jestem w Tunezji
Grudzień Tunezja to raj. Ciepł e morze, sł oń ce się nie smaż y. Kł amstwo na brzuchu - nie chcę . Jestem osobą aktywną , zaczę ł am badać otoczenie. Tak, został em w Monastyrze. Z lotniska rzut kamieniem. Hotel Delphin El Habib Resort 4 *. Dobry hotel i dobry personel.
Co zobaczyć w okolicy? Z jednej strony morze z naturalnym molo - ś cież ka do mał ych skał ek w morzu. Miejscowa ludnoś ć uwielbia przebywać w ich pobliż u. Romantyczne miejsce. Po drugiej stronie hotelu przy drodze moż na dojś ć do medyny. Po drodze fryzjer (radzę ), sklep i kilka kawiarni.
W centrum jest gdzie spacerować , co zobaczyć .
Kilka dni został o cał kowicie poś wię conych na odpoczynek w hotelu i zorganizowanie maratonu.
Nie zapomnij o wycieczkach. Wyjazd na Saharę na dwa dni to coś niezapomnianego. Droga tam iz powrotem - tak, ciekawa. Ale przede wszystkim uderzył a mnie sama pustynia. Jakby w kontakcie z wiecznoś cią , z prochem czasu. A promienie odbijają się od szkł a pustyni. Czasami pojawiają się bardzo pię kne ró ż e pustynne.
Drugiego dnia marszu przez pustynię znalazł em się w mał ych gó rach Atlasu. Jest tam bardzo ł adny wodospad i jest czas na ką piel.
Ogó lnie bardzo polecam. Pię kny kraj, niesamowite miejsca.
Dzię kuję dziewczynom z agencji 8 dni 7 nocy za wybranie dogodnego dla mnie hotelu. Wszystko był o cudowne.