Отдыхали в этом отеле 2 раза. Если бы была возможность , то ездили бы только в этот отель, т. к. он понравился больше всего, хотя ездим на Пхукет уже 10 лет и были несколько раз в хороших 5-ках. Бронировали самостоятельно сильно заранее (за 8-9 месяцев), т. к. европейцы отдыхают в этом отеле из года в год , и туда сложно попасть в пик сезона. После изменения курса рубля уже получается дороговато, и, к сожалению, приходится выбирать отели попроще(подешевле). На сайте отеля( marinaphuket. com) есть веб-камера с трансляцией пляжа Карон в реальном времени, захожу периодически, смотрю на море, когда нужно поднять настроение. Даже если отдыхаем не в Марине , обязательно ходим обедать в Rock кафе на берегу, где вкусно кормят , красивая сервировка и отличный вид ! ! ! Про птиц, бабочек, белок и прочую живность , а также бананы в "огороде" вокруг бунгало уже очень много написано- повторятся не буду. От комаров на улице спасались "спиралями" , в помещении - фумитоксом (советую покупать местные пластины или жидкость, т. к. привезенные с собой действовали плохо). Когда ездили первый раз бесплатных ужинов не было, во второй раз были бесплатные ужины в качестве подарка от отеля, на мой взгляд, очень не плохие, но я люблю морепродукты и предпочитала есть их на ужин в другом месте, тем более , что нас было трое и за третий ужин нужно было заплатить (кажется, 900бат, не помню точно, т. к. наличными не платили , а записывали на номер). В общем, если есть возможность, езжайте в Марину , не пожалеете. Если ходите на каблуках, то вам не сюда, дорожки деревянные и временами скользкие, смотрите под ноги в любом случае.
Zatrzymał em się w tym hotelu 2 razy. Gdyby to był o moż liwe, pojechalibyś my tylko do tego hotelu, bo nam się najbardziej podobał , chociaż na Phuket jeź dzimy od 10 lat i byliś my kilka razy w dobrych pią tkach. Zarezerwowaliś my na wł asną rę kę z duż ym wyprzedzeniem (8-9 miesię cy wcześ niej), ponieważ Europejczycy odpoczywają w tym hotelu z roku na rok, a w szczycie sezonu trudno tam dotrzeć . Po zmianie kursu rubla okazuje się , ż e jest już trochę za drogo i niestety trzeba wybierać prostsze (tań sze) hotele. Na stronie hotelu (marinaphuket. com) jest kamerka z transmisją w czasie rzeczywistym z Karon Beach, chodzę okresowo, patrzę w morze, kiedy muszę się rozweselić . Nawet jeś li nie odpoczywamy w Marinie, zdecydowanie idziemy na lunch do kawiarni Rock na brzegu, gdzie pyszne jedzenie, pię kna porcja i wspaniał y widok! ! ! Duż o już napisano o ptakach, motylach, wiewió rkach i innych zwierzę tach, a takż e bananach w „ogrodzie” wokó ł bungalowu, nie bę dę tego powtarzał . Uciekał y przed komarami na ulicy "spiralami", w pomieszczeniu - z fumitoxem (radzę kupić lokalne talerze lub pł yn, bo te przyniesione ze sobą nie dział ał y dobrze). Kiedy pojechaliś my pierwszy raz nie był o darmowych obiadó w, drugi raz był y darmowe kolacje w prezencie od hotelu moim zdaniem nie najgorsze, ale uwielbiam owoce morza i wolał am je zjeś ć na obiad gdzie indziej, zwł aszcza ż e był o nas trzech i za trzeci obiad trzeba był o zapł acić (chyba 900 bahtó w, nie pamię tam dokł adnie, bo nie pł acili gotó wką , tylko zapisali na numer). Ogó lnie, jeś li to moż liwe, idź do Mariny, nie poż ał ujesz. Jeś li chodzisz w szpilkach, to cię tu nie ma, ś cież ki są drewniane i czasem ś liskie, w każ dym razie zajrzyj pod nogi.