Отдыхала в Тунисе первый раз, много читала о стране и отелях перед поездкой. Собиралась в отель CLUB SUNSHINE ROSA RIVAGE 4*, но буквально за неделю до поездки, совершенно случайно узнала, что у отеля закончился сезон и накрывается моя поездка. Пегас как всегда в своем репертуаре - мало того, что так получилось с отелем, так еще из 7 дней один отняли. С кучами согласований и звонков в турагенство пришлось брать Роял Салем, ничего другого просто не было.
Перелет прошел нормально, встретили , довезли до отеля -все как обычно.
На ресепшен два добра молодца пытались за 5 долларов в сутки подобрать номер с видом на море. Отказалась, в номере почти не бываю, только душ и баиньки, все остальное время - море, город, экскурсии. Ребятки сразу поскучнели, предложили номер на 1 этаже 106. Балкон выходит на вход в отель, на фонтан. Номер как номер, мне изысков особых не надо, чистенько и ладно. Не смутило даже скопление тунисских ребятишек – у них каникулы и они тоже отдыхали в этом отеле на этом же этаже.
Еда в отеле нормальная, без изысков, фруктов мало -сливы и яблоки, пару раз были гранаты и груши, мороженое -очень вкусное, все остальное, практически, как и везде.
Сервис в Тунисе отсутствует как явление, на бедность жалуются, чаевые берут , а вот работать не хотят совершенно.
Официанты работают через силу, причем везде: в баре на море, в снек-баре, в главном ресторане. Приветливы, улыбаются, здороваются, но как только нужно что-нибудь сделать - сразу делают вид, что ничего не понимают или заняты сильно. Причем отношение такое к туристам любой национальности. Сидели с француженкой вечером в баре, курила дама много, окурки уже на стол сыпались, а официант только пробегал и пустую посуду собирал, на замечания дамы не реагировал. Сотрудники - женщины сильно отличаются от мужчин. Они не только приветливы и улыбаются, но и реально работают, в номере убирали, цветочки-лебедей выкладывали. Жаль, что их очень мало.
Воровство в этом отеле процветает. Предлагают забронировать сейф за 2 динара, не берешь сейф-70%гарантии, что точно залезут в номер и вытащат деньги. Пишу не голословно, сама попала в ситуацию.
Возвращаюсь с прогулки в номер - дверь открыта, чемодан открыли, все вещи перетрясли. Пошла на ресепшен, рассказала ситуацию -поохали и сказали, что нужно было сейф бронировать. Дверь предложили отремонтировать только утром. Пришлось объяснять, что так не получится. Через минут 20 пришел их слесарь и сделал дверь. Деньги в номере были только российские, телефон, фотоаппарат и доллары-динары носила с собой, так что обломались ребятки. Знакомой повезло меньше, у нее все таки из кошелька , который был в запертом чемодане в номере, вытащили 50 евро. И снова ребятишки только поохали и предложили воспользоваться сейфом. Из реакции сотрудников ресепшен вывод напрашивается сам собой –это повсеместно и еще один из способов повышения благосостояния сотрудников отеля.
Такого тараканчика у себя в номере видела – красота (сантиметра 2.5 – 3 в длину, рыженький, жирненький), другой живности не было. Кошки по отелю гуляют не только на территории , но и холлу и лестницам.
Пляж грязный, море грязное, водоросли толстым слоем на песке лежат.
Убирали водоросли за время моей поездки один раз, четыре грузовика загрузили, устали и бросили дальше работать, так половина пляжа и остались черными .
Если бы не экскурсии – вообще бы гадостный осадок остался. А посмотреть в Тунисе есть что. Но об этом позже.
Po raz pierwszy odpoczywał em w Tunezji, przed wyjazdem duż o czytał em o kraju i hotelach. Wybierał am się do hotelu CLUB SUNSHINE ROSA RIVAGE 4*, ale zaledwie tydzień przed wyjazdem przypadkiem dowiedział am się , ż e w hotelu skoń czył się sezon i moja wycieczka był a pokrywana. Pegasus jak zwykle ma w swoim repertuarze - nie doś ć , ż e zdarzył o się to w hotelu, to jeszcze jeden z 7 dni został odebrany. Z mnó stwem zgó d i telefonó w do biura podró ż y musiał em wzią ć Royal Salem, po prostu nie był o nic wię cej.
Lot przebiegł pomyś lnie, zostaliś my powitani, zabrani do hotelu - wszystko był o jak zwykle.
W recepcji dwó ch dobrych kolegó w pró bował o odebrać pokó j z widokiem na morze za 5 USD dziennie. Odmó wił em, prawie nigdy nie chodzę do pokoju, tylko prysznice i wanny, reszta czasu - morze, miasto, wycieczki. Chł opaki od razu się znudzili, zaoferowali pokó j na 1 pię trze 106. Z balkonu widać wejś cie do hotelu, na fontannę . Pokó j jest jak pokó j, nie potrzebuję specjalnych dodatkó w, jest czysty i w porzą dku. Nawet nie wstydzi się nagromadzenia tunezyjskich dzieci - mają wakacje i ró wnież odpoczywali w tym hotelu na tym samym pię trze.
Jedzenie w hotelu normalne, bez dodatkó w, mał o owocó w - ś liwki i jabł ka, kilka razy granaty i gruszki, lody bardzo smaczne, wszystko inne praktycznie jak wszę dzie.
Sł uż ba w Tunezji jest nieobecna jako fenomen, narzekają na biedę , biorą napiwki, ale w ogó le nie chcą pracować .
Kelnerzy cię ż ko pracują i wszę dzie: w barze nad morzem, w snack barze, w gł ó wnej restauracji. Są przyjaź ni, uś miechają się , pozdrawiają , ale jak tylko trzeba coś zrobić , od razu udają , ż e nic nie rozumieją lub są bardzo zaję ci. A stosunek jest do turystó w dowolnej narodowoś ci. Siedzieliś my wieczorem z Francuzką przy barze, pani duż o palił a, niedopał ki papierosó w już spadał y na stó ł , a kelner tylko przebiegł i zebrał puste naczynia, nie reagował na uwagi pani. Pracownicy - kobiety bardzo ró ż nią się od mę ż czyzn. Są nie tylko przyjaź ni i uś miechnię ci, ale naprawdę pracują , sprzą tali pokó j, ukł adali kwiaty ł abę dzi. Szkoda, ż e jest ich bardzo mał o.
Kradzież w tym hotelu jest powszechna. Oferują rezerwację sejfu za 2 dinary, sejfu nie bierzesz - 70% gwarantuje, ż e na pewno dostaną się do pokoju i wycią gną pienią dze. Nie piszę bezpodstawnie, sam znalazł em się w sytuacji.
Wró cił em ze spaceru do pokoju - drzwi otwarte, walizka otwarta, wszystko potrzą sane, poszedł em do recepcji, opowiedział em sytuację - ję knę li i powiedzieli, ż e trzeba zarezerwować sejf. Drzwi zaproponowano do naprawy dopiero rano. Musiał em wyjaś nić , ż e to nie zadział a. Po okoł o 20 minutach przyszedł ich ś lusarz i wykonał drzwi. Pienią dze w pokoju był y tylko rosyjskie, miał a ze sobą telefon, aparat i dinary, wię c chł opaki się urwali. Moja koleż anka miał a mniej szczę ś cia, w koń cu z jej portfela, któ ry był w zamknię tej walizce w jej pokoju, wycią gnię to 50 euro. I znowu dzieci tylko ję knę ł y i zaproponował y, ż e skorzystają z sejfu. Z reakcji pracownikó w recepcji nasuwa się wniosek - to jest wszę dzie i jeden ze sposobó w na poprawę samopoczucia pracownikó w hotelu.
Widział em takiego karalucha w moim pokoju - pię kna (2.5 - 3 centymetry dł ugoś ci, rudowł osa, gruba), nie był o innych ż ywych stworzeń . Koty chodzą po hotelu nie tylko po terenie, ale takż e po holu i schodach.
Plaż a jest brudna, morze jest brudne, glony grubą warstwą leż ą na piasku.
Kiedyś podczas mojej podró ż y usunę li glony, cztery cię ż aró wki został y zał adowane, zmę czone i pozostawione do dalszej pracy, wię c poł owa plaż y pozostał a czarna.
Gdyby nie wycieczki, w ogó le pozostał by paskudny osad. A w Tunezji jest coś do zobaczenia. Ale o tym pó ź niej.