W recepcji doszł o do niewielkiego nieporozumienia. i to jest moja wina, mó j kiepski angielski. Zapomniał em wydrukować ubezpieczenie, biuro podró ż y Dan, w któ rym kupił em wycieczkę , wysł ał o je na pocztę hotelową do wydrukowania
Sejf był w recepcji. Co wię cej, to nic nie kosztuje.
Na terenie hotelu, w zacienionym ką cie, znajdował się mał y basen - nasze ulubione miejsce wieczorami.
Na ś niadanie restauracja zwykle serwował a jajecznicę lub kieł baski z dodatkiem makaronu. No i był a kawa, dż emy itp. Pokrojony ananas i soczysty arbuz zawsze był y obecne.
Nasz hotel był dobrze poł oż ony obok duż ego centrum handlowego. Na szczę ś cie, bo Lena i ja jesteś my wielkimi fanami zakupó w.
Nie myliś my się , ale kilka razy skorzystaliś my z pralni, któ ra znajduje się na prawo od hotelu. Za kilka koszulek i szortó w zapł aciliś my tylko 150 bahtó w.
Do morza był o pię ć minut spacerem, ale uwielbialiś my pł ywać na wyspie Koh Lan. Czystsze i bardziej prywatne.
Odwiedziliś my też zoo. To 500 bahtó w na osobę . Radzimy! Gdzie jeszcze moż esz nakarmić ż yrafę lub nosoroż ca prosto z twoich rą k? !
Przyjazny personel, ogromny parking hotelowy, czysty i duż y basen, dwupoziomowe miejsce na leż aki (jeś li chcesz opalać się nad basenem, chcesz przy basenie), przestronna sala kró lewska - czy naprawdę doszliś my do pierwszej tró jki , pomyś lał em pierwszego dnia? ! To solidna czwó rka wedł ug standardó w hotelowych!
Pokoje są cudowne! Czysto, jasno, szczegó lnie podobał a mi się ł azienka. Wszystko był o sprzą tane na czas, ostatniego dnia nikt nas nie straszył brudnymi rę cznikami - tak jak niektó rzy tutaj pisali. Herbatę zostawiano co drugi dzień , ale zawsze był a czysta i dobra. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li dobrze traktujesz personel i nie bę dziesz suką i nie potrzą sasz swoimi prawami, zostaniesz odpowiednio potraktowany.
Ś niadanie: jajecznica, kieł baski, szynka, puree ziemniaczane, duszone warzywa, sał atki, jajka przepió rcze, ró ż nego rodzaju makarony i ryż , wieprzowina z kieł kami, paszteciki i galaretka, tosty, tosty w jajku, puree zupa. Osobno zauważ am biał e zimne „mleko” ze zbiornika obok pomarań czowego Yuppi - spró buj, jak Smecta, czegoś bardzo smacznego. I wypró buj kawę - nie w bufecie, ale zanieś ją za opł atą rano na basen. . ach, jaka pyszna kawa z naturalną ś mietanką , przynoszą do leż aka na tacy w dzbanku. Przyjemnoś ć kosztuje...60 rubli! ))) Ogó lnie menu samego hotelu (za opł atą ) nie jest zł e, ale jedliś my w restauracji Eroy Dee tuż za rogiem, a nastę pnie na Festiwalu na 0. pię trze (za 300 rubli jedliś my razem), a potem zmę czyliś my się i zjedliś my makaron z Thais na ulicy. Rosjanie byli zdumieni, zamawiają c barszcz i faszerowane chipsami Leys - ludzie, przybyliś cie tam, gdzie niesamowite jedzenie, niesamowite owoce, wszystko jest tanie, i jecie futro lub rosyjską sał atkę po staromodny sposó b! UzhOs))) Zjedliś my nawet chipsy z wodorostó w - super! Przez cał e wakacje ani grama niczego, co by sugerował o nasze. Piwo Chang to dobre, wspaniał e wino mangostanowe (podobnie jak sam mangostan – uważ any jest za najsmaczniejszy owoc na ś wiecie), dobry rum.
Rosyjsko-chiń ski hotel. Nienawiś ć Rosjan do innych narodó w był a bardzo uderzają ca. Ludzie, a wy chcecie, abyś my po tym byli kochani jako turyś ci na cał ym ś wiecie? ! Kiedyś byliś my ś wiadkami, jak Rosjanie, już starsi mą ż i ż ona, palą cy i piją cy przy basenie, bez powodu zaczę li krzyczeć na Chiń czykó w, mó wią , ż e gł oś no rozmawiają w basenie. Chiń czycy byli w szoku! Nie mogł am tego znieś ć i poprosił am mę ż a, ż eby podpł yną ł , ż eby przeprosić za „rodakó w” - w efekcie poznaliś my Chiń czykó w i byli z nami bardzo mili i przyjaź ni. Niejednokrotnie musiał em pamię tać o bydlę cym-ruso-turyś cie: jeden zwymiotował na pokł ad ł odzi, gdy wró cili z wyspy Koh Lan, drugi huś tał się u Thai na plaż y, bo nie zna rosyjskiego „daj-przynieś ” (nic, czego bydł o Russo nie zna elementarnego angielskiego „daj mi piwo”? ! )
Ale Pattaya nadal jest w 90% Rosjaninem, jeś li nie lubisz naszych turystó w - nie ma cię tutaj. Samo miasto jest hał aś liwe, wiecznie pę dzą ce, w ś wiatł ach, mieszanych zapachach jedzenia, potu i morza. . Miasto ż yje gł ó wnie nocą . Dziewczyna nie boi się wyjś ć w nocy, ale mę ż czyzna . . )) Przy barach wzdł uż wszystkich dró g „dziewczyny” siedzą i oferują zabawę dla samotnych mę ż czyzn. wię c ż ony uważ ajcie - Tajowie są bardzo pię kni, mł odzi, mają czystą skó rę i proste lś nią ce wł osy. Kochamy miasto! Dokł adnie to, czego potrzebujesz do zaję ć na ś wież ym powietrzu dla mł odych ludzi spragnionych ekstremalnych, przygó d i egzotycznych ludzi.
Ceny. Wymienię tylko kilka przykł adó w, a wszystko zrozumiesz. Spodenki jeansowe z gipiurą - 100 rubli (1500 w Moskwie), skó rzana torba - 1200 rubli (5000 w Moskwie), ś redni rachunek w restauracji dla dwojga z napojem - 600 rubli (czas moskiewski - 2000). Ś wież y koktajl z kiwi, papai, mango i ananasa - 40 rubli (Msk - 300). Owoce do 100 rubli za kilogram na dowolny rodzaj. Szaszł yki wieprzowe na ulicy - 10 rubli, zupa na ulicy (super smaczna) - 30 rubli. I koniecznie spró buj szarań czy, larw i ż ab - bardzo smaczne, bez odruchu wymiotnego. Uprzejmie prosimy o nie jeż dż enie do „fabryk lateksu” na wycieczki - to przynę ta z przewodnikó w, sama poduszka kosztuje trzy razy taniej w każ dym sklepie Pattaya. Swoją drogą kupił am się na Festiwalu i jestem bardzo zadowolona.
Byliś my na Kwai iw Bangkoku, a takż e w ogrodzie Nong Nooch. Podobał o mi się wszystko, polecamy wszystko. Sami udali się do Ś wią tyni Prawdy w Pattaya, na platformę obserwacyjną i do wież y obserwacyjnej, gdzie zeszli z 54. pię tra. na podwią zce - super! Pojechali też taksó wką motocyklową na targ morski - zbierali tam kraby, krewetki i ś limaki i jedli, popijają c winem mangostanowym - tak przy okazji jedliś my wieczorami przy basenie - po ką pieli nie moż na pł ywać.7, ale nie zabrania się spoż ywania posił kó w ze wszystkimi w altankach.
Ogó lnie jesteś my po raz pierwszy w Tajlandii + jesteś my baaardzo wybredni, a te wakacje był y po prostu idealne we wszystkim! Tak, są tacy, dla któ rych krok w basenie jest krzywy, i tacy, któ rym przeszkadzają mró wki (swoją drogą nie zostawiaj owocó w w pokoju na stole - nie bę dzie mró wek, wszystko zależ y od Ciebie ), oraz tych, dla któ rych butelka hotelowa nie został a zaktualizowana przez personel ż elem - tragedia stulecia, oraz tych, któ rzy fotografują pę knię cia w podł odze czy plamy na szybach. Ale tu nie chodzi o nas. Wszystko był o u nas niesamowicie fajnie od począ tku do koń ca, a Hotel Caesar odegrał w tym waż ną rolę , bo cokolwiek by rzec, spę dzasz w nim sporą czę ś ć swojego czasu: ś pisz, myjesz się , szykujesz, jesz, pł ywać w basenie.
P/S
Kiedy ludzie byli zabierani na wycieczki z ró ż nych hoteli, przyglą daliś my się uważ nie i pytaliś my, jak odpoczywają . I zdaliś my sobie sprawę , ż e w poró wnaniu z nimi jesteś my w raju. Kiedy dotrzemy do Pattaya, dotrzemy tylko do Cezara - po co ryzykować ? ! W mieś cie nie ma zbyt wielu dobrych treschekó w! A on jest jednym z nich.
Na począ tek chciał bym przestrzec goś ci Tajlandii przed irytują cymi bł ę dami i udzielić kilku wskazó wek.
Najważ niejszą rzeczą w Tajlandii jest oczywiś cie nie spanie z transwestytą . Nie wierz w przysł owie: raz jest pid ...s. A obecnoś ć piersi, minispó dniczek i kosmetykó w na twarzy nie czyni z mę ż czyzny kobiety. Znajdź sposó b na odrzucenie transwestytó w. Nie rozumieją sł ó w „Nie, dlaczego wy! „i irytują co nę kają turystó w silniejszego seksu. Jeś li nie masz ż ony, w Pattaya znajdziesz bardzo pię kne Tajki w niskich cenach. Tuż przed stosunkiem upewnij się , ż e te ć wiczenia nie mają czł onkó w. Wybierz swojego partnera dokł adnie ZANIM się upijesz, a nie po.
Nie przegap ostatniego promu lub ł odzi do Pattaya z Koh Lan wieczorem. Jeś li się spó ź nisz, za podró ż powrotną zostanie naliczona opł ata w wysokoś ci 3000 bahtó w.
Alternatywą jest pobyt w hotelu na wyspie za 1000 bahtó w.
Przed zamó wieniem jedzenia powiedz kelnerowi lub sprzedawcy „No spicy” ł amaną angielszczyzną . W przeciwnym razie przygotuje dla ciebie naczynie z lawy wulkanicznej, po czym ziejesz ogniem, a nastę pnego ranka ogień bę dzie nadal emanował z ciebie, ale z drugiej strony.
W pobliż u hotelu znajduje się kawiarnia "Aroy Dee". Jest wi-fi. Podczas skł adania zamó wienia otrzymasz hasł o. Hasł o nie zmienia się przez okoł o tydzień , wię c w przyszł oś ci moż na spacerować po kawiarni i zł apać gratisy, iś ć do kawiarni i zjeś ć /pić opcjonalnie.
Przed hotelem 2 Tajó w na ulicy przygotowuje doskonał e pierwsze i drugie danie. Oba kosztują.30 bahtó w. Jedzenie jest pyszne i ś wież e. Ale najlepiej zejś ć na dolne pię tro „Festiwalu” - ogromnego centrum handlowego niedaleko hotelu: jest tam najszerszy asortyment i ś mieszne ceny. Moż esz takż e zaopatrzyć się w lokalną ż ywnoś ć na targowiskach.
Nie pij tutejszej wó dki - jest zrobiona z mieszanki sł onia i krokodylego gó wna, ale jeś li natkniesz się na lokalny bimber, moż esz go zabrać na cał e wakacje w iloś ci 250 gramó w na osobę dziennie.
W negocjacjach z taksó wkarzami zawsze gł oś no i wyraź nie ustalaj kwotę i trasę . Tajowie to pozytywni ludzie, ale nie przegapią okazji, by ukł uć obcokrajowca. Nawiasem mó wią c, mieszkań cy Tajlandii szczerze uważ ają wszystkich biał ych za nieprzeniknionych gł upcó w, do któ rych kieszeni Budda wepchną ł duż o pienię dzy dla zabawy.
Kup kilka toreb w Pattaya, napeł nij je zakupionymi ubraniami i zabierz wszystko do Rosji. Nie kupowanie tanich ubrań w Tajlandii to grzech.
A teraz o hotelu. Hotel ma wi-fi, ale kosztuje niebotycznie w Tajlandii 1800 bahtó w dziennie lub 60 bahtó w za 15 minut. Widać , ż e pienią dze są nieistotne, ale nie ulegaj arogancji hotelarza.
Ś niadanie w hotelu jest przyzwoite. Niech każ dego dnia na bufecie to samo.
Ale kto zabroni porannemu mó zgowi na kaca wymyś lać nowe kombinacje gastronomiczne.
W basenie nie moż na pł ywać po godzinie 19:00. Administracja wyjdzie im ze skó ry, ale naliczą za to grzywnę w wysokoś ci 5000 bahtó w. A poza tym ką piesz się w chemikaliach, któ re uzdatniają wodę.
Moż esz usią ś ć na terenie hotelu z wł asnym jedzeniem i napojami. Moż esz takż e ukraś ć mydł o z pokoi hotelowych.
Leksykon personelu hotelowego przypomina kanibal Ellochka. Mó wimy o sł ownictwie zaró wno w ję zyku rosyjskim, jak i angielskim. Jednak myś lą dobrze, wię c rozwijaj wyobraź nię i ć wicz pantomimę.
I wreszcie osobny apel do rosyjskich turystó w. Przyjaciele, pamię tajcie, ż e urodziliś cie się w tym samym kraju co Puszkin, Czajkowski, Toł stoj, Soł ż enicyn, Sacharow. Ale dla Tajó w jesteś pijakiem, wrzeszczysz, przeklinasz, wymiotujesz, walczysz, sikasz bydł o na pł ot.
Proszę zachowywać się tak, aby reszta nie wstydził a się swojej przynależ noś ci do narodu rosyjskiego.
Caesar Palace to wspaniał y hotel, ale nie zatrzymuj się w nim przez cał y dzień : jesteś w niesamowitym kraju, wię c zwiedzaj okolicę przez cał y dzień . Zrelaksuj się w korkach iw biurach.