Всем привет! Поездка в этот отель случилась спонтанно, отзывы почитать не было времени, в результате мы прибыли на место ничего не подозревая о специфике заселения, и естественно прямиком угодили в пресловутый корпус С. И вот что я хочу сказать - не так страшен чёрт, как его малюют : ) Платили за два стандартных номера (в каждом 1 взрослый + 1 ребёнок), в результате получили два одинаковых двухкомнатных номера на втором этаже - спальня+гостинная с мягкой мебелью и небольшой кухонькой за барной стойкой. Кондиционер работал нормально, санузел скромный, но вполне приличный. Спустя пару дней мы сполна оценили все прелести своей удалённости от основного корпуса: никакой суеты и толкотни, тишина! Ночью ни музыки, ни пьяных воплей, только птицы и сверчки. Кухней мы, понятно, не пользовались, только холодильником - держали там клубнику, черешню. На барной стойке играли в настольные игры. Балкончик с креслами и столиком выходил в апельсиновый сад и открытый бассейн, тут же детский "лягушатник". У бассейна имеется бар с напитками, по вечерам включается красивая посветка.
Питались в основном ресторане, трёхминутная прогулка до него не была в тягость даже трёхлетнему малышу. Питание неплохое для четвёрки, только мало фруктов и напитки бадяжные, но мы не любители, так что сильно не расстроились.
Дневной анамации лично я не заметила, на вечернюю ходили с удовольствием, было на что посмотреть.
Днём ходили на горки в корпус В, там бассейн был получше нашего, вода теплее.
В целом отель произвёл хорошее впечатление, с удовольствием гуляли по посёлку, удобно ехать до Алании - 5-7 минут на маршрутке, и ты в самом центре, на рынке. Питание, сервис - всё на твёрдую четвёрочку. Но есть и свои минусы, и самый главный из них - ужасный заход в море. Реально спуститься в воду можно только с пирса, и все плавают возле него - бред какой-то! Пляж-то нормальный - насыпной песочек, но в море острые камни. Впрочем, когда мы там были, в море никто и так не купался - было холодно, почти каждую ночь шёл дождь, а то и гроза. На вечернее шоу ходили в тёплых кофтах и ветровках. Да, это вам не Белек, где в мае уже жара. И природа не такая красивая, как в Кемере или Мармарисе - степь да степь кругом. Отдыхают в Таксиме всё больше семейные пары, много иностранцев из Дании, Голландии, Англии и т. д. Молодёжи я бы советовала выбирать другие отели, здесь будет скучновато.
Witam! Wyjazd do tego hotelu odbył się spontanicznie, nie był o czasu na przeczytanie recenzji, w efekcie dotarliś my na miejsce nie podejrzewają c niczego co do specyfiki osady i naturalnie wylą dowaliś my wprost w osł awionym budynku C. A oto co ja chcę powiedzieć - diabeł nie jest taki straszny jak go malują : ) Zapł aciliś my za dwa pokoje standardowe (1 dorosł y + 1 dziecko w każ dym), w efekcie dostaliś my dwa identyczne dwupokojowe apartamenty na drugim pię trze - sypialnia + salon z meblami tapicerowanymi i mał ym aneksem kuchennym za barem. Klimatyzacja dział ał a dobrze, ł azienka był a skromna, ale cał kiem przyzwoita. Po kilku dniach w peł ni doceniliś my wszystkie uroki naszego oddalenia od gł ó wnego budynku: bez zamieszania i zgieł ku, cisza! W nocy bez muzyki, bez pijanych krzykó w, tylko ptaki i ś wierszcze. My oczywiś cie nie korzystaliś my z kuchni, tylko z lodó wki - trzymaliś my tam truskawki i wiś nie. W barze grano w gry planszowe. Balkon z krzesł ami i stolikiem wychodził na pomarań czowy ogró d i odkryty basen, tuż obok „brodzik dla dzieci”. Przy basenie znajduje się bar z napojami, wieczorami wł ą czają się pię kne ś wiatł a.
Jedliś my w gł ó wnej restauracji, trzyminutowy spacer do niej nie był cię ż arem nawet dla trzylatka. Jedzenie nie jest zł e jak na czwó rkę , tylko kilka owocó w i napojó w jest zł ych, ale nie jesteś my fanami, wię c nie byliś my bardzo zdenerwowani.
Ja osobiś cie nie zauważ ył em anamacji dziennej, z przyjemnoś cią poszliś my na anamację wieczorną , był o coś do zobaczenia.
W cią gu dnia poszliś my na zjeż dż alnie w budynku B, gdzie basen był lepszy niż nasz, woda był a cieplejsza.
Ogó lnie hotel zrobił dobre wraż enie, z przyjemnoś cią spacerowaliś my po wiosce, wygodnie jest jechać do Alanyi - 5-7 minut minibusem, a jesteś w samym centrum, na rynku. Jedzenie, obsł uga - wszystko na solidnej czwó rce. Ale są też wady, a najważ niejszą z nich jest straszne wejś cie do morza. Wł aś ciwie do wody moż na zejś ć tylko z molo, a wszyscy pł ywają w jego pobliż u - jakiś nonsens! Plaż a jest normalna - masowy piasek, ale w morzu są ostre kamienie. Jednak gdy tam byliś my, i tak nikt nie pł ywał w morzu - był o zimno, prawie co noc padał o, a nawet burza. Poszliś my na wieczorny pokaz w ciepł ych swetrach i wiatró wkach. Tak, to nie jest dla Was Belek, gdzie w maju jest już gorą co. A przyroda nie jest tak pię kna jak w Kemer czy Marmaris - step i step dookoł a. Coraz wię cej par, wielu obcokrajowcó w z Danii, Holandii, Anglii itp. wypoczywa w Taksim. Radzę mł odym ludziom wybrać inne hotele, bę dzie tu nudno.