Brzeg rozczarowania

Pisemny: 21 może 2012
Czas podróży: 1 — 10 może 2012
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 1.0
Byli w maju. Ś wię to obfitował o w rozczarowania. Nigdy wcześ niej nie został tak trafiony.
Od razu o plusach. Obiady mniej lub bardziej przyzwoite i zadbany teren. Zdję cia wychodzą ś wietnie. To wszystko.
Hotel został wybrany wedł ug jednego kryterium: opinii turystó w. Są najwyż sze. Jak się okazał o, to efekt pł atnej kampanii PR. Teraz przyjeż dż ają tu rosyjscy turyś ci. Na pró ż no. Nie lubią tu turystó w Russo, starają się po cichu rozpieszczać . Cał y ł zawy entuzjazm zwią zany z podmianą numeró w na prezydenckie nie ma podstaw. W na wpó ł pustym hotelu normalny pokó j z dział ają cą hydrauliką moż na był o uzyskać dopiero po dwó ch dniach. A to po regularnych wyjazdach na recepcję i ż ą daniach zapewnienia ludziom warunkó w ż ycia. Przyjaciele byli gorsi. Wł az kanalizacyjny pod oknem ś mierdział nieznoś nie. Jednocześ nie - duż o wolnych pokoi. Mieszkaliś my wię c z zamknię tymi drzwiami na balkon. Jednak reszta francuskich i wł oskich emerytó w ró wnież nie jest szczegó lnie uprzywilejowana. Dzieci nie mają tu absolutnie nic do roboty. Leniwy animator pojawił się dwukrotnie w cią gu dziesię ciu dni.

Plaż a i morze to inna historia. Wł aś ciciele hotelu oszczę dzają na sprzą taniu. W rezultacie - mię dzy piaskiem a brzegiem wody - pię ciometrowy pas wielbł ą dzich odchodó w i rozkł adają cych się glonó w. Ś mierdzi i nie wpuszcza. Zaczę to usuwać daty 5-6 maja - pojawił się dwumetrowy pasaż . W każ dym razie poszliś my popł ywać na innych plaż ach. Te same glony są przybijane na terenie hotelu, a morze jest czyste dopiero o 7 rano. O 9 to bardziej jak zupa jarzynowa. DUSZA NIE! A czy to jest pią tka? W najlepszym razie trzy z minusem wedł ug standardó w europejskich. Nigdy wię cej tutaj. Jednak cał a Tunezja to kraj jednorazowej turystyki. Potomkowie dumnych Beduinó w i okrutnych pirató w przekształ cili się w drobnych, irytują cych oszustó w, któ rzy wyciskają pienią dze i oszukują cenami.
Swoją drogą nie radzę jechać z Pegasusem. Samolot leci do Monastyru - na lotnisko jest daleko, pó ł torej godziny. I widzieli swojego przewodnika raz na dziesię ć dni.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał