Отдыхали в Санвинге двумя семьями из 2 взр+ 2 деток в каждой семье, самой младшей на тот момент было 1г. 10 мес, самому старшему 11 лет. Позже, буквально через два дня к нам присоединилась ещё одна семья из двух взрослых, но так как они приобретали свою путёвку намного позже нас, перед вылетом за несколько дней, Санвинг был уже закрыт для продаж, они купили тур в соседний отель -Амора, но практически всё время отдыха проводили у нас. Если честно похоже, что так делали не только они, но и те кто отдыхал в соседнем Долларе)))) В целом отель нам понравился, в Тайланде были первый раз, не много напрягало что не всё включено, но в целом - без нареканий.
Начну с начала: Полёт с коралом, всё прошло без проблем. Прилетели. Не большая очередь в аэропорту на таможне, где кстати маленьких деток с родителями буквально вылавливали из очереди и проводили к свободному окошку, где не было очереди, как я понимаю, специально чтоб отпускать пассажиров с маленькими детьми (Есть чему поучится Российской таможне...)До отеля доехали не заметно быстро. Встретили нас в отеле приветственными коктейлями. Заселили сразу, НО тут возникли не большие недопонимания, а именно: Поселили нас в главном корпусе, там где находится ресепшн, на третий этаж, но правда зато мы заняли двумя семьями два соседних номера. Зашли в номер и не поняли , где будут спать наши дети? В номере была только двух-спальняя кровать. Балкон выходил сразу над входом, т. е. с видом на стоянку, куда бесконечно подъезжают автобусы и такси. Пришлось спускаться на ресепшен, где нас как буд-то уже ждала девочка, вроде звали Аня, как только я к ней подошла, она сразу же мне говорит: "Вы наверное хотели бы номер поменять, вас не устраивает? Извините, но пока мест нет, как только появятся, мы вас сразу переселим. " Всё это было сказано с улыбкой. А я в общем то шла сказать, что у нас нет кроватей для детей... Ну от замены номера мы тоже не отказались и сказали, подождём. Нам быстро принесли детские кровати, которые оказались, просто напросто двумя высокими матрасами положенными друг на друга, получилось что ребенок спал на двух матрасах, которые в общем то по высоте были, как обычная кровать. И кстати в этом номере были красные маленькие мурашики, которые появляются от фруктов, если их оставить просто лежащими, а не в холодильнике. Но зато в номере ловил бесплатный вайфай ресепшена, уровень приема достаточно хороший. Через три дня нас переселили в другой номер, в корпус, вид на бассейн, у деток нормальные кровати, лесенок намного меньше, чтоб подняться/спуститься из номера. Заметила, что в основном здании почему то жили только русские и казахи (наверное).
В целом территория у отеля хорошо продумана, много бассейнов, много тенька, что не маловажно при таком солнцепёке, Завтраки обычные, выбор конечно, не как в Турции или Египте, где всё включено, но еды хватало. Всё свежее, вкусное, детки ничего не подхватили, всё прошло гладко. Порадовал тот факт, что на ужин, если родители себе что-то заказывали, дети ели с детского стола бесплатно. Почему то при входе на завтрак нас практически не когда не отмечали, бывало, что наши друзья с Аморы завтракали у нас в отеле, как постояльцы Санвинга.... Ещё был забавный случай на ужине, было поздно, а дети как обычно перед сном захотели есть, пришлось мне одной вести их на ужин при отеле, муж не пошёл, но дети ж бесплатно едят, если родители что-то кушают/заказывают, я заказала каких-то два блюда (уже не помню каких) И думала, почему ж официанты так мило улыбаются принимая мой заказ. В общем пока я ждала свой заказ, дети заставили стол своей детской едой, которую я естественно тоже попробовала. И вот несут два моих блюда, на которых просто огрмное количество еды, которое можно съесть, если рядом есть ну к от минимум два голодных мужчины, вот почему официанты и улыбались, они наверное предвкушали мою реакцию, когда принесут мой заказ. Как итог весь ужин был завёрнут с собой и унесён в номер. Совет: Прежде чем торопиться заказать несколько блюд подождите и посмотрите, какое количество еды на первом ))))
Пляж отличный, чистый песок, спокойное море в начале нашего отпуска инемного с волнами в конце. Из экскурсий были на Симиланах, Кхао-Лак и о. Тачай. После Симилан Тачай как то выглядел скуднее что-ли по впечатлениям.
Odpoczywaliś my w Sanving z dwiema rodzinami po 2 osoby dorosł e + 2 dzieci w każ dej rodzinie, najmł odsze w tym czasie miał o 1 rok. 10 miesię cy, najstarszy ma 11 lat. Pó ź niej, dosł ownie dwa dni pó ź niej, doł ą czył a do nas kolejna rodzina dwó ch dorosł ych osó b, ale ponieważ kupili bilet duż o pó ź niej niż my, na kilka dni przed wyjazdem, Sunwing był już zamknię ty na sprzedaż , wykupili wycieczkę do są siedniego hotelu Amora, ale spę dziliś my prawie cał y nasz urlop. Szczerze mó wią c, wyglą da na to, ż e nie tylko to zrobili, ale takż e ci, któ rzy odpoczywali w są siednim Dolarze)))) Ogó lnie hotel nam się podobał , byliś my w Tajlandii po raz pierwszy, nie był o to zbyt denerwują ce nie był o all inclusive, ale ogó lnie - ż adnych skarg.
Zacznę od począ tku: Lot z koralem, wszystko przebiegł o bez problemó w. Przybył . Niewielka kolejka na lotnisku na odprawie celnej, gdzie notabene mał e dzieci z rodzicami został y dosł ownie zł apane z kolejki i odprowadzone do wolnego okienka, gdzie nie był o kolejki, jak rozumiem, specjalnie po to, by wpuś cić pasaż eró w mał e dzieci chodzą (jest wiele do nauczenia się od rosyjskich zwyczajó w. . . ) Do hotelu dotarliś my niezauważ alnie szybko. Zostaliś my przywitani w hotelu koktajlami powitalnymi. Osiedlili się od razu, ALE nie był o tu wielkich nieporozumień , a mianowicie: Osiedlili nas w gł ó wnym budynku, gdzie znajduje się recepcja, na trzecim pię trze, ale prawda jest taka, ż e zajmowaliś my dwa są siednie pokoje z dwiema rodzinami. Weszliś my do pokoju i nie rozumieliś my, gdzie bę dą spać nasze dzieci? W pokoju był o tylko podwó jne ł ó ż ko. Balkon wychodził bezpoś rednio nad wejś ciem, tj. z widokiem na parking, gdzie bez koń ca podjeż dż ają autobusy i taksó wki. Musiał em zejś ć do recepcji, gdzie wydawał o się , ż e czeka na nas dziewczyna, miał a na imię Anya, gdy tylko do niej podszedł em, od razu mi powiedział a: „Prawdopodobnie chciał byś zmienić numer, nie Ci nie odpowiada? Przepraszamy, ale nie ma jeszcze miejsc. Jak tylko się pojawią , natychmiast cię przeniesiemy. Wszystko to został o powiedziane z uś miechem. A ja w ogó le poszedł em powiedzieć , ż e nie mamy ł ó ż eczek dla dzieci… No có ż , nie odmó wiliś my też zmiany pokoju i powiedzieliś my, ż e poczekamy. Szybko przyniesiono nam ł ó ż eczka dla dzieci, któ re okazał y się po prostu dwoma wysokimi materacami uł oż onymi jeden na drugim, okazał o się , ż e dziecko spał o na dwó ch materacach, któ re w ogó le był y jak zwykł e ł ó ż ko na wysokoś ć . A tak przy okazji, w tym pokoju był a czerwona mał a gę sia skó rka, któ ra pojawia się z owocó w, jeś li tylko leż ą , a nie w lodó wce. Ale z drugiej strony zł apał em darmowy odbió r Wi-Fi w pokoju, poziom odbioru jest cał kiem niezł y. Trzy dni pó ź niej przeniesiono nas do innego pokoju, w budynku, widok na basen, dzieci mają normalne ł ó ż ka, schody są znacznie mniejsze, aby wejś ć / zejś ć z pokoju. Zauważ ył em, ż e z jakiegoś powodu w gł ó wnym budynku mieszkali tylko Rosjanie i Kazachowie (prawdopodobnie).
Ogó lnie teren hotelu jest dobrze przemyś lany, jest duż o basenó w, duż o cienia, co nie jest bez znaczenia w tak sł oneczny dzień . Ś niadania są oczywiś cie zwyczajne, wybó r nie taki jak w Turcji czy Egipcie , gdzie wszystko jest wliczone w cenę , ale jedzenia był o wystarczają co duż o. Wszystko ś wież e, smaczne, dzieciaki niczego nie zł apał y, wszystko poszł o gł adko. Ucieszył o mnie to, ż e na obiad, jeś li rodzice zamó wili coś dla siebie, dzieci zjadł y ze stolika dziecię cego za darmo. Z jakiegoś powodu przy wejś ciu na ś niadanie prawie nigdy nas nie zauważ ono, zdarzył o się , ż e nasi znajomi z Amory jedli ś niadanie w naszym hotelu, podobnie jak goś cie Sunvinga.... Przy kolacji był też zabawny incydent, był o pó ź no, a dzieci jak zwykle chciał y iś ć spać tak, musiał am je same zabrać na obiad do hotelu, mó j mą ż nie poszedł , ale dzieci jedzą za darmo, jak rodzice coś jedzą /zamawiają to zamó wił am jakieś dwa dania (nie pamię tam któ re) I pomyś lał em, dlaczego kelnerzy tak sł odko się uś miechają , kiedy przyjmują moje zamó wienie. Generalnie, kiedy czekał am na moje zamó wienie, dzieci przygotował y stó ł z jedzeniem dla dzieci, co oczywiś cie też pró bował am. A teraz niosą dwa moje naczynia, na któ rych jest po prostu ogromna iloś ć jedzenia, któ re moż na zjeś ć , jeś li w pobliż u jest co najmniej dwó ch gł odnych mę ż czyzn, dlatego kelnerzy się uś miechnę li, prawdopodobnie przewidzieli moją reakcję , gdy przyniosę moje zamó wienie . W rezultacie cał y obiad został zapakowany i zabrany do pokoju. Wskazó wka: Zanim pospiesz się , aby zamó wić kilka dań , poczekaj i zobacz, ile jedzenia jest na pierwszym))))
Plaż a jest ś wietna, czysty piasek, spokojne morze na począ tku naszych wakacji i trochę fal na koniec. Z wycieczek odbywał y się na Similanach, Khao Lak i okolice. Tachai. Po Similan Tachai jakoś wyglą dał biedniej, czy coś wedł ug wraż eń .