Савади кап! Хочу поделиться впечатлениями о великолепном отдыхе в отеле sea sand sun в феврале 2009 года. Отдыхали с другом. Ранее в Тайланде не бывали. Перед поездкой прочитал отзывы об отеле, которые практически соответствуют действительности. Еще по дороге в отель гид расхваливал нам его. Когда приехали действительно попали в рай. Отдыхали в стандартном "Гарден бутик". Номер расположен в двухэтажном бунгало на 2-м этаже. Ранее отдыхал в пятизвездочных отелях Турции и Египта, ихние номера по сравнению с этим убожество. Есть все, что вам надо, даже джакузи и електронные напольные весы. Территория отеля просто великолепна. Пляж чистый ежедневно убирается. Очень уютный ресторан. Питание очень хорошее. Выбор конечно не турецкий но поверте вам хватит. Обедать и ужинать можно в отеле в ресторане. Хорошо поесть стоит примерно 500-700 бат (15-20 долларов) на одного ( если с пивом но без спиртного), кстати такие же цены в ресторанах в центре Паттайи и в рыбацкой деревушке, которая расположена примерно в 2-3 км. по пляжу влево, а в 300-х метрах в настоящее время никаких заведений нет.
Отель действительно далековато от центра Паттайи, примерно 25 км. , но добраться туда не проблема. Можно заказать машину с ресепшн (приедет шикарная Тайота) и в центр вас довезут за 15 минут и за 500 бат. Можно за пол-часа доехать за 20 бат на тук-туке, очень колоритный и оригинальный вид маршрутки, только советую ехать на синем тук-туке он привезет вас в центр в район буч-роуд и волкен-стрит, если сядите на белый тук-тук придется делать пересадку на синий или же нанимать его в качестве такси. Обратно добраться тоже не проблема. Никто из водителей тук-туков или такси за голову не хватается и цены не взвинчивает, но меньше чем за 600 бат не повезут, больше кстати и не просят.
Мы побывали на множестве экскурсий, не были только на речке Квай, но в следующий раз обязательно съезжу и туда. Очень интересная экскурсия на остров Чанг с прогулкой на скростном катере. Советую еще отправиться там на прогулку в джунгли на слонах с их купанием. Впечатлений масса.
Еще совет если кого будут данимать местные торговцы или девицы скажите им просто "Мэу" ( что-то типа нашего "отвали") они не обидятся, но и не пристанут больше.
О ценах. Они конечно приемлимы для наших туристов, но это касается только местного ширпотреба. Хорошие импортные вещи вы в Тайланде задарма не купите. Если у вас предусмотрен отдых в конце тура и в Банкоке, не советую экономить деньги, чтобы скупиться там, в Патайе практически теже цены. Ну а в торговом центре Бангкока Siam Faragon цены как в бутиках Киева и Москвы.
Мужчинам советую местное пиво Singa и Leo, стоит в 2 раза дешевле европеского и на вкус гораздо лучше. Продукты и спиртное лучше покупать в больших гипермаркетах цены вполне приемлемы. Кстати мы нераз приносили спиртное с собой в рестаран платили штраф 500 бат и спокойно распивали, выходило дешевле чем купить спиртное в ресторане ( дешевле 1000 бат нет). Не советую пользоваться мини баром в номере. Цены "кусаются". Очень советую питаться у уличных торговцев , очень вкусно и очень дешево и кстати как уверяли нас все гиды исключительно безопасно. Сэкономите массу денег.
В следующий раз поеду только в отель sea sand sun и всем его совету. Пока. До встречи в Тайланде. Валера. Донецк.
Czapka Sawadi! Chcę podzielić się wraż eniami z udanych wakacji w hotelu sea sand sun w lutym 2009 roku. Odpoczą ł em z przyjacielem. Nigdy wcześ niej nie był em w Tajlandii. Przed wyjazdem przeczytał am opinie o hotelu, któ re są prawie prawdziwe. Nawet w drodze do hotelu przewodnik nam to pochwalił . Kiedy przyjechaliś my, byliś my naprawdę w niebie. Odpoczywał w standardzie „Garden Boutique”. Pokó j znajduje się w dwupię trowym bungalowie na 2 pię trze. Wcześ niej odpoczywali w pię ciogwiazdkowych hotelach w Turcji i Egipcie, ich pokoje w poró wnaniu do tej nę dzy. Jest wszystko, czego potrzebujesz, nawet jacuzzi i elektroniczna waga podł ogowa. Teren hotelu jest po prostu wspaniał y, plaż a jest czysta każ dego dnia. Bardzo przytulna restauracja. Jedzenie jest bardzo dobre. Oczywiś cie wybó r nie jest turecki, ale uwierz mi, to wystarczy, moż esz zjeś ć obiad i kolację w hotelowej restauracji. Dobry posił ek kosztuje okoł o 500-700 bahtó w (15-20 dolaró w) na osobę (jeś li z piwem, ale bez alkoholu), nawiasem mó wią c, ceny są takie same w restauracjach w centrum Pattaya i w wiosce rybackiej, któ ra jest poł oż ony okoł o 2-3 km. wzdł uż plaż y po lewej stronie, a obecnie 300 metró w dalej nie ma ż adnych obiektó w.
Hotel jest naprawdę daleko od centrum Pattaya, okoł o 25 km, ale dotarcie tam nie stanowi problemu. Moż esz zamó wić samochó d w recepcji (przyjedzie szykowna Tayota), a do centrum zostaniesz zabrany w 15 minut i za 500 bahtó w. Moż na tam dojechać w pó ł godziny za 20 baht tuk-tukiem, bardzo kolorowym i oryginalnym minibusem, radzę tylko jechać niebieskim tuk-tukiem, dowiezie cię do centrum na Butch Road i okolice Walken Street, jeś li jedziesz biał ym tukiem – bę dziesz musiał przesią ś ć się do niebieskiego lub wynają ć go jako taksó wkę . Z powrotem też nie jest problemem. Ż aden z tuk-tukó w czy taksó wkarzy nie ł apie się za gł owę i nie podnosi cen, ale przy okazji nie zabierają za mniej niż.600 bahtó w, nie proszą o wię cej.
Byliś my na wielu wycieczkach, nie tylko po rzece Kwai, ale nastę pnym razem na pewno tam pojadę . Bardzo ciekawa wycieczka na Koh Chang z przejaż dż ką ł odzią motorową . Radzę też wybrać się tam na spacer po dż ungli na sł oniach z ich ką pielą . Duż o wraż eń .
Kolejna rada, jeś li miejscowi kupcy lub dziewczyny dadzą komuś , po prostu powiedz im „Meu” (coś w rodzaju naszego „odpierdolić się ”), nie obraż ą się , ale też już nie bę dą się zawracać .
O cenach. Oczywiś cie są one akceptowalne dla naszych turystó w, ale dotyczy to tylko lokalnych towaró w konsumpcyjnych. W Tajlandii nie da się za darmo kupić dobrych importowanych rzeczy. Jeś li odpoczniesz pod koniec wycieczki i w Bangkoku, nie radzę oszczę dzać pienię dzy na ską pstwo, w Pattaya ceny są prawie takie same. Otó ż w centrum handlowym Bangkoku Siam Faragon ceny są takie same jak w butikach w Kijowie i Moskwie.
Panom radzę miejscowe piwo Singa i Leo, kosztuje 2 razy taniej niż europejskie i smakuje znacznie lepiej. Lepiej kupować produkty i alkohol w duż ych hipermarketach, ceny są cał kiem do przyję cia. Swoją drogą czę sto przywoziliś my ze sobą alkohol do restauracji, zapł aciliś my karę.500 bahtó w i piliś my spokojnie, okazywał o się to tań sze niż kupowanie alkoholu w restauracji (nie tań sze niż.1000 bahtó w). Nie polecam korzystania z mini baru w pokoju. Ceny „gryź ć ”. Gorą co radzę zjeś ć u ulicznych sprzedawcó w, bardzo smacznie i bardzo tanio, a przy okazji, jak zapewniali nas wszyscy przewodnicy, jest wyją tkowo bezpiecznie. Zaoszczę dź duż o pienię dzy.
Nastę pnym razem pó jdę tylko do hotelu z morskim piaskiem i wszystkimi jego radami. PA. Do zobaczenia w Tajlandii. Valera. Donieck.