Natychmiast zostaliś my osiedleni w Korpusie Palmowym (bliż ej morza) na 10. pię trze. W ż adnej kategorii pokoi nie ma balkonó w. Sam pokó j niestety sfatygowany, nie ma gdzie wł oż yć rzeczy, bardzo wą ska szafa z 6 wieszakami, czę ś ć rzeczy trzeba był o przechowywać w walizce. Na suficie są przecieki. Oczywiś cie zdobywaliś my wycieczki i rzadko bywaliś my w pokoju, ale stosunek personelu do sprzą tania jest nadal niezrozumiał y, podobnie jak niemoż noś ć schowania rzeczy do szafy. Problemy z napiwkami nie rozwią zują .
Wzię liś my tylko ś niadania, któ rych nigdy nie ż ał owaliś my, bo chcieliś my spró bować wszystkiego i wszę dzie, ale też nigdy ich nie przegapiliś my - ró ż norodne jedzenie, któ rego nie byliś my zmę czeni przez cał e wakacje.
Ponieważ jesteś my wielkimi fanami poznawania nowych miejsc i odwiedzania wycieczek, naturalnie nie korzystaliś my z usł ug naszego przewodnika hotelowego z Anex (ponieważ jest to bardzo drogie). Wybraliś my wycieczki z wyprzedzeniem, zdecydowaliś my się na Nika Travel Pattaya, dobrą obsł ugę , przystę pne ceny i chę ć pomocy we wszystkich kwestiach.
Ogó lnie moż na znaleź ć znacznie lepszy hotel w tym samym przedziale cenowym.
2. Podobał mi się wystró j hotelu, pokoje był y w dobrym stanie, codziennie sprzą tane. Rę czniki był y zmieniane codziennie. Dali 2 butelki. woda. Mini bar był pł atny. W hotelu wieczorami grali na piwonii i ś piewali. Na trzecim pię trze mieli odkryty basen i sił ownię . Na terenie hotelu był o wszystko - kawiarnia, kantor, robili zimne szyjki owocowe, targ, pamią tki itp.
3. Nie ma brakó w.
4. Ś niadania wydawano od 6:00 do 10:00 na kuponach. Wszystko był o bardzo smaczne, ser, jajko, pomidory, ogó rki, ś mietana, jogurt, kieł baski, makaron, zupy, sł odycze, ananas, banan, papaja, arbuz, kawa herbata, woł owina, szynka, ryby, frytki i tak dalej. Dobra obsł uga, brudne naczynia został y natychmiast zabrane. Pracownicy byli uprzejmi i uś miechnię ci.
5. Podobał o nam się wszystko. Solid 4* odpowiada.
Wstę p
Wzię liś my bilet z Tez-Tour. Nie bę dę dł ugo rozwodził się nad lotem i transferem. 6 godzin nocnego lotu do Bangkoku. Nawet w samolocie, któ ry nam dali, wypeł niliś my kartę migracyjną (dwie czę ś ci „A-B”). Nie ma w tym nic skomplikowanego i dają pró bki. Czę ś ć A został a zabrana na lotnisku przy kontroli paszportowej (nie ma opł aty za wizę ), ale czę ś ć B, w któ rej wł oż yli pieczą tkę z datą przyjazdu, jest zwracana (w paszporcie zostaliś my przypię ci zszywaczem) . Ta czę ś ć B bę dzie wymagana przy wyjeź dzie. NIE ZGUB. Jeś li wydaje się , ż e nał oż ono grzywnę w wysokoś ci 100 bahtó w, ale zajmie to trochę czasu, a samolot nie bę dzie czekał , jeś li w ogó le. Zabraliś my swoje rzeczy (czekali okoł o 40 minut), a potem przewodnicy (od razu widać ich w ż ó ł tych koszulkach) wyraź nie przydzielili wszystkich do autobusó w i udali się do hoteli. W autobusie dają ci butelkę wody i lokalne karty SIM (oczywiś cie rozdaj od lewej do prawej z zerowym saldem). Jak jedziemy, informacje wstę pne i oczywiś cie jeden postó j w supermarkecie na toaletę i przerwę na dym. Od razu kupiliś my tam krem do opalania i poszliś my do toalety. Wystarczy jechać na lotnisko - Pattaya okoł o 2.5 godziny. Tak, na lotnisku, czekają c na bagaż , na wszelki wypadek wymienili 100 USD na 3150 bahtó w (kurs na pewno jest niż szy niż w mieś cie). Moż na był o uzbroić się w cierpliwoś ć , w drodze z lotniska niewiele by to był o potrzebne, ale krem do opalania kupiliś my na postoju, moż e ktoś inny chce coś kupić .
Hotel.
Hotel skł ada się z dwó ch budynkó w poł ą czonych pasaż em. W pierwszym znajduje się recepcja, jadalnia, jest starszy i niż szy niż rok budowy. Drugi budynek musiał się tak stać , aż.100 metró w dalej od morza niż od pierwszego))). Poł owa hotelu należ y do Tez-Tour. Zamieszkaliś my w pokoju 450 drugiego budynku. Przyjechaliś my o pierwszej po poł udniu, po 15 minutach byliś my już w pokoju. Portier przynió sł rzeczy, dał mu napiwek w wysokoś ci 20 bahtó w (przemiana na lotnisku się przydał a). Recepcja nie dał a nam nic wię cej za pokó j. W autobusie przewodnik powiedział , ż e dla nich to nie dział a np. w Turcji (dał.50-100 dolcó w) i zamieszkają w lepszym pokoju. Nastę pnie tę informację potwierdził przewodnik hotelowy Shah (witaj! ). W Tae to, co jest napisane w kuponie w ż yczeniach, bę dzie tam i wtedy, jeś li to moż liwe. Potrzebujesz lepszego pokoju, dopł acasz wedł ug taryfy. A jeś li ktoś da pienią dze, no có ż , osiedli się w tym samym miejscu, w któ rym miał eś mieszkać i powie, ż e to w tej chwili najlepsze z moż liwych. W takim razie zdecyduj sam, nic nie dał em. Jak rozumiem, hotel cał y czas przechodzi stopniowy remont. Na przykł ad pokoje tej samej kategorii, na tym samym pię trze bę dzie ś wież y remont i ś wież e meble, a obok dokł adnie takie same lub na gó rze bę dzie już ze starymi meblami. Wielu rodakó w zwró cił o się do hotelowego przewodnika-Szacha o zmianę pokoju, a on zawsze szedł do przodu i mó wił bez problemó w i pomagał (nie zapomnij o podł odze hotelu i tam są szanowani) Zrobił em eksperyment. Omijają c Przewodnika, udał em się do recepcji i ł amaną angielszczyzną poprosił em gestami o zmianę pokoju, przywoł ują c 50u/e (ś rednia nieoficjalna cena za zmianę pokoju). Dali mi klucz (karta plastikowa - wszystkie klucze są elektroniczne, podnosisz i otwiera się ), mó wią , idź spó jrz. Poszedł em i zajrzał em na 9 pię tro, pokó j 962. No nie, a taka wymiana nie jest potrzebna do niczego. Materiał filmowy jest taki sam, ale stare meble, telewizor z 1990 roku, brak ż elaza, okno wychodzi na dawną konstrukcję , choć widać morze w gó rze. Kró tko mó wią c, zwró cił klucze i zrezygnował z wymiany. Mam numer i jest super. Telewizor plazmowy 80cm, lodó wka, któ ra naprawdę zamarza, dwa ł ó ż ka, suszarka do wł osó w, prysznic i oddzielna wanna, podł oga laminowana, któ ra moim zdaniem w przeciwień stwie do dywanu jest o wiele bardziej higieniczna. Balkony, tak, w cał ym hotelu nie ma balkonó w. Ale jeś li jesteś Rosjaninem, zawsze znajdziesz miejsce do wysuszenia ubrań , co nam o tym powiedzieć , albo nie jesteś my Rosjanami.
Ró wnież w drugim budynku na 3 pię trze znajduje się kolejny basen (nasze okna po prostu na niego wychodził y). Znajduje się tu ró wnież centrum SPA oraz wszelkiego rodzaju sprzę t do ć wiczeń . Jak wcześ niej napisano, w pokoju (IV pię tro) nie zauważ ono ż adnych owadó w. Pokó j jest doskonał y. Ale są dwie wady. Pierwszy to drzwi wewnę trzne prowadzą ce do drugiego pokoju, bardzo dobra sł yszalnoś ć (nie bę dzie szczę ś cia dla tych, któ rzy natkną się w pokoju na gł oś nych są siadó w). A drugi to poduszki, są bardzo szorstkie. Wszystko, wię cej minusó w nie jest zauważ ane. Tak, nie mieliś my sejfu w pokoju, mó wią , ż e ktoś go ma. Ale w recepcji są sejfy za 1000 bahtó w, któ re są zwracane w momencie wyjazdu, gdy przekazujesz klucz (nie zgub go). Sejf jest zaprojektowany w taki sposó b, ż e do jego otwarcia potrzebne są dwa klucze, jeden któ ry posiadamy, a drugi w recepcji. Dolary i paszporty trzymaliś my w sejfie. W pokoju był y też pienią dze i kosztownoś ci, niczego nie brakował o. W pokoju lodó wka z minibarem został a umieszczona w widocznym miejscu zaraz po zameldowaniu. Jeś li poprosisz go, aby cał kowicie go usuną ł , zmiana ś rodkó w czyszczą cych moż e go ponownie uzupeł nić , myś lą c, ż e to ty go uż ył eś , nie wiedzą c, ż e go zdał eś . A kiedy minibar bę dzie na widoku, wszystko bę dzie jasne, a matematyka się zbiegnie. Przywieź liś my ze sobą nasze czekoladki na prezenty dla sprzą taczy. Ale to nie pomogł o, nie widzieliś my ż adnych ł abę dzi. Chociaż sprzą tali codziennie, ż ona powiedział a, ż e sprzą tanie mogł o być lepsze. W telewizji począ tkowo był y dwa kanał y, First i RTR, potem RTR znikną ł i pozostał tylko First. Zabrali ze sobą pendrive o pojemnoś ci 1 TB z filmami, oglą danymi wieczorami na plazmie przez USB.
Jedzenie jest doskonał e, nie bę dziesz gł odny do kolacji, ale moż esz wytrzymać do wieczora. Ś niadanie od 6 do 10 rano. Przy zameldowaniu wystawiają czeki na ś niadanie wedł ug daty i z tymi czekami idziesz do jedzenia, któ re są zabierane przy wejś ciu do jadalni. Podobał y mi się tam kieł baski woł owe (tak mał e), powiem nawet, ż e przypominał y mi kieł baski z dzieciń stwa ZSRR. W Rosji rzadko moż na znaleź ć tak wysokiej jakoś ci.
Poł ą czenie.
Jak wspomniał em powyż ej, po przyjeź dzie Tez Turovites rozprowadza darmowe karty SIM lokalnego operatora TRU lub THU, ponieważ jest to poprawne (nie ma to znaczenia). Wzią ć . Na rynku rodzinnym lub w Seven Eleven (są ich na każ dym kroku) moż esz wyró wnać baht. Lepiej zrobić to czekiem. Mó wimy ł amanym angielskim, PLIZ sprawdza, czy operator komó rkowy pracuje tyle bahtó w. Dostaniesz czek, jest kod. Nie pamię tam, jaką kombinację wybrać przed wpisaniem kodu z czeku, ale albo sprzedawcy, albo pracownicy sklepu zawsze w tym pomagają . Daj im czek telefonem, a zrobią wszystko. Wł oż ył em 150 bahtó w i na moje oczy starczył o na 12 dni. Dlaczego lepiej poł oż yć się na czeku. Zdarzał y się przypadki, ż e jeś li umieś cisz go na samym numerze telefonu za poś rednictwem kasjera sklepu, ludzie przyszli w cią gu jednego dnia, a saldo nie nadeszł o. I tak na czeku, wpisał eś kod i natychmiast pojawia się saldo. Nie wiedział em nawet ile kosztuje poł ą czenie lokalne, po prostu zadzwonił em do ż ony i przyjació ł i tyle. Ale jak mó wią w kraju trzeciego ś wiata, powinieneś zadzwonić do domu w Rosji. Gotowy? Jedna minuta kosztuje 1 baht (1 rubel). Odbywa się to za poś rednictwem telefonii IP. Kod to 006007 (7 to kod Rosji), a nastę pnie Twó j numer. Wię c nasi trzej operatorzy odpoczywają .
Internet w hotelu jest dostę pny, ale pł atny. Nie wzią ł em tego, jest bardzo drogi - 600 bahtó w za godzinę i dociera tylko do 4 pię tra, jak powiedzieli. Jeś li czegoś potrzebujesz, prawie każ da kawiarnia ma darmowe wifi. Na plaż ach jest też internet. Pł acisz 50-100 bahtó w za duż y leż ak lub 30-40 bahtó w za leż ak (koszt zależ y od poł oż enia rzę du od morza), pytaj o hasł o i opalaj się cał y dzień i korzystaj z internetu bez ograniczeń .
Hotel zapewnia bezpł atne rę czniki. Piszesz w dzienniku i skreś lasz się , kiedy się oddajesz. Zawsze był y miejsca w pobliż u gł ó wnego basenu, ale woda nie jest cał kiem ciepł a, ale czysta, ogó lnie pię kna. Nie ma plaż y hotelowej. Tak, i jak nam wyjaś niono, w Pattaya w ogó le nie ma prywatnych plaż , wszystkie są publiczne. Plaż a ma 10 metró w piasku i są tam rzę dy leż akó w z leż akami.
Transport. Infrastruktura.
Hotel poł oż ony jest na począ tku nabrzeż a Jomtien (zakł adają c, ż e począ tek jest bliż ej centrum). Opuszczają c hotel, nasyp Jomytien kieruje się w lewo na koniec miasta, gdzie znajduje się sł ynny hotel Ambrasador wybudowany przez Amerykanó w. Na prawo od hotelu koń czy się (zaczyna) nasyp Jomtien i zaczyna się centrum. W centrum znajduje się molo (na wyspy), są.3 duż e centra handlowe, rynek i wiele wię cej, no có ż , sł ynna ulica Volkin (Rosjanie nazywają ją FORK). Do centrum TUK TUK 10-20 minut (w zależ noś ci od natę ż enia ruchu). Na lewo od hotelu znajduje się nabrzeż e Jomytien, na któ rym znajdują się hotele, kawiarnie, sklepy, wymienniki, makaroniki i to wszystko przez okoł o 5 kilometró w. Gdzieś okoł o 15 minut spacerem po lewej stronie znajduje się targ, któ ry jest otwarty od 18:00. Generalnie, jak rozumiem, na rynkach są tylko Chiny. Tajskiego jest bardzo mał o. Okazja na rynkach. Np. koszulka Lacoste China wyglą da jak normalna, na począ tku był a 350 bahtó w, sprzedano mi ją za 120 bahtó w. Moż na był o myś leć i nadal się targować .
Czym wię c jest TUK TUK? To takie jeepy z ciał ami otwartymi pod baldachimem i mają dwie ł awki po bokach. Podnosisz rę kę i jedziesz w prawo do ś rodka lub w lewo wzdł uż nasypu. Jeś li rozmawiał eś z kierowcą , bę dzie to już traktowane jako taksó wka. Jeś li musisz się zatrzymać , naciskasz przycisk klaksonu, wychodzisz, pł acisz 10 bahtó w za osobę . Przed TUK TUK lepiej mieć pienią dze na rozliczenie bez reszty. Miał em dwie skrzynie, ż e dał em banknot na drobne, kierowca tam coś zaszeleś cił , pogniecił papiery, oddał , ale na razie policzył em i zobaczył em, ż e nie dodał em 20-40 bahtó w, a TUK TUK już odjechał przez dł ugi czas, miej to na uwadze.
Podobał o mi się : poł oż enie hotelu, baseny, ś niadania, restauracja, krę gielnia, sala bilardowa, gabinet masaż u, serwis
Hotel skł ada się z 2 są siadują cych budynkó w o 17 pię trach. Nie ma balkonó w, co jest bardzo denerwują ce. Mieszkaliś my w gł ó wnym budynku na 3 pię trze. Widok z okna kiepski - patrzą c w prawo widać w oddali morze, a raczej zatokę , ale na wprost basen są siedniego hotelu (niesympatyczny) + plac budowy.
Pokoje hotelowe są duż e z dwoma pojedynczymi ł ó ż kami. Wielu pisze, ż e poś ciel na ł ó ż kach jest wilgotna, ale to nie jest minus hotelu - to taki klimat w Tajlandii))
Ś niadania bardzo smaczne, jedliś my codziennie, wybó r jest duż y, są dania zaró wno kuchni europejskiej jak i tajskiej. Bardzo podobał mi się sok z guawy. Z owocó w podaje się tylko ananasy, arbuzy i papaje, chciał bym wię cej dziwacznych owocó w, ponieważ w Tajlandii jest ich duż o i wszystkie są tanie !! !
Zaletą hotelu moż na uznać jego lokalizację - tuk-tuki zatrzymują się tuż przed hotelem, idą na Walking Street na 7 minut, prawdopodobnie kosztuje 10 bahtó w za osobę = 10 rubli.
Hotel posiada pię kne duż e akwarium z rybkami : )))
W pokojach nie ma sejfó w, co jest minusem. W recepcji wzię liś my sejf o wartoś ci 1000 bahtó w, oczywiś cie jest to niewygodne, ponieważ . za każ dym razem trzeba zejś ć na dó ł , ż eby coś dostać /zabrać...Gdy wychodziliś my z hotelu, kaucja został a nam zwró cona, pozostał e pienią dze został y wydane w Duty Free))
Ogó lnie hotel jest normalny, niedrogi, ale z dogodną lokalizacją i dobrym wyglą dem : )
Ż yczymy wszystkim udanych wakacji! ! !