Jedynym minusem cał ego pobytu w hotelu był przypadek, gdy moja ż ona i ja poprosiliś my w recepcji o odebranie ś niadania nastę pnego dnia rano, ponieważ mieliś my wczesną wycieczkę . Taka proś ba w hotelu nie był a czymś niemoż liwym, a raczej powszechną praktyką , bo. potem rozmawialiś my z innymi turystami w tych samych sytuacjach - wszystko był o w porzą dku. W recepcji powiedzieli: „tak, tak, dobrze, moż esz odebrać ś niadanie jutro rano”. Nastę pnego ranka przychodzimy odebrać ś niadanie: Taj w ś rednim wieku zaczą ł na nas krzyczeć i mó wić , ż e nie ma instrukcji dotyczą cych ś niadania i ż e sami jesteś my winni. Co wię cej, mó wił gorą czkowo, chociaż spokojnie pytaliś my go tylko o ś niadanie, któ re mieliś my ugotować .
Tego ranka jechaliś my z rozpieszczonym nastrojem od samego rana, a takż e pozostaliś my gł odni.
Pokó j bez dodatkó w. Jego gł ó wną zaletą jest to, ż e wszystko jest stosunkowo nowe. Nie ma wraż enia, ż e zatrzymał eś się w antykwariacie, w któ rym wszystkie meble mają już sto lat. Telewizor plazmowy ma wejś cie na pendrive, dzię ki czemu moż esz oglą dać filmy przywiezione z domu. Jest bezpł atny sejf, klimatyzacja, mał a lodó wka, suszarka do wł osó w. Obok czajnika są darmowe torebki herbaty. W lodó wce był y dwie butelki wody do picia, za któ rą też nie trzeba pł acić . Nowe notabene po sprzą taniu pokoje codziennie pojawiał y się w lodó wce - w stawce jedna butelka na osobę dziennie.
Był em zadowolony z zestawu artykuł ó w higienicznych, mojej ż onie szczegó lnie spodobał o się mydł o o bardzo przyjemnym tajskim aromacie.
W hotelu znajduje się basen, któ ry jest bliż ej nocy (akurat wtedy, gdy moż na był o popł ywać przed pó jś ciem spać ) jest stale zamknię ty z powodu sprzą tania.
Wcią ż trochę daleko od morza na piechotę . Lepiej wię c wzią ć taksó wkę lub przejechać się tuk-tukiem (przejazd nią jest prawdopodobnie obowią zkową pozycją w planie podró ż y dla każ dego podró ż ują cego do Tai).
Ś niadania są normalne. Są też dania kuchni tajskiej, co jest mił e: wyjeż dż asz za granicę , aby spró bować kuchni narodowej, a nie opierasz się rano na jajecznicy i kieł baskach.
Wydawał o mi się , ż e personel hotelu komunikuje się tylko po tajsku. Angielskie sł owa docierają do towarzyszy w recepcji z wielkim trudem. Pró ba wytł umaczenia Tajce, ż e nastę pnego dnia musimy wstać wcześ nie (abyś my wybrali się na wycieczkę ) nie powiodł a się . Mniej wię cej w tej samej sytuacji byli inni turyś ci z Rosji, któ rych w hotelu jest cał kiem sporo.
Jeś li chodzi o Wi-Fi, to w hotelu jest bezpł atne. Ale prę dkoś ć (przynajmniej ta, któ ra był a w naszym pokoju) jest poniż ej krytyki. Musiał em zapomnieć o Internecie i skupić się wył ą cznie na rekreacji i atrakcjach.
A w tym kraju jest coś do zobaczenia. Odwiedziliś my wycieczkę Kwai, Kambodż ę , Discovery, morskie safari, Bangkok i wyspę Koh Chang. Od wieczornego Koloseum i sex pokazó w. Wszystkie wycieczki został y zamó wione u Aleksandra Gromyko, Nika Travel. Wszystko jasne i kompletne
Nastę pnym razem, gdy pojedziemy do Pattaya, wybierzemy ten hotel!