Wylecieliś my z Moskwy, bardzo dobrze tam dotarliś my. Wcześ niej kilka razy musiał em lecieć samolotem, ale tak dł ugich lotó w nie był o. Przespaliś my prawie cał ą drogę , bo wcześ niej musieliś my wstawać bardzo wcześ nie.
Do hotelu dotarliś my po poł udniu i prawie natychmiast (po 10-15 minutach) dostaliś my pokó j. Okazał o się , ż e jest to dobra opcja dla trzech osó b w domku parterowym na parterze. Nawiasem mó wią c, mamy wł asną werandę , na któ rej czę sto przesiadywaliś my wieczorami, aż komary na koń cu obgryzł y (koniecznie kupujemy w sklepie spraye ochronne). Pokó j jest przestronny. Jest wszystko, czego potrzebujesz: czajnik, suszarka do wł osó w, klimatyzacja, lodó wka. Codziennie uzupeł niano wodę , zmieniano rę czniki, wywoż ono ś mieci. Meble są skromne, wnę trze bez ozdobnikó w, ale trzy gwiazdki, są trzy gwiazdki.
Ale hotel ma pię kną okolicę . Palmy, kwitną ce drzewa i inne tropikalne roś liny tworzą atmosferę hotelu. Dlatego pod tym wzglę dem byliś my bardzo zadowoleni. W pobliż u recepcji znajduje się mał y basen.
Trudno mi ocenić poziom wyż ywienia (ś niadania), bo nie mogę go jeszcze poró wnać z innymi hotelami, ale powiem wprost, ż e zakres jest bardzo za bufetem, przynajmniej w tym samym Egipcie w Egipcie. rano. Ten fakt nas specjalnie nie zdenerwował , opieraliś my się na lokalnych egzotykach - owocach i owocach morza. Ś wież e krewetki wielkoś ci palmy, kraby, przepyszna kał amarnica. A co za mango!
Nie brakował o też egzotykó w, na przykł ad wó zkó w ze smaż onymi owadami. Có ż , niejadalnych egzotykó w też jest aż nadto: transwestyci, pokazy dla dorosł ych (bardzo szczerze. Gdzie indziej bym to widział ) i zapachy w centrum miasta – wow, moż na otrzeź wieć jednym oddechem. Nawiasem mó wią c, kolejnym plusem hotelu jest lokalizacja. Mimo, ż e dzielnica jest daleko od centrum kurortu, nie ś mierdzi jak tam i jest doś ć spokojna (zwł aszcza jeś li chodzi o ruch na drogach). W odległ oś ci spaceru od sklepó w i gabinetó w masaż u, kawiarni i restauracji.
Ogó lnie sam oś rodek jest bardzo osobliwy. Jeś li myś lisz.
ż e przyjdzie i bę dzie leż eć tu na plaż y przez cał y dzień , bardzo się mylisz. Chcesz jednego i drugiego. oraz pią ty i dziesią ty. Nie jestem fanem wycieczek, ale tutaj nie sposó b odmó wić sobie przyjemnoś ci zwiedzania ich zoo, ogrodu Nong Nooch, podró ż owania po pię knych plaż ach i wyspach, jazdy na sł oniach, oglą dania pokazó w transwestytó w.
Codziennie mieliś my zaplanowany jakiś program edukacyjny lub rozrywkowy.
Dotarliś my kiedyś na Koh Lan (najbliż sza wyspa od Pattaya), dotarcie z naszego hotelu zaję ł o nam duż o czasu. Wybraliś my się z wycieczką na plaż ę wojskową (300 bahtó w za osobę ), bezpoś rednio z hotelu w klimatyzowanym transporcie - bardzo wygodne. Poza tym jest tam taniej niż na wyspie. Na plaż y są ś wietne kawiarnie i jest bardzo pię knie.
Podobał o nam się , Pattaya nadaje się na wakacje na plaż y oraz dla poznawczych i mił oś nikó w podjadania i zabawy. A nasz hotel - zielony zaką tek, stał się wspaniał ym dodatkiem do reszty.
Hotel został wybrany na podstawie lokalizacji (lubimy go na Jomtien) i dostę pnoś ci?
zielone terytorium. I wcale nie ż ał ował em! Wszystko był o dobrze.
Przyjechaliś my w nocy, odprawa przebiegł a bez problemó w, szybko.
Na numer nie był o ż adnych skarg, wszystko jest przewidywalne i oczekiwane, skoro już jest
daleko od pierwszej klasy C (wcześ niej był a Turcja, Egipt, Phuket). Oczywiste jest, ż e meble
nie nowy, a telewizor jest stary itp. Ale nie przychodzisz tu oglą dać telewizji.
Có ż , komary istnieją . Ale czy to komary w poró wnaniu z naszymi!
Jest tylko jeden ś miech, ledwo je sł yszysz i nawet nie czujesz ugryzień .
Jaszczurki są mał e, bardzo urocze i jest ich bardzo mał o. Klimatyzacja dział ał a
doskonał y - cichy i moż na go doś ć precyzyjnie wyregulować .
Terytorium hotelu jest cudowne, w zasadzie nie powinno być ż adnych pytań .
Wszystko bardzo zadbane, czyste, pię kne. Po prostu ś wietnie!
Basen jest dobry, dział a prawie cał ą dobę , moż na przyjś ć wieczorem posiedzieć ?
z piwem nikt nie odjedzie.
Personel sł abo rozumie rosyjski, ale bardzo przyjazny, poprawny, uprzejmy.
Swoje funkcje speł nia w stu procentach.
Pokó j był codziennie sprzą tany bez napiwku.
Ogó lnie rzecz biorą c, mieliś my bardzo dobre wraż enie hotelu. Podczas nastę pnej wizyty w Pottaya?
Spró bujemy tu wró cić !
Urlop był super! ! ! W cią gu dwó ch lat hotel stał się jeszcze bardziej zielony, chociaż drzewo z chochlikiem został o ś cię te na pó ł . Chł odnie zainstalowano na wię kszym dziedziń cu, wię c nie ma potrzeby kupowania wody Wieczorami jest bar z piwem z beczki, na ś wież ym powietrzu, strefa darmowego Wi-Fi powię kszył a się / Generalnie jak za pierwszym razem, Lubię to. Polecam rodzinom z dzieć mi oraz osobom, któ re nie chcą gł oś nych imprez.