Tunezja. Podróż na Saharę
Podró ż na Saharę
Wszystko zaczę ł o się od stacji kolejowej Bobrovitsa. Teś ciowa siedzi i czeka na pocią g, po bokach siedzą dwie miejscowe kobiety. Nina odbiera telefon.
- Witam, gdzie, gdzie, w Tunezji?
Na to sł owo kobiety po obu stronach spojrzał y na siebie ze zdziwieniem. Nie, nawet trochę wcześ niej. Googlował em i googlował em przez pó ł tora miesią ca dla zainteresowania, ale nic nie mogł em znaleź ć , a potem wieczorem, jak ł aska spamu wpada do poczty. Od razu zdał em sobie sprawę , ż e ktoś zaraz leci. Nadszedł poranek, raczej do negocjacji na wakacje. Szef daje ci zielone ś wiatł o! Pilnie kup wycieczkę...nie miał em czasu. Promocja dobiegł a koń ca. Ale wakacje już się zbliż ają . Przejrzyjmy szybko inne oferty. Wszę dzie są jakieś bzdury z cenami, a potem promień ś wiatł a, oto kolejna pł oną ca trasa!
- Tato, tato, samolot! Mishka obudził mnie w oczekiwaniu na podró ż .
Trzecim krajem Miszy okazał a się Tunezja. Misha bardzo lubił latać , wybrał dla siebie miejsce w przejś ciu na podł odze)
W samolocie kobieta z przodu powtarzał a swojej przyjació ł ce, ż e „czuję się , jakbyś my schodzili w dó ł ”. Godzinę pó ź niej: „Sł uchaj, czuję , ż e spadamy”. Kolejną godzinę pó ź niej: „Cią gle czuję , ż e zdecydowanie spadamy”. Pó ł godziny pó ź niej pilot ogł asza rozpoczę cie lą dowania. „O! Mó wił em ci, ż e schodzimy”. Samolot prawie wylą dował . ” „Sł uchaj, schodzimy! » Ogó lnie przez cał ą drogę Dasha i moja teś ciowa sł uchali, jak schodzi kobieta siedzą ca z przodu.
Witamy w Tunezji! ! ! Niektó rzy Arabowie natychmiast chwycili walizki i wcią gnę li je do autobusu. No dobrze, przecią gnij, jeś li chcesz. Po zał adowaniu naszych walizek do autobusu Arab mó wi
-Pienią dze!
A w odpowiedzi otrzymuje:
- Tylko karta wizowa.
- Dolary czy euro? Pyta w nadziei.
- Tylko karta wizowa. Niestety, oszuś ci nie akceptują pł atnoś ci kartą . Wyczytał em w internecie, ż e ktoś tak oszukał.20 dolaró w za walizkę .
Ponieważ wycieczka był a w bardzo niskiej cenie, od hotelu nie oczekiwano niczego nadzwyczajnego. Niemniej jednak cztery posił ki dziennie, duż y park wodny i bar z alkoholami dał y hotelowi znaczny plus. W recepcji rozliczono nas w 5 minut, co jest ewidentnie zawarte we wszystkich zapisach dotyczą cych rozliczenia. Wydawał o się , ż e hotel naprawdę moż na polecić , gdyby nie kradzież pienię dzy. Ale o tym pó ź niej.
Nie moż emy się doczekać tego, co nadejdzie. Ś wit na pustyni.
Burza
Nasze wakacje rozpoczę ł y się od silnej burzy na morzu, fale był y jak na oceanie. Nad miastem wisiał y straszne chmury. Mishka nie lubił tego morza. Hmmm, potem na Cyprze polecieli na Hurricane'y, potem w Tunezji na sztorm. Chmury stawał y się coraz bardziej groź ne, wydawał o się , ż e apokalipsa spadnie teraz na Nabeul. Ale wtedy bł ysną ł promień sł oń ca i nad miastem zaszedł pię kny zachó d sł oń ca. Z balkonu naszego hotelu pod zł otym niebem widoczne był o tunezyjskie miasto. Od tego momentu praktycznie nie znaleź liś my nawet chmur.
Rozbó j
W obu naszych numerach brakował o czę ś ci pienię dzy 50$+100$. W czym znikną ł w odstę pie jednej godziny od rzeczy osobistych-nychek. Akurat czas straty wyraź nie zbiegł się z porzą dkiem. Wydaje mi się , ż e gdyby sprzą taczka wiedział a, na kogo się wpadł a, nie zrobił aby tego w ż yciu.
Na począ tku my sprzą tacze urzą dziliś my dziki nalot, jak policjanci drogowi, któ rzy wiedzą na pewno, ż e w samochodzie jest heroina. Wraz z nią i guwernantkami przeszukali cał y jej ekwipunek, wszystkie ś mieci, wszystko, co był o z nią . Nigdzie nie był o pienię dzy, ale tylko się uś miechnę ł a i potrzą snę ł a portfelem, mó wią c: spó jrz, tu też nic nie ma. Dasha natychmiast postawił a jej prosty warunek: „Zwrot pienię dzy lub utrata pracy”. W odpowiedzi otrzymali coś w stylu „Och habibi shish tavuk”. Có ż , jeś li nie chcesz, w sposó b polubowny, teraz podniesiemy wyż sze sił y. Dyrektor kategorycznie odmó wił wypł aty odszkodowania z konta hotelowego. Omó wiliś my wszystkie moż liwe opcje z przedstawicielem touroperatora, nie był o moż liwoś ci kradzież y pienię dzy z hotelu. Dobra, zadzwoń na policję . Zgodnie z prawem Tunezji nie moż na zadzwonić na policję , trzeba iś ć samemu i napisać oś wiadczenie po arabsku po arabsku, ale gó wno jest pytanie, napiszemy oś wiadczenie w dowolnym ję zyku ś wiata. Potem sprzą taczka powiedział a, ż e widział a, jak wchodzę do pokoju, podczas gdy pienią dze został y skradzione, ale problem polega na tym, ż e nie wiedział a, z któ rego pokoju jestem, a my mieliś my dwa pokoje. Zapytana, do któ rego pokoju wracam, nie domyś lił a się , nazwał a pokó j mojej teś ciowej. A potem, na szczę ś cie, mam cyfrowe zdję cia z pieczę cią daty, w któ rej jestem w tej chwili na plaż y. Kiedy zaczyna kł amać , to tak jak ona. Ostatnie chiń skie ostrzeż enie. "Zwró ć nasze pienią dze i anulujemy naszą reklamację "? w odpowiedzi znowu jakieś „ł aski Muchas”. Jak chcesz. W koń cu doprowadziliś my personel sprzą tają cy do tego stopnia, ż e pokł ó cili się mię dzy sobą bardzo mocno. Sł yszeliś my to przy drzwiach.
Moż na powiedzieć , ż e za 150 dolaró w dostał em wycieczkę po komisariacie policji, gdzie udał o mi się nawet zobaczyć , jak ludzie wybijają prawdę . Policjant z karabinem maszynowym przywitał nas radoś nie i zapytał przewodnika „Któ ry hotel jest tym razem? ” Przewodnik odpowiedział : „Znowu Cheops”. Taxi, to nie pierwszy raz tutaj. W trakcie rozmowy dowiaduję się , ż e dwa tygodnie temu był już napad na 300 $, potem zwolniono sprzą taczkę . W trakcie rozmowy arabski tł umacz rozmawiał z kilkoma facetami, któ rych pó ź niej zakuto w kajdanki, miał ciekawych przyjació ł . Pierwszy ś ledczy wysł uchał nas uważ nie, robią c kilkuminutowe przerwy w rozmowie, po czym powiedział , idź powiedzieć innemu ś ledczemu. Przewodnik wyjaś nił mi, ż e najprawdopodobniej spodziewał się gwał tu w tej historii, a tutaj był to tylko rabunek. Po tym, jak skoń czyliś my torturować jakiegoś faceta, zabrano go, a pó ź niej zaproszono nas tam. Cię ż ko był o tam pojechać . Drugi ś ledczy sporzą dził protokó ł , a ja podpisał em. Przewodnik powiedział mi, ż e zgodnie z doś wiadczeniami z poprzedniego napadu, pienię dzy nie moż na był o zwró cić , a strategia wojny musiał a zostać nieco zmieniona.
Tymczasem na plaż y
Podczas starcia przypomniał em sobie egipskie tournee z 2010 roku, na któ rym przewodnik powiedział , ż e trzech ś wiadkó w to już waż kie dowody. Gdy ktoś pró bował wstawić się , ż e nie mamy na to dowodó w, w odpowiedzi otrzymał szczegó ł owy cytat z wł asnego prawa. Szkoda, ż e nie znał em numeru artykuł u) Podczas pojedynku mó wi jeden facet, sł yszą c rozmowę .
„Dobrze, ż e wszystko nosimy ze sobą ”, wskazują c na torebkę na szyi. Jego ż ona, wyglą dają c na zgubioną , mó wi: „Ale komó rka w pokoju był a nadal ł adowana! ”. I powiedział a to z taką zgubą , jakby już się z nim poż egnał a.
Wynik rozprawy jest nastę pują cy: personel sprzą tają cy został zwolniony, policja zabrał a sprzą taczkę do ś ledztwa, otrzymaliś my rekompensatę za wycieczkę dla dwó ch osó b, dwie butelki wina i dwa sejfy z hotelu. I tak wyczerpał y się nerwy, ż e przestę pczoś ć wkró tce nie wró ci do tego hotelu. Tylko nie opisuj pię kna pojedynku. Niestety pienię dzy nie udał o się zwró cić . Ale szczerze mó wią c, był o mi trochę fajnie zorganizować to dla hotelu, podniosł em swoje umieję tnoś ci)
Do koń ca wycieczki był em najsł ynniejszym goś ciem hotelu, wielu nieznanych turystó w podchodził o do mnie z szacunkiem i pytał o jak przebiega proces.
Kiedy mieliś my dostać darmową wycieczkę , kierownik wycieczki pró bował nas trochę oszukać , za co bardzo ż ał ował , ponieważ nastroje walczył y, podzielił się czę ś cią ż alu z sprzą taczką . Szkoda, ż e nie był o czasu, ż eby znó w biec na policję .
A teraz na co zaplanowano cał ą podró ż do Tunezji.
Podró ż na Saharę
O 03:40 w nocy zadzwonił telefon „Tour to Sahara! Obudź się proszę ! ”. O tak, zaraz się zacznie. Po zaopatrzeniu się w prowiant i ogromny zapas wody zał adowaliś my się do klimatyzowanego autobusu. Trasa wycieczki wynosi 1200 km, ponieważ pustynia nie jest blisko i obejmuje wiele miast, zabytkó w, wycieczek, w tym tych, któ re moż na kupić osobno. Zgodnie z prawem Tunezji zabrania się trzymania ludzi w autobusie dł uż ej niż dwie godziny, wię c postoje był y stosunkowo czę ste.
Miasto Kairouan
W tym mieś cie byliś my na dachu budynku i oglą daliś my jeden z najwię kszych meczetó w w Tunezji. Na pierwszym pię trze poszybował y do nas prawdziwe tunezyjskie dywany, jeszcze lepiej - tunezyjskie dywany, a nawet - tunezyjskie DYWANY!!! !
Po drodze minę liś my niesamowite gaje kaktusó w, któ re są uż ywane zamiast pł otó w. Ale przewodnik poprosił mnie, abym nie uż ywał rosyjskiego sł owa „ogrodzenie” w cywilizowanym społ eczeń stwie arabskim, nie zrozumieją tego w ten sposó b.
Przy okazji posmakowaliś my samych kaktusó w, ich owoce wyglą dają jak niedojrzał a gruszka. Za oknami zieleni był o coraz mniej. Drogi już stał y się takie, ż e tylko asfalt i ró wniny po bokach.
Wycieczka po oazie
Zabrano nas do najwię kszej oazy na pustyni. Był o tam naprawdę duż o palm - 140 tysię cy sztuk. Najpierw był a wycieczka po parku, potem wizyta w lokalnym zoo z dziwacznymi zwierzę tami pustynnymi.
Podczas zwiedzania przewodnik nieustannie pró bował uż ą dlić ludzi z naszego tł umu gadami, co sprawił o, ż e zoo był o ciekawe. A na koniec wielbł ą d wypił na bis Coca-Colę z butelki. Po zoo przewieziono nas wozami konnymi przez palmową oazę . Zaję ł y okoł o 30 minut.
Podczas jazdy czujesz się jak jakiś kolonista. Obiad był podawany stosunkowo bezpretensjonalnie, ale przewodnik powiedział , ż e komu nie wystarczy, przyniesie go za darmo. Jedź my dalej w gł ą b lą du. Temperatura zaczę ł a już rosną ć , a zieleni był o już bardzo mał o. Wkró tce autobus się zatrzymał i wsiedliś my do 6-osobowych jeepó w.
Sahara
Najpierw był „kamienisty cukier”, gł ó wnie twarda powierzchnia. Jeep cał y czas leciał z duż ą prę dkoś cią po skał ach i gł azach wydm, tak ż e wszyscy w ś rodku piszczali z przeraż enia. Jedna dziewczyna w panice na zakrę tach nieustannie chwytał a kierowcę za rę ce, co jeszcze bardziej zwię kszał o adrenalinę w lataniu.
Cukier rockowy
Ale w oddali czekał a na nas najbardziej ekscytują ca rzecz - ogromne jezioro. Był tak duż y, ż e praktycznie nie miał koń ca. Gdzieś na horyzoncie widać był o odległ y brzeg, pię kne wyspy wystają ce z tafli wody. Ale nie ma tu roś lin, zieleni, palm, wody… „Miraaazh!! ! ! Dasha krzyczał a, ten miraż był po prostu pocią gają cy i imponują cy. To natychmiast rozpoczę ł o wycieczki.
Nastę pnie czekał a na nas prawdziwa piaszczysta pustynia.
Piasek wydawał się unosić z moich rą k. Ziarna piasku był y tak drobne, ż e po wejś ciu na wydmę wystarczył o się tylko otrzą sną ć i cię ż ar piasku kruszył się . Nastę pny przystanek był w ozdobnym miasteczku, w któ rym krę cono Gwiezdne Wojny. Cał a sceneria pozostał a nienaruszona, a wś ró d nich moż na się wspinać . Samo miasteczko jest doś ć mał e, a postó j wystarczył na dosł ownie dziesię ć minut.
Pod wpł ywem wiatru wydmy poruszają się i czę sto zaczynają „zjadać ” miasta. W drodze do hotelu trafiliś my na wydmę , któ ra blokował a czę ś ć asfaltowej drogi. Zabrano nas na noc do czterogwiazdkowego hotelu i przepysznie nakarmiono. W basenie, po pustyni, jeszcze ten relaks. Zgodnie z tradycją Tunezji, jeś li facet nie jest ż onaty, moż e z pewnej strony nosić za uchem bukiet kwiató w, co sugeruje kagbe. Widzieliś my na ulicy wieś niaka z tak nieprzyzwoicie wielkim bukietem za uchem, ż e chyba cał e ż ycie ć wiczył ucho.
O 02:20 zadzwonił budzik, informują c o kontynuacji trasy. Po raz kolejny pró bował em spać w autobusie, ale rosyjski przewodnik cią gle nam opowiadał ró ż ne ciekawe rzeczy, prawdopodobnie w cią gu dwó ch dni poznaliś my dosł ownie cał ą historię Tunezji.
Só l fizjologiczna
Pierwszy postó j odbył się o zmierzchu na drugim co do wielkoś ci sł onym bagnie na ś wiecie, pod warstwą piasku znajdował y się warstwy soli, wię c nic nie roś nie na tym niekoń czą cym się pł askowyż u.
Sł one bagna rozważ ymy nieco pó ź niej.
Zbliż ał się ś wit, a my jechaliś my do kolejnego cudu pustyni - na twarde wydmy, któ re wedł ug legendy stworzył zł y dż in. Jin jest dziewczyną i ma na imię Gul.
Kró lestwo dż ina
Wcią ż pię kno. Każ dy szybko poż yczył sobie twardego barkhanchika. I wszyscy razem spotkaliś my najpię kniejszy wschó d sł oń ca na pustyni. Widzenie tego typu wydm był o doś ć tajemnicze, biorą c pod uwagę , ż e jest to zjawisko naturalne.
Przywoł anie dż ina
Przyczepa kempingowa
Nastę pnie cał kowicie zanurzyliś my się w duchu Tunezji. Wspinają c się na wielbł ą dy wyruszamy karawaną w samo serce Sahary. Prawda nie jest bardzo daleka, moż na powiedzieć , ż e w wą trobie lub nawet brzuchu, ale jednak! Ja dostał em prawdziwego samca, nawet wielbł ą da, Dasha wysokiego, przecię tnego wielbł ą da, a jakiś rosyjski turysta dostał krzywego wielbł ą da. Jechał em dumnie siedzą c, Dasha balansował a lekko zgię ta, ale rosyjski turysta leż ał w uś cisku. Nic nie jest idealne z natury, ale był o bardzo zabawne.
Po zatrzymaniu się na sesję zdję ciową i spacerze po wydmach wielbł ą d Dasha zdecydował , ż e nikogo nie bę dzie nosił i pró bował w każ dy moż liwy sposó b zrzucić Dasha podczas procesu siodł ania. W rezultacie wielbł ą da trzymano czterema rę kami i dwiema nogami, a potem okazał o się , ż e po raz drugi osiodł ał . Ale turysta musiał cał kowicie rozł oż yć się na krzywym wielbł ą dzie, tak ż e wydawał o się , ż e karawana rabusió w niesie nieprzytomnego wschodniego zakł adnika.
Berberowie
A dla peł nego comme il faut zostaliś my przywiezieni do osady rdzennych troglodytó w pustyni - Berberó w. Gdzie moż na wę drować po ich jaskiniach i zobaczyć ich sposó b ż ycia.
Kiedy mieszkaniec poprosił o dinara, turysta z dumą odpowiedział : „Robię ! i poszedł z poczuciem speł nienia. Dalej dowiedzieliś my się , ż e chciał a powiedzieć „biorę ”, czyli „wzią ł em”, ale ogó lnie „dał em” jest poprawne. Nie codziennie Berber jest rozpoznawany jako „Jestem ciastem” zamiast „Już ci dał em dinara”))) Jedliś my w prawdziwej jaskiniowej restauracji w skale. Nasza jaskinia był a pod numerem 6, gdzie zostaliś my poczę stowani prawdziwym lokalnym jedzeniem.
Dalej czekał a nas bardzo dł uga droga do miasta El Jem
El Jem
Miasto sł ynie z trzeciego co do wielkoś ci i najlepiej zachowanego amfiteatru na ziemi. Wspię liś my się na nią , wię c Koloseum chyba nie trzeba zwiedzać .
O godzinie 22:00 zmę czeni turyś ci zostali przywiezieni do wł asnego hotelu. Dwudniowa mega wycieczka dobiegł a koń ca, bardzo mi się podobał a.
Pó ł dniowa przerwa
Cał y nastę pny dzień bawiliś my się z Mishą w parku wodnym, pł ywaliś my w morzu, spacerowaliś my po mieś cie i po prostu cieszyliś my się all inclusive. .
Wieczorem pojechaliś my lokalnym autobusem, aby zobaczyć są siednie miasto, oddalone o godzinę drogi.
Hammamet
Miasto ma pię kny nasyp, coś w rodzaju nierealistycznie czarnego kawał ka morza w dosł ownym tego sł owa znaczeniu.
Ogó lnie jest tam tak wygodnie, ż e leż eliś my na leż akach i po prostu cieszyliś my się widokiem na morze. Postanowiliś my też odwiedzić jeden drogi, pię ciogwiazdkowy hotel. O dziwo kolor naszych bransoletek pasował do bransoletek tego hotelu, szkoda, ż e to nie był a pora obiadowa))))
W drodze powrotnej znaleź liś my się w prawdziwym tunezyjskim korku i staliś my w nim tak dł ugo, jak nigdy nie był em w korkach.
W rezultacie nie mieliś my czasu na obiad w hotelu i mieliś my okazję skosztować lokalnego jedzenia ulicznego. Z higieną ulicznego jedzenia jest prawie ten sam problem, co w Indiach. Rę ką uż ywam do kasy, do zadania wyciskam drobiazgi, tą samą rę ką wciskam tuń czyka mielonego do naszego Brika, generalnie to smutne, ale nierealistycznie smaczne i pikantne)
O 23:00 w mieś cie zaczyna się ż ycie lokalne, na polanach osiedlają się rodziny z dzieć mi. Dzieci biegają , piszczą , pł ywają . Wszyscy dobrze się bawią i rozmawiają . Lokalna zakazana herbata jest sprzedawana wszę dzie. A co najważ niejsze, nikt Cię w tym tł umie nie zauważ a, wcale się Tobą nie interesuje.
Czę ś ć nocnego ż ycia w ukrytej kamerze)
Co oznacza zakazana herbata? ? ? To mewa z zioł ami i nierealistyczną sił ą , któ rej nie wolno sprzedawać turystom ze wzglę du na to, ż e nie każ demu pozwoli na picie. Kiedy degustował em herbatę za 0.5 dinara (3.50 UAH). Szedł em trzymają c Dashę za rę kę , inaczej nigdy nie wiadomo, co się stanie. Podobał mi się smak herbaty, ale to nie jest prawdziwa bariera chifiru i twardoś ci kamienia. Impreza tak nam się spodobał a, ż e co wieczó r chodziliś my na spacer.
Wybó r smaczniejszego kaktusa)))
Tunezyjczycy to bardzo mili, dobrzy i ż yczliwi ludzie. Kiedy spacerujesz po ulicach, nikt cię w ogó le nie dotyka, jeden z arabskich goś ci kawiarni poczę stował mnie swoją fajką wodną , abym mogł a posmakować prawdziwego smaku Tunezji. Byli bardzo zadowoleni z dzieci i zgodnie z prawem wszyscy po drodze potargali Miszkę wł osy, przerwali rozmowę bezpoś rednio z rodzinami, aby potargać wł osy dziecka. Ogó lnie po Saharze okazał się pracowity dzień odpoczynku.
Zł y budzik o 5:20 rano obudził nas na nastę pną wycieczkę . Nawet na wakacjach nie da się spać .
Kartagina
Po Cyprze oczywiś cie nie sprawiał już wiele radoś ci, ale mimo wszystko wspinanie się po ruinach legendarnego miasta jest cał kiem zabawne. Przez ruiny wspię li się w taką dż unglę , ż e spotkali tunezyjskich chł opcó w z karabinami maszynowymi i musieli się wycofać .
Sidi Bousaid
Ale podobał o nam się to miasto. Pię kne domy, wą skie uliczki i wspaniał e panoramy. Odwiedził em też czyjeś muzeum-domek. Ogó lnie duch Tunezji był szczegó lnie odczuwalny w tym mieś cie. A na ulicach sprzedawano drogie pamią tki po cenach trzy-, czterokrotnie wyż szych niż w innych miastach, gdzie i tak trzeba był o z tych cen się targować . Turyś ci napadali na te sklepy, jakby był o duż o dodatkowych pienię dzy. Moż esz po prostu zapytać o cenę w pobliż u hotelu i zrozumieć , jak drogie jest wszystko tutaj.
W kraju
Jeden rosyjski turysta odpowiedział na pytanie „Po co Tunezyjczyk sprzedaje T-shirty”, z dumą odpowiedział „To jak targowanie się ! Wię c kupił em to za 20 dinaró w (140 UAH) ”i powiedział em to dumnym szeptem. Najwyraź niej nie wstydził a się , ż e w nastę pnej tacy na tym samym ukł adzie był a ta sama koszulka za 10 dinaró w (70 UAH). Najważ niejsze, ż eby się targować , cena nie ma znaczenia) Drogie zabawki i cał kowicie przeroś nię te wielbł ą dy był y bardzo poszukiwane. Taki wielbł ą d kosztował kilka hrywien taniej niż prawdziwy)))) Poł owa autobusu był a nimi zaopatrzona, a niektó re z nich brał y cał e partie po 4 sztuki. Przyjaciele tych turystó w wkró tce zostaną nagrodzeni pamią tkowymi odpylaczami z Tunezji : )
O 7:00 ponownie zadzwonił podstę pny budzik. Budzik przestań mnie torturować , czego ode mnie potrzebujesz, to nie odpoczynek, ale jakieś cię ż kie dni robocze) Dobra, nasz cruiser niedł ugo odpł ynie, teraz wstaniemy i zaczniemy wsiadać . . buj, myś li znowu gdzieś odpł ynę ł y, a budzik leż ał nadal nalegał na szafę .
Statek
Naszą ostatnią wycieczką był a ł ó dź , ale nie prosta, ale tysią c diabł ó w, Pirat! ! !
Teraz najwyraź niej staje się to modne, cał e Morze Ś ró dziemne jest pokryte solidnymi „pirackimi” statkami. Najbardziej podobał o mi się to, ż e ze wzglę du na zmniejszoną kontrolę bezpieczeń stwa moż na był o wspinać się wszę dzie, nawet po masztach. Ludzi był o tak duż o, ż e kiedy ogł aszali wolną nawigację , z boku wydawał o się , ż e setki pasaż eró w wyskakują w panice z toną cego Titanica. Komu zależ y na zejś ciu po schodach, kiedy moż na skoczyć prosto z najwyż szego punktu masztu. Po upiciu się w morzu był pyszny lunch.
Zaprzyjaź niliś my się z jednym rodowitym Arabem, zawsze kł adł em jego dziecko na dachu jakiejś ł adowni, a on zorganizował dla mnie niekoń czą cy się transfer arbuzó w. Zabawne był o też obserwowanie, jak miejscowe kobiety w welonach pł ywał y na statku. Najpierw weszli na statek z pozbawioną wyrazu twarzą , potem cał a wycieczka siedział a z pozbawioną wyrazu twarzą , wpatrują c się w ś cianę , a na koniec zdrzemnę ł a się , oczywiś cie ró wnież z pozbawioną wyrazu twarzą . Nasza ł ó dź był a mniejsza od pozostał ych i bł ę dnie są dzono, ż e na innych duż ych ł odziach bę dzie wię cej wolnego miejsca. Kiedy jednak w oddali pł yną ł tak inny statek, wydawał o się , ż e cał a ludnoś ć Tunezji postanowił a dziś na nim popł yną ć .
Kiedy nasz statek poruszał się z peł ną prę dkoś cią , animacja zaczę ł a wielki okrą gł y taniec, ale z powodu koł ysania się statku na falach czasami wydawał o się , ż e niektó re czę ś ci tego okrą gł ego tań ca wylatują na otwarte morze, jeś li nie trzymali się tak mocno. Arab, z któ rym mieliś my zwią zek arbuzowy, dopiero pod koniec podró ż y zorientował się , ż e nie znam jego ję zyka i był bardzo zaskoczony, bo tak dobrze się porozumiewaliś my przez cał ą drogę .
Wniosek
Tunezja jest bardzo ł adna i przytulna, ale warto tam pojechać , jeś li speł nisz dwa warunki:
1) Tania wycieczka last minute
2) Obowią zkowa wizyta na Saharze
Te dwa warunki zagwarantują , ż e Tunezja na pewno pozostanie w sercu. Prawdziwa wycieczka na Saharę kosztuje 350 dolaró w dla dwojga, w tym wszystkie dodatkowe opł aty.
Jeś li chcesz zobaczyć absolutnie cał y kraj, wystarczy siedmiodniowa wycieczka, ale po powrocie do domu bę dziesz musiał się wyspać )
Kradzież w hotelach w Tunezji to standardowa procedura, wię c lepiej trzymać pienią dze w sejfie hotelowym, bo w przypadku takiej kradzież y, a nie jest to wykluczone, bę dziesz miał wię ksze uprawnienia w policji. Gł ó wny element kraju – Arabó w zobaczycie z zupeł nie nowej, dobrej dla siebie strony, nie mają nic wspó lnego z Egipcjanami, to Tunezyjczycy z duż ej litery. Polecamy kraj na jednorazową wizytę .
Data podró ż y: 29.07. 2014 – 05.04. 20134
Typ wycieczki: pakiet (samolot + hotel + transfery)
Hotel: Kheops 3+. Niezalecane ze wzglę du na kradzież
Jedzenie i napoje: All Inclusive
Czas trwania: 7 nocy (Nabul)
Biuro wycieczek w Kijowie: Smaczne podró ż e
Operator ukraiń ski: TPG
Tunezyjski operator: Biblio Globus+Podró ż do Kartaginy+Oaza
Wycieczki: Sahara, Kartagina+Sidi Busaid+Muzeum Bardo.
Zakup wycieczki: 5 dni wcześ niej, gorą ca wycieczka
Trudnoś ć podró ż y: 0/10 (najł atwiejsza)
Czas pisania historii: 300 min