzo towarzyski, uroczy, rosyjskoję zyczny facet. Przy basenie od 11 do 16 przeką ski, o 16 lody dla KAŻ DEGO, tak jak w zeszł ym roku! W recepcji jest rosyjskoję zyczna dziewczyna Wiktoria i kierownik hotelu, któ ry bardzo wesoł o mó wi po rosyjsku. Zarezerwowaliś my pokó j standardowy. Do hotelu dotarliś my na począ tku jedenastego ranka i po rejestracji pokó j został od razu udostę pniony. Mają c na uwadze, ż e waż ne jest, abyś my mieszkali w oddzielnych pokojach, ponieważ chrapanie))))), zapytał am o moż liwoś ć otrzymania apartamentu dwupokojowego, któ ry został nam udostę pniony bez dodatkowych opł at! Wię c kochamy Avenę !
ALE! My i wszyscy wokó ł nas po prostu nienawidziliś my grupy starszych Niemcó w, któ rzy zbierali się w cią gu tygodnia. Jest zupeł ne wraż enie, ż e wyjechali z jakiejś wioski (nie chcę obraż ać wsi), a z cywilizowanego pań stwa nie przylecieli. . . Krzyczą , krzyczą na siebie przez 2 stoliki w restauracji , ciemnoś ć … 5 minut przed otwarciem drzwi do restauracji nie sposó b się do nich przebić ! Cholerni najeź dź cy stoją jak ś ciana, gdy tylko drzwi się otwierają , chwytają talerze i pę dzą na werandę , aby zają ć miejsca - przeraż enie! Na plaż y palą , srają na okolicznych ludzi i dzieci. Cał kowite bezwstydnoś ć ! Dopó ki my, stoją c przy drzwiach z innymi rosyjskoję zycznymi osobami, nie omó wiliś my wystarczają co gł oś no ich zachowania, nie przestali krzyczeć . Doroś li, któ rzy hań bią swó j kraj, kapety!
I tak, ludzie stoją w kolejce do restauracji, nie dlatego, ż e brakuje jedzenia, jak niektó rzy pisali, ale dlatego, ż e chcą zają ć miejsce na ś wież ym powietrzu, na werandzie, ponieważ . duszno w pokoju. . .
Obsł uga. Odnosi się wraż enie, ż e zawdzię czasz to cał emu personelowi, ponieważ dali ci moż liwoś ć relaksu w tym hotelu. Jeś li nie dasz ł apó wki, nikt cię nie wysł ucha, bę dą tylko udawać . W ostatnim dniu odpoczynku odmó wiono nam zmiany rę cznikó w plaż owych we wskazanym przez hotel czasie na wzię cie prysznica, gdyż tego dnia mieliś my lot ze wzglę du na ich mał ą iloś ć . Ale gdy tylko wpł ynę ł y im pienią dze, rę czniki nagle stał y się wystarczają ce dla wszystkich.
Przewodnik po hotelach - Rustam (pracuje z rosyjskimi turystami). Nie sł uchaj niczego, co ci powie, kł amstw o wszystkim, o co go po prostu nie pytasz. Kurs jest trochę bardziej opł acalny niż w hotelu, ale na ulicy kurs jest jeszcze lepszy. Po drugiej stronie drogi w wymiennikach kurs wymiany jest najbardziej opł acalny. Wycieczki są bardzo drogie, jechaliś my tym samym autobusem z tymi samymi ludź mi, któ rzy kupili wycieczki znacznie taniej na ulicy obok hotelu. Na ulicy, jeś li cię zobaczy, bę dzie udawał , ż e cię nie zna. Poprosiliś my go o zał atwienie sprawy naszego numeru, obiecał , ż e to zrobi, ale w koń cu nic nie zrobił , nawet nie kiwną ł palcem.
Jedzenie jest zadowalają ce. Na ś niadanie codziennie podawali jajko na twardo, jajecznicę lub jajko sadzone i raz na zawsze naleś niki. Nie był o ż adnego wyboru. Ś niadania wytrawne, sł odkie, jak wszę dzie. Wybó r jest bardzo skromny i prawie taki sam, ale zawsze był y kotlety, kurczak, ryba w ró ż ne dni i jedna rzecz na obiad i kolację . Zupy - jedna woda. Był DUŻ Y problem z owocami: ś liwki, winogrona (mniej wię cej), mandarynki, jabł ka, melon, arbuz, brzoskwinie, nektarynki - ale to wszystko był o niedojrzał e i zupeł nie bez smaku. Co się skoń czył o, został o zgł oszone. Szybko wyczyszczone stoł y i talerze, co ró wnież nie jest bez znaczenia. Kawa, kakao i yuppies z automatu, napoje gazowane do wyboru, herbata w torebkach.
Plaż a, morze - po to się wybraliś my. Do plaż y w zasadzie piasek, spacerek fajny. W wodzie znajdują się ogromne kamienie, któ re mogą zranić nogi, bą dź ostroż ny. Brudna woda: bł oto, butelki, nakrę tki. Podobno woda praktycznie nie jest czyszczona ani usuwana pod koniec sezonu. ROZDAWAJ rę czniki plaż owe: był y z dziurami i plamami w kolorze czerwonym. RĘ CZNIKI wielkoś ci podł ogi leż aka, co jest BARDZO niewygodne. Na plaż y nie podaje się napojó w alkoholowych, tylko yuppies z aparatury, do wyboru woda i napoje gazowane. W pobliż u znajduje się centralna lokalna plaż a „Kleopatra”: czysta, bez kamieni, pię kna z pł atnymi leż akami. Wydaje się , ż e morze jest tam inne.
Dla mnie animacja jest bardzo sł aba. Wieczorami spektakl jest monotonny, nie zachwyca. Aqua aerobik jest nudny, pił ka wodna i tyle. Opró cz siatkó wki na plaż y nie ma ż adnych rozrywek hotelowych.
Transport publiczny. Autobus kursuje wzdł uż nabrzeż a 101 z klimatyzacją . Jest minibus 1. Koszt to 3 liry. Taxi - zapytaj o ceny, był o dla nas tanio. Z czerwonej wież y do naszego hotelu dostarczono za 20 liró w. 4 był o bardzo dobre.
Wyszliś my z hotelu po 18:00, nikt nie odcią ł bransoletek. Korzystaliś my z baru i restauracji, dopó ki nie wyszliś my.
Wynik...nie pasuje do ceny i jakoś ci hotelu. Jeś li oferują ś mieszną cenę , weź ją . Najważ niejsze, ż e numer powinien znajdować się w pierwszym lub drugim budynku. W recepcji w paszporcie przy zameldowaniu wrzuć pienią dze i tabliczkę czekolady z proś bą o osiedlenie się w jednym z tych budynkó w. Mił ego wypoczynku i pozytywnego nastawienia.
Personel jest uprzejmy. Jedzenie jest dobre. 2 min spacerem do plaż y, wł asna plaż a.
ALE: Mó j telefon został skradziony mię dzy hotelowym SPA a lobby barem. Kiedy skoń czył am masaż , miał am przy sobie telefon. Potem poszedł em do lobby baru, zamó wił em herbatę i usiadł em na sofie, gdzie jej brakował o. Podczas pró by obejrzenia nagrania z kamer SPA stwierdził o, ż e kamery nie dział ał y tego dnia. Inni znajomi wczasowiczó w w SPA zgubili okulary.
Polecam nie zabierać ze sobą kosztownoś ci do hotelu SPA.
A wszystko inne jest super! ł adna plaż a, fajny bar na plaż y, wszystko jest czyste! Polecam wszystkim ten hotel! ! !
Jeś li chodzi o obsł ugę , roszczenia tylko do administratoró w w recepcji. Jak tylko dotarliś my do hotelu (13.00), oczywiś cie nie zadomowiliś my się . Ż adnych pytań , jeszcze nie 14.00. Ale administrator, któ ry tak naprawdę nie mó wi po rosyjsku, pró bował nam wytł umaczyć , ż e nasz pokó j jest bardzo mał y i gorą cy, ponieważ . znajduje się na dachu hotelu. I nie bę dą mogli nas zameldować o 14.00 i nie wiedzą , kiedy mogą . Ale za dopł atą.20 USD za każ dy dzień mogą zapewnić bardziej komfortowy pokó j, z klimatyzacją , z natychmiastowym zameldowaniem. Jednocześ nie nie moż e odpowiedzieć na moje pytania, ponieważ . nie rozumie mnie i ż ą da tylko 20 dolaró w. W rezultacie nie rozumieliś my się i musieliś my czekać . Potem, jak się okazał o, nieopodal siedział rosyjskoję zyczny administrator,
i nawet nie pró bował pomó c i wyjaś nić . Internet na 1 pię trze jest bezpł atny, odmó wili nam też udostę pnienia go, pł acą c tylko 1 euro za godzinę .
Po godzinie 14.00 usiedliś my. Pokó j jest bardzo dobry, wygodny. Z widokiem na gó ry. Klimatyzacja jest dostę pna i dział a. Lodó wka i telewizor, wszystko jest jak wszyscy. Chcieli tylko pienię dzy!
Nastę pnego dnia, spotykają c się z naszym touroperatorem, usł yszał em mnó stwo takich historii. Był y problemy dla wszystkich, któ rzy nie dopł acali. Albo spę dzić jedną noc w innym hotelu. Dzień jest stracony, z tymi walizkami, któ re jeż dż ą tam iz powrotem...
Ale kelnerzy i barmani pracują doskonale, bardzo się starają i zawsze robią zamieszanie!
Przedstawiciel operatora Sabiny ró wnież był bardzo niegrzeczny. Był a otwarcie niegrzeczna i nie był a kompetentna w niektó rych sprawach, jak się pó ź niej okazał o.
Hotel jest dobry, jeś li jesteś ś wiadomy wszystkich niuansó w, nic nie zepsuje twoich wakacji!