Отдыхали в этом отеле вдвоем с мужем в августе месяце. Несмотря на то, что это сезон дождей, погода была отличной, дождь был всего пару раз и особо не напрягал, планы не портил.
Об отеле: невероятно зеленый, именно такое первое впечатление, невероятно насыщенный зеленый, повсюду цветущие кусты и деревья, выстреженные животные, аккуратный газон, птички поют, ящерки бегают и ни одного комара за все время прибывания в отеле!
Т. к. дорога у нас была достаточно длинной, целых 36 часов, то приехали мы уставшие и голодные, в 7 часов утра, у нас забрали багаж и закрыли его в какой-то комнате, предложив прогуляться по отелю, отдохнуть у бассейна или сходить на завтрак, пока подготовят номера, т. к. завтрак в этот день включен в стоимость не был, а сумма доплаты нам показалась завышенной мы пошли бродить по пляжу в поисках кафешки-развалюхи, о которой предварительно прочитали в отзывах, наелись там вдвоем на сумму в половину меньше чем стоил завтрак на одного в отеле и вернувшись нас уже ждал ключик от комнаты, на часах было около 9 утра. Номер стандарт, на 3м этаже в первом корпусе, который ближе к морю. Отличный номер, чистенько, на столе корзинка с фруктами и поздравлением - мы праздновали годовщину свадьбы, и наш туроператор поставил в известность отель - была приятная неожиданность. В номере убирались ежедневно и отлично, вне зависимости от оставленного доллара, полотенца меняли, постель не ежедневно, но как часто не скажу, как-то не заморачиваюсь я этим, каждый день красиво украшали, на том спасибо.
Завтрак - шведский стол, все очень вкусно, разнообразно, мы за 12 дней всего не перепробовали, всегда были фрукты, сладости, 4-5 видов горячих блюд, молоко, хлопья, омлеты, вафли, оладьи, фреши, кстати соки в течении дня можно было бесплатно пить в лобби, что мы и делали, т. к. в баре у бассейна они же были платными ))))
Персонал приветливый, улыбчивый и что немаловажно - честный. У нас случилась неприятность, я забыла в лобби чехол от телефона с банковской картой, кинулись утром, пока я пыталась что-то выяснить на ресепшене и заблокировать карту, муж сумел объяснить горничным, что мы потеряли чехол и карту, через 5 минут прибежала горничная и принесла нам наше добро, показывая, что все на месте и где она его нашла. И потом она же меня еще минут 10 успокаивала, т. к. я на нервах просто расплакалась от облегчения.
Пляж - хороший, чистый, отлив конечно оставлял на песке уйму муссора, но все очень оперативно убиралось. Само море - нам не повезло, во время нашего пребывания было очень много медуз и купаться в море было опасно, о чем свидетельствовали огромные плакаты на пляже, но мы ж вывесок не читаем, поэтому разок в море залезли - очень теплое, но мутное, и опять же - медуз полно. Чуть позже отельный гид начала с нами свое общение с предупреждения, что укусы местных медуз ядовитые оказывается, и что ночью в воду тем более нельзя, т. к. можно наступить на морского ежа, коих тут полно (наблюдали за ними с пристани). Ну, собственно от Паттаи мы и не ожидали пляжного отдыха, ежедневно приезжали с экскурсий часиков в 6 вечера, а в это время уже смеркаось, поэтому пару часиков у бассейна и в город на прогулку. Для того, чтоб покупаться и вдоволь насладится морем брали экскурсию на острова - вот там море просто нереально красивое!
Все экскурсии мы брали у туроператора, возможно с улицы было бы дешевле, но на своем спокойствии экономить не стали, тем более, что основные местные экскурсии были включены в стоимость, а ехать в другой край страны с непонятно кем не хотелось.
Несколько раз ездили на Волкинг стрит, далековато, но проблем особых нам не доставляло, карту в руки и в тук-тук.
Еда, ресторан "Ботанический сад", что находится на территории отеля нам не понравился, дорого (сравнительно) и не вкусно. Ужинали зачастую или в "Развалюхе" или в самой Паттае в конце Волкинг стрит справа отличный ресторан, хоть и дорого, но вкусно ))) Обед зачастую приходился на время экскурсий, поэтому или был включен, или перекусывали у уличных торговцев. А вообще съеденного завтрака хватало до ужина )))
В номере есть мини бар, но мы им не пользовались, возле входа в отель есть мини маркет 7/11, там все покупали, что нужно было, цена раза в 3 ниже мини бара.
Wi-fi ловил только в лобби и на балконе, в отеле есть бесплатная комната с комьютерами и проводным доступом, Скорость не ахти, но нам была весьма кстати, т. к. ноутбук мы с собой не брали.
К недостаткам могу отнести только одно - сейф на ресепшене, хоть и бесплатный, но с весьма неудобным графиком работы: с 8 утра до 8 вечера, т. е. о денежке на "завтра" нужно подумать за день, т. к. выезды на экскурсии, зачастую ранние, а если забыл, или задержался на экскурсии, то сейф тебе не откроют. Так у нас случилось перед поездкой на Квай, хорошо, что карточка была не в сейфе, а то не видать нам покатушек на слонах и сувениров ))) И еще, на момент поездки это нам было не важно, но в отеле нет условий для проживания с детками (стульев, кроваток, детской площадки), только зона детского бассейна, конечно вряд ли кто-то с малышами в Паттаю поедет, это скорее просто для информации.
Był am w tym hotelu z mę ż em w sierpniu. Mimo, ż e jest to pora deszczowa, pogoda dopisał a, padał o tylko kilka razy i nie przeszkadzał o nam to, nie popsuł o nam planó w.
O hotelu: niesamowicie zieleń , takie wł aś nie pierwsze wraż enie, niesamowicie bogata zieleń , wszę dzie kwitną ce krzewy i drzewa, zastrzelone zwierzę ta, zadbany trawnik, ptaki ś piewają , biegają jaszczurki i ani jednego komara przez cał y pobyt w hotelu!
Dlatego nasza droga był a doś ć dł uga, bo aż.36 godzin, potem przyjechaliś my zmę czeni i gł odni, o 7 rano zabrali nam bagaż e i zamknę li go w jakimś pokoju, proponują c spacer po hotelu, relaks przy na basen lub idź na ś niadanie, szykuj numery, bo ś niadanie tego dnia nie był o w cenie, a wysokoś ć dopł aty wydawał a nam się zbyt wysoka, poszliś my wę drować po plaż y w poszukiwaniu zniszczonej kawiarni, o któ rej czytaliś my w recenzjach, zjedliś my tam razem za poł owę iloś ć ś niadania dla jednego w hotelu i kiedy wró ciliś my klucz do pokoju już na nas czekał , zegar był okoł o 9 rano. Pokó j standardowy, na 3 pię trze w pierwszym budynku, czyli bliż ej morza. Pokó j rewelacyjny, czysty, na stole kosz owocó w i gratulacje - ś wię towaliś my naszą rocznicę ś lubu, a nasz touroperator poinformował hotel - to był a mił a niespodzianka. Pokó j był codziennie sprzą tany i rewelacyjny, niezależ nie od pozostawionego dolara, rę czniki był y zmieniane, ł ó ż ko nie był o codziennie, ale nie powiem jak czę sto, jakoś mi to nie przeszkadza, codziennie pię knie go urzą dzali, Dzię kuję za to.
Ś niadania w formie bufetu, wszystko bardzo smaczne, urozmaicone, nie pró bowaliś my wszystkiego w 12 dni, zawsze był y owoce, sł odycze, 4-5 rodzajó w dań ciepł ych, mleko, pł atki, omlety, gofry, naleś niki, ś wież e soki, nawiasem mó wią c, soki są dostę pne przez cał y dzień , picie w lobby był o darmowe, co zrobiliś my, ponieważ . w barze przy basenie pł acono im))))
Obsł uga mił a, uś miechnię ta i co najważ niejsze - uczciwa. Mieliś my problem, zapomniał em etui na telefon z kartą bankową w holu, rano pospieszyli, podczas gdy ja pró bował am coś dowiedzieć się w recepcji i zablokować kartę , mó j mą ż zdoł ał wytł umaczyć pokojó wkom, ż e my zgubił a walizkę i kartę , po 5 minutach przybiegł a pokojó wka i przyniosł a nam towar, pokazują c, ż e wszystko jest na swoim miejscu i gdzie to znalazł a. A potem uspokoił a mnie na kolejne 10 minut, bo. Po prostu wybuchną ł em ł zami ulgi.
Plaż a jest dobra, czysta, odpł yw na pewno zostawił duż o ś mieci na piasku, ale wszystko został o bardzo szybko posprzą tane. Samo morze - nie mieliś my szczę ś cia, podczas naszego pobytu był o duż o meduz i pł ywanie w morzu był o niebezpieczne, o czym ś wiadczą ogromne plakaty na plaż y, ale nie czytamy znakó w, wię c wdrapaliś my się na morze raz - bardzo ciepł e, ale bł otniste, a raz - peł ne meduz. Nieco pó ź niej przewodnik hotelowy rozpoczą ł kontakt z nami od ostrzeż enia, ż e uką szenia tutejszych meduz okazują się trują ce, a wejś cie do wody w nocy tym bardziej jest niemoż liwe, bo. moż na nadepną ć na jeż owca, któ rego jest pod dostatkiem (obserwowaliś my je z molo). Có ż , wł aś ciwie nie spodziewaliś my się wakacji na plaż y od Pattaya, codziennie przychodziliś my z wycieczek godzinami o 18:00, a wtedy już się ś ciemniał o, wię c kilka godzin przy basenie i do miasta na spacer. Aby popł ywać i w peł ni cieszyć się morzem wybraliś my się na wycieczkę na wyspy - tam morze jest po prostu nierealistycznie pię kne!
Wszystkie wycieczki wzię liś my od organizatora wycieczek, być moż e taniej był oby z ulicy, ale nie oszczę dzaliś my na spokoju, zwł aszcza, ż e gł ó wne wycieczki lokalne był y wliczone w cenę , a nie chcieliś my wyjechać na drugą stronę kraju, nie wiadomo kto.
Kilka razy chodziliś my na Walking Street, był o trochę daleko, ale nie mieliś my ż adnych specjalnych problemó w, karta był a w rę ku i w tuk-tuku.
Jedzenie, restauracja "Ogró d Botaniczny", któ ra znajduje się na terenie hotelu, nam się nie podobał a, droga (stosunkowo) i niesmaczna. Czę sto jedliś my w „Ruined” lub w samej Pattaya na koń cu Walking Street po prawej stronie, doskonał ej restauracji, choć drogiej, ale smacznej))) Lunch czę sto spadał podczas wycieczek, wię c był albo wliczony w cenę , albo miał przeką skę od Uliczni sprzedawcy. Ogó lnie zjedzone ś niadanie wystarczył o do kolacji)))
W pokoju jest mini bar, ale nie korzystaliś my z niego, przy wejś ciu do hotelu znajduje się mini market 7/11, gdzie każ dy kupił to, czego potrzebował , cena jest 3 razy niż sza niż mini bar.
Wi-fi zł apane tylko w holu i na balkonie, w hotelu jest wolny pokó j z komputerami i dostę pem przewodowym, prę dkoś ć nie jest taka gorą ca, ale nam bardzo przydał a, bo. Nie zabraliś my ze sobą laptopa.
Wady moż na przypisać tylko jednemu - sejfowi w recepcji, choć bezpł atnemu, ale z bardzo niewygodnym harmonogramem pracy: od 8:00 do 20:00, tj. trzeba pomyś leć o pienią dzach na „jutro” w jeden dzień , bo wyjazdy na wycieczki, czę sto wcześ nie, a jeś li zapomniał eś lub ocią gał eś się na wycieczce, sejf nie zostanie dla Ciebie otwarty. Stał o się to przed wyjazdem do Kwai, dobrze, ż e karty nie był o w sejfie, bo inaczej nie zobaczylibyś my przejaż dż ek na sł oniach i pamią tek))) A jednak w czasie wyjazdu nie miał o to dla nas znaczenia, ale w hotelu nie ma warunkó w do zamieszkania z dzieć mi (krzeseł ka, ł ó ż eczka, plac zabaw), tylko strefa basenowa dla dzieci, oczywiś cie mał o kto z dzieć mi pojedzie do Pattayi, to bardziej tylko dla informacji.