В Тайланд полетели в первый раз, хотя много лет я туда уже хотела))). Первые впечатления еще в родной стране (ну как же Пегас не изгадит начало отдыха). Задержка на 5 с лишним часов, аэропорт г. Магнитогорск не приспособлен к таким поворотам. Ни поесть ни выпить. Нейтральная зона в нашем аэропорту совсем нейтральна. Ни выпить, ни закусить. Из удовольствий только автомат с колами, который не дает сдачу. Ну ладно. После 6 часов задержки и 10часов перелета мы на месте. Да, Бангкок это вам не там, тут то оно вон оно как. минут 7 в очереди на паспортный контроль и все. Мы в сказке.
ОТЕЛЬ. Отель очень чистинькая, уютная трешка. Не знаю кому в Паттайе нужно больше. Конечно БОЛЬШОЙ минус - это полное отсутствие моря, при том что отель стоит на берегу. Сходив в ту сторону в первый же день, больше я туда нос не совала. Обидно.... Все остальное в отеле замечательно. Уборка, смена белья и полотенец каждый день. Все качественно, никакого воровства. Соседи не зная тонкостей по началу чаевые оставляли в тарелочке на столе. 3 дня их не трогали. Пока не переложили на кровать. По моему это характеризует персонал отеля. По русски из персонала никто не говорит, но в этом есть своя прелесть. Объяснится все равно всегда получалось даже с нашим знанием, вернее незнанием английского. Отель по моему выкупил Пегас (что очень жалко) поэтому население в нем практически одни русские. По моим наблюдениям 1 номер занимала тайская или китайская семья, и 1 америкосик с морковкой. Все. Остальные наши. Бассейн чистый, действительно круглосуточно. Чистят его часов в 5-6 утра. Первый этаж очень удобен, к бассейну ходили через балкон. Ну и если один спал, а второй куда то отлучался, то не доставляя спящему дискомфорт отключения кондиционера, спокойно возвращались домой через балкон. Отель находится прямо на улице Наклуа бич, которая напрямую идет в центр, поэтому проблемм с доставкой тел в цивилизацию не было. 10минут и ты в центре событий. Возле отеля рыбный рынок, и овощно-фруктово- пишевой. Возле рыбного рынка есть небольшая забегаловка-кафешка где готовят самый вкусный, а главное съедобный ТОМ Ям. Съедобно конечно везде, но везде кладут какой то бамбук, который не жуется. А там съедалось все. То ли бамбук вытаскивали перед подачей, то ли как, не знаю. Но вкусно. Цены там из серии фантастики ТОМ ЯМ от35 до 45 бат(можно сказать рублей). А вообще самое дорогое блюдо жареная лапша с морепродуктами 55. Дриньк предлагают сходить в соседний севен илевен и купить себе. Магазин правда в соседней двери. Жизнь на севере Паттайи мне показалась более ингтересной, чем на юге. Там еще много тайцев не понимающих по русски, можно случайно забредя в квартала увидить их быт. Конечно не богатый, но настоящий. Кстати, там же нашли замечательный массажный салон. До этого были в 2 местах и у хваленых слепых, и просто в салоне. А тут массаж большому русскому фарангу понравился больше всего. Ну и реально делала его массажистка маленькая и худенькая тайка применяя все пригодные части тела (и заметьте, это был не боди массаж, просто фаранг был реально большой, и размять его только руками она не могла, поэтому в ход шли и ноги, и колени, и логти). На фото и видео покажу и салон и массаж и отель. Мне очень понравилось. Да жила в номере ящерка. Никому не мешала. Да были муравьишки, ну а как в тропиках без живности совсем. Муравьи активизируются если вы оставляете фрукты ну или разливаете сладкое. Просто следите и все будет ок. Кстати из отеля в центр выезжали самое позднее в 1.30 ночи. Возвращались в 4 утра. И в это время просто на тук туке за 10 бат. Никаких загибаний цен. Ну конечно если ты не спрашиваешь куда он едет. Тогда они реально считают что должны взять побольше. Спрашивать у водителей нельзя ничего. Спросишь при расплате сколько, скажет 20. Молча отдашь 10 возьмет и спасибо скажет.
Po raz pierwszy polecieliś my do Tajlandii, chociaż od wielu lat już chciał em tam pojechać ))). Pierwsze wraż enia z powrotem w swoim rodzinnym kraju (no có ż , jak Pegasus moż e nie zepsuć począ tku wakacji). Opó ź nienie ponad 5 godzin, lotnisko w Magnitogorsku nie jest przystosowane do takich zakrę tó w. Nie jedz ani nie pij. Strefa neutralna na naszym lotnisku jest cał kowicie neutralna. Bez napojó w, bez przeką ski. Z przyjemnoś ci tylko maszyna z colą , któ ra nie daje reszty. OK. Po 6 godzinach opó ź nienia i 10 godzinach lotu jesteś my na miejscu. Tak, Bangkok nie jest dla ciebie, tutaj tak jest. 7 minut w kolejce do kontroli paszportowej i tyle. Jesteś my w bajce.
HOTEL. Hotel jest bardzo czysty, przytulna treshka. Nie wiem kto w Pattaya potrzebuje wię cej. Oczywiś cie DUŻ YM minusem jest cał kowity brak morza, mimo ż e hotel stoi na brzegu. Wyruszywszy w tamtą stronę już pierwszego dnia, już nie wtykał em tam nosa. Szkoda ....Wszystko inne w hotelu jest ś wietne. Sprzą tanie, zmiana poś cieli i rę cznikó w codziennie. Cał a jakoś ć , bez kradzież y.
Są siedzi, nie znają c z począ tku subtelnoś ci, zostawiali czubki w talerzu na stole. 3 dni nie został y dotknię te. Dopó ki nie poł oż ą jej na ł ó ż ku. Moim zdaniem to cecha personelu hotelu. Nikt z personelu nie mó wi po rosyjsku, ale to ma swó j urok. Tak czy inaczej, zawsze się to udawał o, nawet przy naszej znajomoś ci, a raczej nieznajomoś ci ję zyka angielskiego. Moim zdaniem hotel został kupiony przez Pegasusa (a szkoda), wię c ludnoś ć w nim to prawie wył ą cznie Rosjanie. Wedł ug moich obserwacji 1 pokó j zajmował a rodzina tajska lub chiń ska, a 1 Amerykanin z marchewką . Wszystko. Reszta należ y do nas. Basen jest czysty i naprawdę.24/7. Sprzą tają go o 5-6 rano. Pierwsze pię tro jest bardzo wygodne, poszliś my na basen przez balkon. Otó ż jeś li jeden spał , a drugiego gdzieś nie był o, to nie powodują c dyskomfortu zwią zanego z wył ą czeniem klimatyzacji, spokojnie wracali do domu przez balkon.
Hotel znajduje się tuż przy ulicy Naklua Beach, któ ra prowadzi bezpoś rednio do centrum, wię c nie był o problemó w z dostarczeniem ciał do cywilizacji. 10 minut i jesteś w centrum wydarzeń . W pobliż u hotelu znajduje się targ rybny, warzywno-owocowy i spoż ywczy. W pobliż u targu rybnego znajduje się mał a jadł odajnia-kawiarnia, w któ rej gotują najsmaczniejsze, a co najważ niejsze jadalne TOM Yam. Oczywiś cie wszę dzie jest jadalne, ale wszę dzie kł adą jakiś bambus, któ ry nie gryzie. A tam wszystko był o zjadane. Nie wiem, czy bambus został wycią gnię ty przed podaniem, ani jak. Ale pyszne. Ceny pochodzą z serii science fiction TOM YAM od 35 do 45 bahtó w (moż na powiedzieć rubli). Ogó lnie najdroż szym daniem jest smaż ony makaron z owocami morza. Sklep jest tuż obok. Ż ycie na pó ł nocy Pattaya wydawał o mi się ciekawsze niż na poł udniu. Wcią ż jest wielu Tajó w, któ rzy nie rozumieją rosyjskiego, moż esz przypadkowo zawę drować do dzielnicy, aby zobaczyć ich sposó b ż ycia. Na pewno nie bogaty, ale prawdziwy.
Nawiasem mó wią c, znaleź li też wspaniał y salon masaż u. Wcześ niej byli w 2 miejscach iz osł awioną ż aluzją i tylko w domku. I tu ten wielki rosyjski farang najbardziej lubił masaż . Có ż , masaż ystka, mał y i cienki sekret, naprawdę to zrobił a, uż ywają c wszystkich odpowiednich czę ś ci ciał a (i zauważ , ż e to nie był masaż ciał a, tylko ż e farang był naprawdę duż y i nie mogł a go ugnieś ć tylko rę kami, wię c uż yto obu nó g i kolan oraz ł okci). Na zdję ciu i filmie pokaż ę zaró wno salon i masaż , jak i hotel. Naprawdę mi się podobał o. Tak, w pokoju był a jaszczurka. Nikomu to nie przeszkadzał o. Tak, był y mró wki, ale jak w tropikach w ogó le bez ż ywych stworzeń . Mró wki stają się aktywne, jeś li dobrze zostawisz owoce lub rozlejesz sł odycze. Po prostu podą ż aj i wszystko bę dzie dobrze. Po drodze z hotelu do centrum wyjechaliś my najpó ź niej o 1.30. Wró ciliś my o 4 rano. A w tej chwili tylko tuk tukiem za 10 bahtó w. Ż adnych obniż ek cen. Oczywiś cie, jeś li nie zapytasz, doką d idzie.
Wtedy naprawdę myś lą , ż e powinni wzią ć wię cej. Nie moż esz o nic prosić kierowcó w. Jeś li zapytasz ile, przy pł aceniu odpowie 20. Po cichu dasz 10, weź mie i podzię kuje.