Bestseller w Tunezji. 2 dniowa wycieczka na Saharę

01 Styczeń 2021 Czas podróży: z 07 Moze 2016 na 14 Moze 2016
Reputacja: +816
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Dostają c się w nieznane miejsce, zawsze chcesz dowiedzieć się o nim jak najwię cej, zanurzyć się w lokalnym smaku, przynieś ć wiele wraż eń i ż ywych wspomnień . Jedną z najpopularniejszych wycieczek w Tunezji jest dwudniowa wycieczka na Saharę . Koszt takiej przyjemnoś ci waha się od 100-150 dolaró w na osobę . I tak pewnego wczesnego majowego poranka ruszyliś my w drogę...


Pierwszym punktem na naszej trasie był o Koloseum w El Jem – trzeci co do wielkoś ci amfiteatr na ś wiecie i najlepszy pod wzglę dem bezpieczeń stwa. Koloseum w El Jem został o zbudowane mię dzy 230 a 238 rokiem n. e. W okresie rozkwitu Cesarstwa Rzymskiego bunty w prowincjach, z któ rych jedną był a Tunezja, budził y coraz wię kszy niepokó j wł adz. Kierują c się mą drą zasadą „chleba i cyrkó w”, prokonsul Afryki Gordian I rozpoczą ł budowę wspaniał ej areny walk gladiatoró w w centrum rolniczego regionu Tunezji – El Jem. Koloseum mogł o pomieś cić do 3.000 widzó w. Amfiteatr został wzniesiony na pł askiej powierzchni, a do jego budowy dostarczono piaskowiec z kamienioł omó w Salakta, któ re znajdują się na wybrzeż u 30 km od El-Jem.

Trzypię trowy amfiteatr do roku 238 wyglą dał jak prawdziwy cud ś wiata. Ś ciany przekraczał y wysokoś ć.30 metró w, od wewną trz ozdobiono je kolorową mozaiką . Piaszczysta arena był a otoczona ł ukowymi galeriami, a loż a cesarska znajdował a się nad wejś ciem wschodnim. Na drugim koń cu areny znajdował a się winda, któ ra unosił a gladiatoró w i dzikie bestie. Gł ę boka studnia był a zasilana w wodę podziemnym akweduktem o dł ugoś ci 15 kilometró w. Wejś cie do amfiteatru był o bezpł atne, a ż eby nie robić zgieł ku, przy bramie wystawiono miedziany ż eton z wizerunkami ptakó w, zwierzą t i skorpionó w. Sektory miał y mozaikę przedstawiają cą to, co był o na ż etonie. Sektory szł y ró wnolegle, emitenci znali liczbę miejsc w sektorze. Dzię ki dwó m wejś ciom nie był o potrzeby powrotu – ruch masy widzó w szedł w jednym kierunku. W cią gu pó ł torej godziny zakwaterowano 3.000 widzó w.

W piwnicach pod areną zachował y się pomieszczenia dla niewolnikó w i gladiatoró w. Był y też klatki z dzikimi zwierzę tami. Otwory nad gł ową zapewniał y cyrkulację powietrza, a krę cone otwory sł uż ył y jako odpł yw krwi. To był o cał e podziemne miasto, któ re nie miał o odpowiednika na ś wiecie. A teraz jest dostę pny do odwiedzenia.

Czas leci i musimy iś ć dalej. Nasza droga prowadzi na poł udnie, do miasta Douz. Stopniowo krajobraz za oknem autobusu zmienia się z palm daktylowych i niekoń czą cych się plantacji oliwek w opuszczone pola i piasek. . .

Po drodze zatrzymaliś my się na tarasie widokowym, niedaleko miejscowoś ci Matmata, ską d nasze oczy ujrzał y niezwykł y widok, któ ry nazywamy tutaj „krajobrazem księ ż ycowym”. Gó rzyste, pagó rkowate zbocza otoczone są kamiennymi tarasami, na któ rych roś nie rzadka roś linnoś ć .


Lunch czekał na nas w hotelu tranzytowym Diar Matmata. Jedzenie tutaj jest obfite i pyszne. System „bufetowy” pozwala wybrać dania wedł ug wł asnego gustu, a gł ó wną ucztą bę dzie oczywiś cie kuskus. Należ y zauważ yć , ż e napoje nie są wliczone w cenę , wię c przygotuj denariki)).

Matmata to mał e miasteczko na poł udniu Tunezji. Jego „kapitał Berberó w”. Zasł ynę ł a z domó w Berberó w, któ re nie są budowane nad ziemią , ale wykopane pod ziemią . W rzeczywistoś ci miejscowi ż yją w jaskiniach wykutych w ś cianach duż ych doł ó w. Od tego są powszechnie nazywane berberyjskimi troglodytami. Berberowie to rdzenni mieszkań cy Afryki Pó ł nocnej mieszkają cy w podziemnych domach, a TROGLODYCI to nie kanibale, to ludzie mieszkają cy w jaskiniach. Mogliś my ró wnież zobaczyć jeden z tych domó w.

I wreszcie dotarliś my do miasta Douz. W czterogwiazdkowym Sahara Douz Hotel czekał na nas gorą cy obiad, czyste ł ó ż ko i goś cinnoś ć miejscowych tubylcó w. Nawiasem mó wią c, hotel wygodny na nocleg tranzytowy, pomimo skromnego wnę trza pokoi i wszechobecnego drobnego piasku. Do Pań stwa dyspozycji są dwa baseny - zewnę trzny i wewnę trzny z ciepł ą wodą mineralną . A po cał ym dniu w trasie jest to bardzo przydatne!

Ale za wcześ nie na sen, bo Duz to brama pustyni. A tam, gdzie jest pustynia, jest karawana. Wypoż yczywszy lokalne ubrania Tuaregó w, poszliś my zapoznać się ze statkami pustyni. Przejaż dż ka na wielbł ą dzie nie jest wliczona w cenę gł ó wnej wycieczki i kosztuje okoł o 25 tunezyjskich dinaró w. Przejazd autobusem zajmuje okoł o 15 minut, podobno wielbł ą dy chodzą gł adko. . . Nie wierzcie))) Sam spacer jest kró tki. Okoł o 30 minut z parkingu jechaliś my okoł o kilometra w piaski, ż eby cywilizacja nie był a widoczna, zsiadł em tam, powę drowaliś my trochę po wydmach i pojechaliś my z powrotem.


Drugiego dnia wzrost był wczesny. Tak wcześ nie, ż e nad sł onym jeziorem Chott El Jerid spotkaliś my ś wit. Nastę pnie w mieś cie Tauzar przesiedli się z autobusu na auta terenowe i wyruszyli na safari po Saharze. Stary „Toyota Land Cruiser”, po 6 turystó w, zawió zł nas na pustynię . Czę ś ć naszej drogi biegł a trasą sł ynnego rajdu Paryż -Dakar. Zapierają ce dech w piersiach krajobrazy, skrzypią cy piasek we wszystkich moż liwych i niemoż liwych miejscach, zakrę ty, wzloty i upadki – morze emocji i adrenaliny peł ne spodni.

Na zachó d od miasta Tauzar, w pobliż u wioski Nefta, znajduje się miejsce krę cenia sł ynnej sagi Gwiezdnych Wojen. Tutaj, poś rodku pustyni, „od zera” zbudowano scenerię miasta Mos Espa na planecie Tatooine, gdzie Skywalker spę dził dzieciń stwo i wydarzenia z Epizodu 1 „Mroczne widmo” i Epizodu 4 „Nowy Nadzieja się rozwija. Dano nam okoł o pó ł godziny na obejrzenie scenerii. Dla fanó w Gwiezdnych Wojen to „nic”, ale mieliś my wystarczają co duż o czasu, aby zrobić zdję cie.

Po safari wró ciliś my do autobusu i pojechaliś my nim do oazy Shebika. Nasza droga zaczę ł a się od ruin starej wsi, któ ra został a doszczę tnie zniszczona w 1969 roku w wyniku 22 dni deszczó w i bł ota.

Oaza otoczona jest jał owymi polami, gó rami i pustynią , a w niej, wbrew wszystkim ż ywioł om, szumią chł odne strumienie i bujnie rozpoś cierają się zielone drzewa.

Szebika znajduje się mię dzy miastem Tauzar a granicą algierską u podnó ż a gó ry i trudno sobie wyobrazić , ż e przechodzą c przez wą skie przejś cie mię dzy dwoma gł azami moż na zobaczyć tak niezwykł y cud. Przed chwilą otaczał Cię gorą cy piasek i goł e kamienie, a oto prawdziwy raj, któ ry daje goś cinny chł ó d pod palmami daktylowymi, a takż e bardzo ż yczliwie proponuje odś wież enie się w ś wież ym jeziorze. Woda w ź ró dle termalnym +23 stopnie. Pł ynie wzdł uż mał ego gó rskiego kanionu, tworzą c poniż ej mał y wodospad, rozpryskują c się pod strumieniami, któ re uwielbiają turyś ci. Nie przegapiliś my też tej okazji.

Wię c nasza podró ż dobiegł a koń ca. Myś lę , ż e ta wycieczka jest wizytó wką Tunezji i koniecznie trzeba ją odwiedzić . Peł ny raport wideo moż na obejrzeć poniż ej. Wszystkie jasne wraż enia!

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Амфитеатр в Эль-Джеме
В гостях у троглодитов
Прогулка на верблюдах
Прогулка на верблюдах
Рассвет на соленом озере Шотт Эль Джерид
Место съемки
Оазис Шебика
Оазис Шебика
Оазис Шебика
Оазис Шебика
Podobne historie
Uwagi (6) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara