Hotel wygrywa swoją prywatną plażą?

Pisemny: 13 grudzień 2007
Czas podróży: 13 — 20 marta 2006
Hotel posiada wł asną prywatną plaż ę i nie jest to poró wnywalne z hotelami, w któ rych dostę pne są tylko plaż e miejskie. Pattaya jest już brudna, a jeś li masz też wspó lną miejską plaż ę , to cichy horror. W hotelach czę sto jest czyszczone i nawet dno jest czyszczone podczas odpł ywu, pierwszy raz widzieliś my taki spektakl. Ale oczywiś cie nie usuwają muszli z dna -; ), a czę sto obcinamy nogi na ich bardzo ostrych krawę dziach. Ż ał ował em, ż e nie zabrał em tam ze sobą specjalnych butó w. Na dole nie ma ich zbyt wiele, ale moż na poważ nie zranić . Niedaleko Ś wią tyni Prawdy znajduje się delfinarium i na przedstawienie moż na przejś ć się brzegiem, ale trzeba kupić bilety, 500 bahtó w. Có ż , hotel nam się najbardziej podobał .
Uwielbiał em Koh Samui. Pó ź niej ż ał ował em, ż e nie zostaliś my tam przez 4 dni. Podczas wycieczki krajoznawczej po wyspach moż na zatrzymać się na wszystkich wyspach w hotelach i w razie potrzeby zwię kszyć liczbę .
Jest też bardzo pię kna wyspa Koh Chang, któ rą ró wnież radzę odwiedzić .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał