Если коротко, это шок! Не верьте всем прекрасным отзывам, которые пишут. Это самый кошмарный отель из нашей практики за последние лет десять.
По размещению: Номера как номера, но у некоторых вид на помойку. Уборка слабая, в нее входит застилание постели, раскладывание одежды на ней и добавление туалетной бумаги. Полы возможно и моются, но догадаться об этом по виду не возможно.
По питанию: Это просто ужас.
В ресторане отеля антисанитария: сотрудники работают без перчаток, тарелки не промытые, еда абсолютно некачественная, у многих гостей отеля от нее понос, рвота, жесточайшие отравления с температурой. Есть это просто не возможно: еда очень острая, жирная, соленая, часто прокисшая. На завтрак непроваренный рис на воде с каплей молока, йогурты, разведенные водой. На обед и ужин месиво салатов из продуктов б/у, острый суп, гарнир и горячее просто плавают в жиру и специях, ассортимент при этом практически не меняется. Скандалы с работниками ресторана абсолютно не помогают.
Из развлечений: аниматоры стараются конечно, но от общего впечатления убогости это не спасает.
По шопингу: магазинов рядом нет в принципе, за фруктами и всем остальным нужно ехать или в Монастир, или в Сусс. Дешевле вмего на автобусах.
Гулять рядом с отелем негде вообще!
Море: прекрасное для детей и неинтересное для взрослых - по пояс у буйков. Чтобы найти глубину, нужно уходить от берега метров на 200-300.
Бары: как и везде, с разбавленым пивом и напитками. Нормального чая и кофе нет вообще, помои.
По общей инфраструктуре с соседним отелем, про которую пишут: можно только приходить на шоу и купаться в бассейне. Это все. Никакой общей инфраструктуры нет.
Если кратко: со всем в отеле как-то можно смириться, кроме еды. После нее в отеле ничего, кроме желания выжить и вернуться домой, не возникает.
Это ужасный отель!
Kró tko mó wią c, to szok! Nie wierz we wszystkie ś wietne recenzje, któ re ludzie piszą . To najgorszy hotel, w jakim kiedykolwiek byliś my przez ostatnie dziesię ć lat.
Wedł ug lokalizacji: pokoje są jak pokoje, ale niektó re mają widok na ś mieci. Sprzą tanie jest sł abe, obejmuje ś cielenie ł ó ż ka, rozkł adanie na nim ubrań i dodawanie papieru toaletowego. Podł ogi moż na myć , ale nie moż na tego odgadną ć wzrokiem.
Odż ywianie: to po prostu okropne.
W hotelowej restauracji panują niehigieniczne warunki: pracownicy pracują bez rę kawiczek, talerze nie są myte, jedzenie jest absolutnie kiepskiej jakoś ci, wielu goś ci hotelowych ma biegunkę , wymioty i cię ż kie zatrucia z gorą czką . Po prostu nie da się jeś ć : jedzenie jest bardzo ostre, tł uste, sł one, czę sto kwaś ne. Na ś niadanie niegotowany ryż na wodzie z kroplą mleka, jogurty rozcień czone wodą . Na obiad i kolację bał agan sał atek z uż ywanych produktó w, pikantne zupy, dodatki i dania gorą ce po prostu unoszą się w tł uszczu i przyprawach, a asortyment praktycznie się nie zmienia. Afery z pracownikami restauracji w niczym nie pomagają .
Od rozrywki: oczywiś cie animatorzy pró bują , ale to nie oszczę dza ogó lnego wraż enia nę dzy.
Na zakupy: w zasadzie nie ma sklepó w w pobliż u, na owoce i wszystko inne, czego potrzebujesz, aby udać się albo do Monastiru, albo do Sousse. Tań sze niż autobus.
W pobliż u hotelu nie ma gdzie chodzić !
Morze: pię kne dla dzieci i nieciekawe dla dorosł ych - przy bojkach po pas. Aby znaleź ć gł ę bokoś ć , musisz oddalić się od wybrzeż a o 200-300 metró w.
Bary: jak wszę dzie, z rozcień czonym piwem i napojami. W ogó le nie ma normalnej herbaty i kawy, pomyje.
Zgodnie ze wspó lną infrastrukturą z są siednim hotelem, o któ rym piszą : na pokaz moż na tylko przyjś ć i popł ywać w basenie. To wszystko. Nie ma wspó lnej infrastruktury.
Kró tko mó wią c: wszystko w hotelu da się jakoś wytrzymać , z wyją tkiem jedzenia. Po niej w hotelu nie powstaje nic pró cz chę ci przeż ycia i powrotu do domu.
To okropny hotel!