Przylądek Panwa

Pisemny: 12 listopad 2009
Czas podróży: 10 — 25 październik 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Był w Sarze Panwa w paź dzierniku 2009 roku. Podobał mi się hotel. Zielona zadbana okolica, pię kna plaż a (jest rafa, ale to nie jest Morze Czerwone - nie zawiedź cie się ), prawie wszystkie pokoje mają widok na morze. W dwó ch budynkach hotelu trwał a rekonstrukcja kuli, wię c odgł osy perforatora trochę przeszkadzał y; Mó wią , ż e mał py przychodzą na plaż ę każ dego ranka, ale widział em tylko raz, a potem tylko jedną .
Bardzo ustronne i ciche miejsce, któ re przycią ga gł ó wnie starsze osoby, ale to jest najlepsze - wszystko był o ciche i spokojne (nie był o pijanych rosyjskich ciotek). Z hotelu co 10 minut kursuje tuk-tuk do Campari Bay (jest to czysta przeł ę cz przez wzgó rze, za któ rym znajduje się hotel) - bardzo wygodny i bezpł atny. Moż na tam kupić owoce, a na gó rze zjeś ć na przykł ad u Jamesa. Są też rozkł adowe minibusy do Patong itp.
Wypoż yczyli skuter, niedaleko hotelu, padli pierwszego dnia, zapł acili wł aś cicielowi pienią dze za porysowane skrzydł o. Nawiasem mó wią c, szpitale w Tajlandii są bardzo dobre (jeś li masz ubezpieczenie).

Z molo, któ re znajduje się w hotelu, codziennie odpł ywa ł ó dka na wyspy karalowe. Nie był o ich tam, ale byli na Ppi. Wycieczka został a zamó wiona u miejscowych, przychodzą do hotelu i proponują wybrać tę , któ ra im się podoba, spoś ró d kilkunastu ofert. Wszystko był o na dobrym poziomie, jak dla Europejczykó w, a nie dla obcokrajowcó w.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał