В Тай вещей надо брать по минимуму, если какой майки не хватит там и купите, вещи там очень дешёвые, а свободное место в чемодане Вам очень пригодиться.))))Будет куда сувениры складывать. Главное лёгкая спортивная обувь, кепка, очки и крем от солнца.
W Tai musisz sprowadzić rzeczy do minimum, jeśli nie masz tam wystarczającej liczby koszulek, kup je, tam rzeczy są bardzo tanie, a wolne miejsce w walizce bardzo ci się przyda.))) ) Będzie miejsce na upominki. Najważniejsze to lekkie buty sportowe, czapka, okulary i krem do opalania. Więcej
Ну сильно дешевого ничего на Пукете я не заметила, хотя туда ездила конечно не на шопинг. И крем от солнца - вот точно что брать в Тайланд в любое место не надо - выбор в любом магазинчике/аптеке просто шикарный, тем более средства у них местные и подходят для их солнца, воды и климата. SPF какие угодно, алое вера, гели/крема/мази - выбор большой и классный. Наоборот оттуда домой привезете - пригодятся, на сувениры подружкам, мои были довольны. И косметических/банных средств(мыло, гели, шампуни, крема для рук, тела) наберите, они у них натуральные + мази и крема в аптеках - белый тигр, обезьяна, еще всякие разные (как звездочки), перцовые пластыри и т.п.
Обязательно возьмите маски для снорклинга, мы возим свои, чужими брезгуем, хотя их дают в плаваниях - да они еще могут протекать.
А все остальное - как советовать, тем более вы так в общем спрашиваете, кто-то без своего фена жить не может, а кому то барабер.
Фены, тапки, халаты в отелях обычно есть, как и шампунь/гель/кондиционер, очень хорошие кстати - наливают в глиняные кувшинчики. Полотенца не надо, хотя кто знает - моя подруга с проблемным лицом шагу без личных полотенец не ступит. Берите парео, купальники, шорты, сланцы
Cóż, nie zauważyłem nic bardzo taniego w Phuket, chociaż na pewno nie pojechałem tam na zakupy. A krem do opalania – właśnie tego nie trzeba nigdzie zabierać do Tajlandii – wybór w każdym sklepie/aptece jest po prostu wspaniały, zwłaszcza, że mają lokalne produkty i są odpowiednie dla ich słońca, wody i klimatu. Wszelkie SPF, aloes, żele / kremy / maści - wybór jest duży i fajny. Wręcz przeciwnie, przywieziesz stamtąd do domu - przydadzą się, na pamiątki dla dziewczyn, moje były zadowolone. Oraz kosmetyki/kąpiele (mydła, żele, szampony, kremy do rąk, ciała), są naturalne + maści i kremy w aptekach - biały tygrys, małpa, różne inne rzeczy (jak gwiazdki), plastry pieprzowe itp. ...
Koniecznie zabierzcie maski do snorkelingu, nosimy własne, gardzimy obcymi, choć dawane są na pływanie - tak, nadal mogą przeciekać.
A wszystko inne - jak doradzić, zwłaszcza że w ogóle tak pytasz, ktoś nie może żyć bez suszarki do włosów, a ktoś jest fryzjerem.
Suszarki do włosów, kapcie, szlafroki w hotelach są zazwyczaj dostępne, a także szampon/żel/odżywka, przy okazji bardzo dobre - wlewa się je do glinianych dzbanków. Nie potrzebujesz ręczników, choć kto wie - moja dziewczyna z problematyczną twarzą nie zrobi kroku bez osobistych ręczników. Weź pareo, stroje kąpielowe, szorty, łupki Więcej
Чужие тапки в отеле в номере я бы не советовал, равно как и босиком по номеру (тем более, если в нем ковролин) разгуливать. Возьмите свои или там все можно купить. Я брал свои.
Можно взять всяких сувенирчиков для тайцев, но только не матрешки. Реально видели в мусорке несколько штук. Что-нибудь типа календариков, открыток с зимними пейзажами, брелки для ключей из бересты их точно обрадуют. Почти у каждого тайца - мопед, т.е. прицепить сувенирчик из России будет куда. Шоколад "Аленка" устарел и особой радости у тайцев не вызывает, а может, кому мы их дарили уже просто к нему привыкли. Для себя вещей практически не брали. Взяли только самое необходимое на первое время. Там для себя купил в первом же попавшемся Севен елевен (магазины, которые на каждом шагу) пену для бритья, дезодоранты, зубную пасту и т.п. Качество точно не хуже (намного лучше мне показалось), чем в России и цены похожи, но сейчас, в России приятно вспоминать и пользоваться этим всем.
Nie polecałabym cudzych kapci w pokoju hotelowym, a także chodzenia boso po pokoju (zwłaszcza jeśli ma dywan). Weź własne lub możesz tam wszystko kupić. Wziąłem mój.
Możesz zabrać ze sobą wszelkiego rodzaju pamiątki dla Tajów, ale nie lalki gniazdujące. Naprawdę widziałem w koszu kilka kawałków. Coś w rodzaju kalendarzyków, pocztówek z zimowymi pejzażami, breloczków z kory brzozy na pewno ich ucieszy. Prawie każdy Taj ma motorower; dołączyć pamiątkę z Rosji będzie gdzie. Czekoladowa „Alenka” jest przestarzała i nie sprawia u Tajów wiele radości, a może ktokolwiek ich podarowaliśmy był do tego przyzwyczajony. Prawie nic nie wzięli dla siebie. Za pierwszym razem wzięli tylko najbardziej potrzebne. Tam kupiłam sobie piankę do golenia, dezodoranty, pastę do zębów itp. w pierwszym Seven Eleven (sklepy, które są na każdym kroku) dla siebie. Jakość zdecydowanie nie jest gorsza (wydawało mi się, że jest znacznie lepsza) niż w Rosji, a ceny są podobne, ale teraz w Rosji miło to wszystko zapamiętać i wykorzystać. Więcej