Отель крайне не рекомендую по ряду причин:
1. Неудовлетворительное санитарное состояние номеров: протекающие трубы, наличие разнообразных насекомых, вид из окон либо на стройку, либо на вонючую улицу. В номере неоднократно отключалось электричество, в т. ч. и ночью. Само санитарное состояние здания вызывает большие опасения. В случае более-менее серьезной аварии остается надеятся только на Будду. Предоставляют чудесную воду в бутылочках, налитую, очевидно, в местах общего пользования.
2. Питание. Если успеете опередить хамоватых китайцев - вам, возможно, что-либо достанется. Питание в целом на 3-ку, но относительно терпимое. Не отравили.
3. Персонал и обслуживание чудовищное. Абсолютно непрошибаемые китайские рожи полукриминального толка, которым глубоко по фигу на потребности окружающих. С этой целью они делают вид о незнакомстве с какими бы то не было иностранными языками. Хотя английский понимают как минимум. С этим выродками был серьезный конфликт на выезде. При сдаче ключа (пластиковой карточки) не было высказано никаких претензий и вопросов, через 15 минут оказалось, что ключ испорченный, и за него надо заплатить 20 долларов. Сами взяли и испортили. Типичное воровство. Хотелось бы разобраться поподробнее, но увы, времени уже не было.
Надеюсь, широкие массы клиентов по достоинству оценят сервис этого "Отеля"
Gorą co polecam ten hotel z wielu powodó w:
1. Niezadowalają cy stan sanitarny pomieszczeń : nieszczelne rury, obecnoś ć ró ż nych owadó w, widok z okien na plac budowy lub na ś mierdzą cą ulicę . W pokoju wielokrotnie odcinano prą d, m. in. iw nocy. Niepokoją cy jest stan sanitarny samego budynku. W razie mniej lub bardziej poważ nego wypadku moż na mieć tylko nadzieję na Buddę . Zapewniają cudowną wodę butelkowaną , oczywiś cie rozlewaną we wspó lnych obszarach.
2. Odż ywianie. Jeś li uda ci się wyprzedzić chamskiego Chiń czyka, moż esz coś dostać . Jedzenie ogó lnie to 3-ku, ale stosunkowo znoś ne. Nie zatruty.
3. Personel i obsł uga są potworne. Absolutnie nieprzeniknione twarze Chiń czykó w o pó ł kryminalnej perswazji, któ rzy nie dbają zbytnio o potrzeby innych. W tym celu udają , ż e nie znają ż adnych ję zykó w obcych. Chociaż angielski jest przynajmniej rozumiany. Na drodze doszł o do poważ nego konfliktu z tymi maniakami. Przy przekazywaniu kluczyka (karta plastikowa) nie był o ż adnych reklamacji ani pytań , po 15 minutach okazał o się , ż e klucz jest uszkodzony i trzeba za niego zapł acić.20 dolaró w. Zabrali go i zniszczyli. Typowa kradzież . Chciał bym zrozumieć bardziej szczegó ł owo, ale niestety nie był o czasu.
Mam nadzieję , ż e szerokie rzesze klientó w docenią obsł ugę tego "Hotelu"