Была в Саре Раnwa в октябре 2009г. Отель понравился. Зелёная ухоженная территория, красивый пляж (есть риф, но это не Красное море – не разочаруйтесь), практически все номера с видом на море. В двух корпусах отеля бала реконструкция, поэтому немного мешали звуки перфоратора; Говорят каждое утро к пляжу приходят обезьяны, но я видела только один раз и то одну.
Очень уединенное и тихое место, что привлекает туда в основном людей в возрасте, но это и к лучшему – все было тихо и мирно (не было пьяных русских тёток). От отеля каждые 10 минут ходит тук-тук до Кампари Бэй (это чисто перевал через горку, за которой находится отель) – очень удобно и бесплатно. Там можно купить фрукты, а покушать можно и на горе, например у Джеймса. И еще есть маршрутки по расписанию на Патонг и т. п.
Брали на прокат мотороллер, возле отеля, в первый же день упали, заплатили владельцу деньги за поцарапанное крыло. Больницы, кстати, в Тае очень хорошие (если у вас есть страховка).
От пирса, который в отеле, каждый день ездит катер на караловые острова. Там не были, но зато были на ПиПи. Экскурсию заказывали у местных , приезжают в отель и предлагают выбрать из десятка предложений ту, которая нравится. Все было на хорошем уровне, как для европейцев, а не для снгешников.
Był w Sarze Panwa w paź dzierniku 2009 roku. Podobał mi się hotel. Zielona zadbana okolica, pię kna plaż a (jest rafa, ale to nie jest Morze Czerwone - nie zawiedź cie się ), prawie wszystkie pokoje mają widok na morze. W dwó ch budynkach hotelu trwał a rekonstrukcja kuli, wię c odgł osy perforatora trochę przeszkadzał y; Mó wią , ż e mał py przychodzą na plaż ę każ dego ranka, ale widział em tylko raz, a potem tylko jedną .
Bardzo ustronne i ciche miejsce, któ re przycią ga gł ó wnie starsze osoby, ale to jest najlepsze - wszystko był o ciche i spokojne (nie był o pijanych rosyjskich ciotek). Z hotelu co 10 minut kursuje tuk-tuk do Campari Bay (jest to czysta przeł ę cz przez wzgó rze, za któ rym znajduje się hotel) - bardzo wygodny i bezpł atny. Moż na tam kupić owoce, a na gó rze zjeś ć na przykł ad u Jamesa. Są też rozkł adowe minibusy do Patong itp.
Wypoż yczyli skuter, niedaleko hotelu, padli pierwszego dnia, zapł acili wł aś cicielowi pienią dze za porysowane skrzydł o. Nawiasem mó wią c, szpitale w Tajlandii są bardzo dobre (jeś li masz ubezpieczenie).
Z molo, któ re znajduje się w hotelu, codziennie odpł ywa ł ó dka na wyspy karalowe. Nie był o ich tam, ale byli na Ppi. Wycieczka został a zamó wiona u miejscowych, przychodzą do hotelu i proponują wybrać tę , któ ra im się podoba, spoś ró d kilkunastu ofert. Wszystko był o na dobrym poziomie, jak dla Europejczykó w, a nie dla obcokrajowcó w.