Fajne wakacje!!!

Pisemny: 14 styczeń 2012
Czas podróży: 11 — 22 listopad 2011
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Fajny hotel ! ! ! (ale my z Uralu nic nie rozpieszczamy)! ! ! Osiedlił się w 15 minut. Pokó j był SUPERRIOR, zmieniano rę czniki i codziennie sprzą tano na mokro. Pokojó wki są bardzo mił e. Wię c nie zawracaj sobie gł owy DELUX (po prostu przepł acaj), po prostu przyjedź na noc! Personel jest bardzo przyjazny, od razu pamię tają Cię z widzenia (kiedyś zapomnieli kuponó w na ś niadanie, wię c uś miechnę li się , przywitali „Swat-di” i nawet nic nie powiedzieli !! ! ) Lokalizacja hotelu jest bardzo dogodna - na gł ó wnej ulicy (wyszedł em, od razu zł apał em pukanie - pukanie i idź gdzie chcesz). Do centrum (Beach Street - Walkin Street) ok 20 min. Tak, ulice są prawie wszę dzie brudne (nawet karaluchy biegają po jezdni - DUŻ E, jak w amerykań skich filmach !! ! ) Ale ci, któ rzy widzieli ś mietniki swoich miasto (a to jest prawie na każ dym podwó rku) To już nie przeszkadza! Ludzie (Tajowie) są bardzo mili - raz się zgubili, ale jacyś malarze na motocyklu z bocznym wó zkiem z Sukhomvit (okolice hotelu Ambassador) do Naklua zabrali nas i nawet nie chcieli brać pienię dzy, ale ledwo dali im 100 bahtó w . Poszliś my na masaż tajski, był bardzo bolesny - ale produktywny (lepiej, jeś li to ciocie w wieku, bo. mł ode po prostu "ocierają się " cyckami : ))) Wię c odprę ż się w Tae i nie myś l o niczym! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał