Отдыхали в Асторе двумя семьями, с детьми 6-ти и 2-х лет, с 19.09 по 8.10 2014 года. Летели из Красноярска от Библио Глобуса с Трансэйро. Путевки брали в турагенстве «Аленький цветочек». Турагенству респект и уважуха! Подобрали спецпредложение за 1.5 месяца до вылета. Разочаровал на этот раз Трансэйро. Нет, вылеты и прилеты были вовремя, пледы, наушники и носки присутствовали. Но не было леденцов при взлете, поили только на обеде, да и то водой и газводой, соков не было в принципе. А уж завтрак вообще был смешной: малюсенькое пирожное. И это при перелете около 7 часов! К оператору нареканий нет. Встретили, привезли, сдали на ресепшен, провели собрание. Гид у нас был Андрей. Не втюхивал путевки, помогал, когда к нему обращались с просьбами. От аэропорта ехали до Аланьи 2 часа, а вот до отеля еще час, хотя автобус и был маленький, но очень долго развозили заспанных и ничего не соображающих туристов по отелям. В отель приехали в 6 часов утра. На ресепшен нас встретила менеджер Лиля, прекрасно говорившая на русском языке. Выяснилось, что она уроженка Молдовы. Вручила нам пакеты с соком и булочками, отвела в номер. Мы просто восхитились от такого приема! Когда вошли в номер, муж сказал: Да это просто квартира! Номер состоит из зоны гостиной, в которой находится телевизор, холодильник, стол, зеркало и диван, выход на балкон. В зоне спальни шкаф для вещей, две кровати и тумбочка. Затем из спальни идет коридор с входом в ванную комнату, с одной стороны, и выходом на второй балкон, с другой стороны. В ванной комнате отгороженный душ. Из мыльно-рыльных принадлежностей есть только жидкое мыло и гель для душа, туалетная бумага. Влажная уборка в номере производилась каждый день, но только не на балконах. Почему? Мы так и не поняли. Теперь, собственно, об отеле. Отель состоит из 7 5-ти этажных корпусов, я бы сказала, подъездов: A, B, C, D, E, F, G. На первом этаже есть номера только в C и D. В остальных на первом этаже расположены административные помещения. Имеется лифт. Номера обозначены в цифровом исчислении, например, 1231. Это наш номер. Что обозначает цифра 1 – не знаю, а вторая цифра обозначает корпус В, третья – этаж. Но в действительности 3-ий этаж это 4-ый, т. к. на первом этаже нет номеров. С площадки в разные стороны идут 2 коридора, в каждом коридоре по 2 номера. Очень удобно относительно тишины. Это в корпусе В. Может в других и другое расположение. Территория отеля небольшая, компактная, но на ней умещается все, что нужно для нормального отдыха: бассейн, столы и диванчики под пальмами, зона проведения анимации, теннисные столы, хамам, детская площадка. Территория постоянно убиралась. Отель мы выбирали из следующих соображений: пляж через дорогу, хороший детский городок и хорошая детская анимация. Все это мы получили. Все свободное от купания в море или в бассейне время дети проводили в городке, а с 21 до 22 часов на дискотеке, которую вела Яна. Она еще проводила гимнастику на пляже и в бассейне. Дети от нее были в восторге! За время отдыха посмотрели 2 раза фаер-шоу, танец живота и 2 концерта турецкой музыки и песни. Каждый день желающие ездили в 23 часа в Аланью в клуб. Питание нас полностью устроило. Каждый день вечером жарилось что-то на гриле. Особенно мы были в восторге от тортов! Это было что-то! Особенно терамису. Очень вкусные были булочки на завтрак и кексы на подник. Понравилось, что на пляже были натянуты тенты, а не зонтики. Ходили в разные стороны от нашего пляжа и пришли к выводу, что наш пляж самый приличный. Понравился сам поселок, чистенький, ухоженный. Не понравился состав туристов отеля. Основную массу составляли поляки и прибалты. Казахов, белорусов, немцев и русских было мало. Поляки – это что-то! Мало того, что пили по черному, скандалили, даже дрались, еще пакетами носили еду из ресторана. Может засушивали! ? Кстати, было много туристов, приехавших в отель не в первый раз. Очень долго добирались до азропорта при отъезде домой. И все «благодаря» туристам из 5* отеля, которых ждали 40 минут. Они просто тупо обедали. Поэтому в аэропорт приехали одними из последних. Уже не было мест, чтобы сидеть семьей вместе. Господа туристы, давайте уважать друг друга! ! ! В целом отдых прошел очень хорошо, не смотря на волнение моря и шторм, который был 2 дня. Могу обрадовать туристов, которые собираются ехать в отель в следующем сезоне: команда аниматоров перезаключила договор на 2015 год. Будут вопросы – пишите, обязательно отвечу! К слову, сама задавала вопросы 20 туристам, получила только 3 ответа. Не понимаю, зачем писать отзыв, если не отвечаешь и не помогаешь другим. Для галочки что ли! ?
Odpoczywaliś my w Astor z dwiema rodzinami, z dzieć mi w wieku 6 i 2 lat, od 19.09 do 8.10. 2014. Lecieliś my z Krasnojarska z Biblio Globus z Transairem. Kupony został y odebrane w biurze podró ż y „Szkarł atny Kwiat”. Szacunek i szacunek biura podró ż y! Odebrał em specjalną ofertę.1, 5 miesią ca przed wyjazdem. Tym razem rozczarowany Transeiro. Nie, odloty i przyloty był y punktualne, był y koce, sł uchawki i skarpetki. Ale podczas startu nie był o lizakó w, dawali wodę tylko na obiad, a nawet wtedy z wodą i gazem w zasadzie sokó w nie był o. A ś niadanie był o ogó lnie zabawne: mał e ciastko. A to z lotem trwają cym okoł o 7 godzin! Na operatora nie ma ż adnych skarg. Spotkany, przyniesiony, przekazany na recepcję , odbył spotkanie. Naszym przewodnikiem był Andrzej. Nie sprzedawał bonó w, pomagał , gdy zwracano się do niego z proś bami. Z lotniska jechaliś my do Alanyi na 2 godziny, ale do hotelu na kolejną godzinę , mimo ż e autobus był mał y, to transport zaspanych i bezmyś lnych turystó w do hoteli trwał bardzo dł ugo. Do hotelu dotarliś my o 6 rano. W recepcji powitał a nas menedż erka Lilya, któ ra doskonale mó wił a po rosyjsku. Okazał o się , ż e pochodzi z Moł dawii. Wrę czył a nam paczki sokó w i buł ek, zaprowadził a nas do pokoju. Byliś my po prostu zachwyceni takim przyję ciem! Kiedy weszli do pokoju, mą ż powiedział : Tak, to tylko mieszkanie! Pokó j skł ada się z czę ś ci dziennej z TV, lodó wką , stoł em, lustrem i sofą , wyjś ciem na balkon. W czę ś ci sypialnej znajduje się szafa, dwa ł ó ż ka oraz szafka nocna. Nastę pnie z sypialni jest korytarz z wejś ciem z jednej strony do ł azienki, az drugiej wyjś ciem na balkon z drugiej. W ł azience znajduje się zamknię ty prysznic. Z akcesorió w mydlanych i rylowych jest tylko mydł o w pł ynie i ż el pod prysznic, papier toaletowy. Czyszczenie na mokro w pokoju odbywał o się codziennie, ale nie na balkonach. Czemu? Nigdy nie rozumieliś my. Teraz wł aś ciwie o hotelu. Hotel skł ada się z 7 5-pię trowych budynkó w, powiedział bym, wejś ć : A, B, C, D, E, F, G. Na pię trze są tylko pokoje w C i D. Na pozostał ej czę ś ci znajdują się pomieszczenia administracyjne. znajduje się na pierwszym pię trze. Jest winda. Liczby są podane w kategoriach liczbowych, na przykł ad 1231. To jest nasz numer. Nie wiem, co oznacza cyfra 1, ale druga cyfra oznacza budynek B, trzecia pię tro. Ale w rzeczywistoś ci 3 pię tro to 4, czyli k. na pię trze nie ma pokoi. Z terenu dział ki prowadzą.2 korytarze w ró ż nych kierunkach, w każ dym korytarzu znajdują się.2 pokoje. Bardzo wygodne dla ciszy. To jest w budynku B. Moż e w innych iw innej lokalizacji. Teren hotelu jest mał y, kompaktowy, ale mieś ci wszystko, czego potrzeba na normalne wakacje: basen, stoł y i sofy pod palmami, strefę animacji, stoł y do tenisa, ł aź nię turecką , plac zabaw. Teren był stale sprzą tany. Wybraliś my ten hotel z nastę pują cych powodó w: plaż a po drugiej stronie ulicy, dobre miasteczko dla dzieci i dobra animacja dla dzieci. Mamy to wszystko. Cał y czas wolny od ką pieli w morzu czy na basenie dzieci spę dzał y w miasteczku, a od 21 do 22 na dyskotece, któ rą prowadził a Yana. Uprawiał a ró wnież gimnastykę na plaż y iw basenie. Dzieci był y nią zachwycone! W pozostał ej czę ś ci obejrzeliś my 2 pokazy ognia, taniec brzucha oraz 2 koncerty muzyki i piosenek tureckich. Każ dego dnia ci, któ rzy chcieli iś ć do klubu o godzinie 23 w Alanyi. Jedzenie był o dla nas idealne. Każ dego wieczoru był o coś na grillu. Szczegó lnie podobał y nam się ciasta! To był o coś ! Zwł aszcza teramisu. Buł ki ś niadaniowe i babeczki był y pyszne. . Podobał o mi się , ż e na plaż y był y rozcią gnię te markizy, a nie parasole. Szliś my w ró ż nych kierunkach od naszej plaż y i doszliś my do wniosku, ż e nasza plaż a jest jak najbardziej przyzwoita. Podobał a mi się sama wioska, czysta, zadbana. Nie podobał się skł ad turystó w hotelowych. Wię kszoś ć stanowili Polacy i Bał towie. Niewielu był o Kazachó w, Biał orusinó w, Niemcó w i Rosjan. Polacy są czymś ! Nie tylko pili czerń , kł ó cili się , a nawet walczyli, to jeszcze w workach nosili jedzenie z restauracji. Moż e suchy! ? Nawiasem mó wią c, był o wielu turystó w, któ rzy przybyli do hotelu nie po raz pierwszy. Dotarcie na lotnisko po wyjś ciu z domu zaję ł o mi bardzo duż o czasu. A wszystko „dzię ki” turystom z hotelu 5*, któ rzy czekali 40 minut. Wł aś nie jedli lunch. Dlatego jako jeden z ostatnich przybył na lotnisko. Nie był o już miejsc, w któ rych rodzina mogł aby posiedzieć razem. Panowie turyś ci, szanujmy się! ! ! Ogó lnie wakacje przebiegł y bardzo dobrze, pomimo ekscytacji nad morzem i burzy, któ ra trwał a 2 dni. Mogę zadowolić turystó w, któ rzy wybierają się do hotelu w przyszł ym sezonie: zespó ł animatoró w renegocjował umowę na 2015 rok. Bę dą pytania - pisz, na pewno odpowiem! Nawiasem mó wią c, sama zadawał a pytania 20 turystom, otrzymał a tylko 3 odpowiedzi. Nie rozumiem, po co pisać recenzję , jeś li nie odpowiadasz i nie pomagasz innym. Na pokaz czy co! ?