Dwa kraje Tajlandii to północ i południe. Część 1
Czę ś ć.1, w któ rej chcemy jeś ć i spać , a takż e zapoznać się ze staroż ytnym stanem Lanna.
Podró ż ują c po poł udniowej i pó ł nocnej Tajlandii, czujesz się tak, jakbyś był w ró ż nych krajach. Inne ś wią tynie, inna natura, inni ludzie. A wszystko dlatego, ż e to tak naprawdę dwa ró ż ne kraje… kiedyś był y. Poł udniowe regiony to staroż ytna Ayutthaya, pó ł noc to jeszcze bardziej staroż ytna Lanna. Oba stany - Ayutthaya i Lanna stał y się nastę pnie jednym krajem - Siam (dzisiejsza Tajlandia).
W rzeczywistoś ci dzisiejsza Tajlandia to oczywiś cie nie dwa staroż ytne kraje, ale znacznie wię cej. W ró ż nym czasie powstawał y i umierał y ró ż ne pań stwa, księ stwa, prowincje, zaró wno na terenie dzisiejszej Tajlandii, jak i poza nią .
Chociaż zjednoczenie (a raczej wchł onię cie Lanny przez Siam) miał o miejsce dawno temu, Lanna pamię ta o swoich korzeniach i zachowuje swoją historię w każ dy moż liwy sposó b.
Chiang Mai to stolica staroż ytnego stanu Lanna, miasto trzystu ś wią tyń , drugie co do wielkoś ci miasto w Kró lestwie Tajlandii i jednocześ nie stolica kultury. Zaczniemy od niego)
19 listopada, poniedział ek. Czang Maj.
Plany na dzień :
-Srebrna Ś wią tynia Wat Sri Suphan
-Wat Chedi Luang
Nieplanowane:
-Wat Phra Singh
Samolot wylą dował o 6 rano. Przydarzył a nam się ciekawa pę tla czasowa. Lecieliś my cał y dzień i przyjechaliś my rano. Noc po prostu zniknę ł a z naszego ż ycia. Oczywiś cie pró bował em spać w samolocie, ale wewnę trzny zegar z uś miechem tykał we mnie i odpę dzał sen.
Kiedy wylą dowaliś my, był a pierwsza w nocy w Kijowie. Czas dla dzieci)
Mamy wizy, wię c szybko przechodzimy kontrolę . Wymienniki jeszcze nie dział ają i nie ma gdzie nawet kupić karty SIM (chociaż , uczciwie, niektó re karty SIM został y sprzedane, ale potrzebowaliś my DTAC).
W każ dym razie potrzebujemy gotó wki. Wypł acamy pienią dze z bankomatu. Prowizja jest przeraż ają ca, ale nie ma innego wyjś cia. Chociaż być moż e taksó wkarz wzią ł by dolary. Z jakiegoś powodu wcześ niej o tym nie myś lał em.
Szukam taksó wki. Przy wyjś ciu 300 bahtó w. Myś lę , ż e nie proletariacki. Idziemy w prawo, jest 200. Idziemy w lewo i zgadzamy się na 150.
Pierwszy moment, w któ rym wkraczasz w lato, jest zawsze niesamowity. Co wię cej, nawet gdy lato samo nadchodzi. A w ś rodku zimy wysiadanie z samolotu w gorą cym kraju to rozkosz na najwyż szym poziomie.
Ciepł o jest nie do zniesienia. Wyglą da na to, ż e na zewną trz jest co najmniej 35 stopni, ale termometr pokazuje tylko 24. Nie ma spodziewanej wilgotnoś ci. Pó ł noc to pó ł noc)
Gdy jechał am do Tajlandii, wybrał am trasę i terminy w taki sposó b, aby bilety był y tań sze, a urodziny mę ż a obchodzono w Phi Phi. Najtań sze bilety był y do Chiang Mai, jeś li przyjedziesz i wyjedziesz w poniedział ek. Był a wię c nasza pierwsza trasa - ring, na dwa tygodnie. Oczywiś cie wymagał o to polerowania, ale gł ó wne punkty był y dla nas jasne - Chiang Mai - Chiang Rai - Phuket - Phi Phi - Krabi. Bilety dł ugo nie był y zabierane, był y ku temu powody, ale stawał y się coraz droż sze i droż sze. I nagle, kiedy wszystkie nasze sprawy domowe został y zał atwione i byliś my gotowi kupić bilety, wydarzył y się dwie rzeczy. Po pierwsze dowiedział em się , ż e na 4 dni przed naszym przyjazdem do Chiang Mai bę dzie wielkie ś wię to Loy Krathong, a po drugie pojawił y się niedrogie bilety z lotem do domu z Krabi. Same bilety moż e nie miał y tytuł u „tani”, ale ponieważ uratował y nas przed kupnem lotu Krabi-Chiang Mai, któ ry jest absolutnie drogi, a z bagaż em jest generalnie niebotyczny, uznał em, ż e nierozsą dnie jest czekać na coś innego. Po obejrzeniu kilku zdję ć z Loy Krathong uznał em, ż e powinny być wakacje! W ten sposó b narysowaliś my „dodatkowy” tydzień . A trzy tygodnie w Tajlandii to nie to samo, co dwa)
Kierowca był rozmowny. Pyta i opowiada) Od niego dowiadujemy się , ż e ś wię to zaczyna się jutro i potrwa 4 dni (naprawdę spektakularne wydarzenia mają miejsce 2 dni). Pyta nas o najbliż sze plany i oferuje swoje usł ugi na podró ż do Doi Inthanon. Szkoda, ż e nie zapytaliś my o cenę tej oferty. Mamy wstę pnie zarezerwowany samochó d.
Z lotniska do hotelu jest kilka minut jazdy. Nasz hotel znajduje się w historycznym centrum miasta - na Rynku. Jest to tak naprawdę niewielki plac, otoczony kanał em, gdzieniegdzie zachował y się mury obronne i bramy. Hotele w Kvadracie są nieco droż sze, ale waż ne jest, abyś my nie byli zbyt daleko od centrum. Có ż , ś rodowisko jest waż ne. Mó j mą ż jest w Tajlandii po raz pierwszy. Chcę mu wszystko pokazać z jak najlepszej strony.
Ten pierwszy hotel jest bardzo pię kny. Dokł adnie taki powinien być pierwszy hotel w Tajlandii - klimatyczny, trochę odrapany, z dbał oś cią o szczegó ł y. I tanie)
Oczywiś cie nasz pokó j nie był jeszcze gotowy, ale nadszedł czas na ś niadanie. Począ tkowo pró bowaliś my jednak zameldować się wcześ nie, ale zaoferowano nam coś zupeł nie niewyobraż alnego - zameldowanie o 10 rano i zapł aciliś my za to 200 bahtó w. Spojrzeliś my na zegar, zachichotaliś my, zostawiliś my rzeczy na recepcji i poszliś my bez celu.
Idziemy, odwracamy gł owy, zaglą damy do menu ró ż nych kawiarni – ceny nie zachę cają . Chcemy tanio, smacznie, kolorowo!
Och, te pierwsze kroki w Tajlandii! Idziesz już po jasnym, sł onecznym mieś cie, twoje ciał o jest już wyczerpane upał em, sandał y są peł ne piasku, a usta przeż uwają pyszne jedzenie, ale wcią ż jesteś w domu, któ ry za kilka dni, nie, nawet przed wieczorem, zejdą z ciebie cał kowicie i dopiero wtedy naprawdę poczujesz Tajlandię . Zaufaj Mu.
- Có ż , zjedzmy przynajmniej coś do jedzenia, - Ję czę - nie pró bujesz teraz znaleź ć tu makaronikó w, prawda? )
Na koniec siadamy w kawiarni naprzeciwko ś wią tyni Chedi Luang i jemy ś niadanie z pysznymi padtai i bezsmacznymi naleś nikami bananowymi)
Naleś niki bananowe mogą być zupeł nie inne! Jeś li to twó j pierwszy raz w Tajlandii, nie pró buj jeś ć naleś nikó w bananowych w kawiarni. Prawdziwe naleś niki z bananem moż na kupić tylko na gó rze, gdy cienkie ciasto skrę ca się , klaszcze, rozcią ga i szybko smaż y na oczach, dodają c banany i mleko skondensowane, wkł adają c wszystko do koperty i kroją c tak ż e wygodniej jest jeś ć w drodze.
Och, co za pyszne! A nawet jeś li nie jesz sł odyczy, nawet jeś li ś lubował eś nigdy nie jeś ć szybkich wę glowodanó w, nawet jeś li przysię gł eś sobie, ż e nie przytyjesz w Tajlandii, nawet w tych przypadkach musisz spró bować tego boskiego dania! Aby dowiedzieć się , jaki smak ma Tajlandia)
Co zaoferował a nam kawiarnia? Kilka duż ych naleś nikó w, mię dzy któ rymi skulił y się pokrojone w plasterki banany. Fe.
Ale mó j mą ż , drę czony licznymi dietami, ż ał oś nie spojrzał mi w oczy z niemym pytaniem: „Chcesz to odejś ć ? ” „”)
„To jest zdobycz – sygnalizują c go w odpowiedzi – chwyć i podbij! »
Ale to był mó j pierwszy strategiczny bł ą d. Wę glowodany dział ają nasennie! ) Nigdy o tym nie zapomnij! ))
Pierwszym miejscem, do któ rego chciał em się udać , był a Srebrna Ś wią tynia (Wat Sri Suphan). Od miejsca, w któ rym jesteś my, do miejsca, w któ rym celujemy, pó ł tora kilometra. A my z przyjemnoś cią ruszamy w drogę .
Chiang Mai to bardzo duż e miasto. Wię cej niż on, w Tajlandii tylko Bangkok. Zapewne w każ dym kraju jest miasto, któ re nazywa się stolicą kultury. Na Ukrainie to Lwó w, w Rosji to Sankt Petersburg, w Wietnamie to Ho Chi Minh City, w Chinach… w Chinach trudno wyobrazić sobie coś bardziej kulturalnego niż chiń ska stolica, ale to wyją tek) W Tajlandii Chiang Mai w peł ni odpowiada tytuł owi kultury. Ponieważ tutaj, gdziekolwiek nie spojrzysz, istnieje nieprzerwane dziedzictwo kulturowe.
Tajskie ś wią tynie fascynują i zakochują się . Nie bę dę teraz ś piewał pochwał ś wią tyń . Chociaż uwierz mi, mam coś do powiedzenia, ale w ten sposó b nigdy nie dotrzemy do ś wią tyni, któ ra był a numerem jeden na mojej liś cie ś wią tyń .
Nie zatrzymamy się nawet w pobliż u cudownego wertykalnego ogrodu z deszczó wką . W koń cu już się spieszymy)
Wat Sri Suphan
Srebrna Ś wią tynia bardzo ró ż ni się od wszystkich innych ś wią tyń . Przynajmniej dlatego, ż e jest srebrny)
Wpis 50 bahtó w, daj butelkę wody.
Wstę p do ś wią tyni dla kobiet jest zabroniony. Mó j mą ż też nie chciał iś ć . Na zewną trz pię kno jest niesamowite.
Chodzę po ś wią tyni. Zaglą dam do szczegó ł ó w.
Prawdopodobnie mó gł bym tu spę dzić cał y dzień .
Ale mam mę ż a)
Jest okoł o 10 rano, sł oń ce jest bezlitosne. Nie mamy już sił y ruszać nogami. Wę glowodany wcią gają mę ż a na poduszkę . I cią gnę go do parku miejskiego.
- Tam - mó wię - chł ó d i bł ogoś ć . I palmy. I moż esz się poł oż yć . Przynajmniej przez cał y dzień . Chcesz leż eć cał y dzień ?
- Chcę . Ale w pokoju.
Wę glowodany wygrywają . Poddaję się . Chociaż adrenalina przepł ywa przeze mnie, jestem ś wież a, wesoł a i nerwowa. Ale nie jestem wolny i jestem posł uszny.
Powoli czoł gamy się do hotelu. Nasz pokó j już tam na nas czeka, bez dodatkowych opł at. Godzina to 10:30. Orientalna mą droś ć mó wi, ż e nie na pró ż no - nie spiesz się , a wszystko samo się rozwią ż e.
Mą ż natychmiast zasypia, a ja idę popł ywać w basenie. Rozumiesz mnie? Pod koniec listopada był o jeszcze minus dziewią ta rano. A teraz jest lato i sł oń ce i poł oż yli mnie do ł ó ż ka. Nie i nie! Po prostu pilnie muszę iś ć na basen! )
Oczywiś cie zbliż a się lato. I sł oń ce, upał i zieleń . Ale basen jest bardzo mał y, woda jest zimna, dł ugo nie bę dziesz pł ywać .
Wę dró wka po dziedziń cu hotelu. Jak cudownie! To jest wspaniał e!
W koń cu pasuję na spokojną godzinę i ja.
Obudź się o 15:00.
W naszym programie na wieczó r mamy Wat Chedi Luang. Byliś my tam rano. Oblizali już usta na cał e zł oto, któ re był o widać z drogi. Ale moja trasa został a zbudowana z tak zł oż onym zawijasem - od razu odwiedzić odległ y punkt, inaczej pó ź niej się nie uda.
Wyjeż dż amy gdzieś o 4. Natrafiamy na ciekawy widok - w pobliż u szkoł y dzieci regulują ruch uliczny.
W mieś cie wcią ż jest gorą co. Ale sł oń ce jest już nisko i oddychanie jest znacznie ł atwiejsze.
Wat Chedi Luang
Chedi Luang to niezwykł a ś wią tynia. Uderzenie pioruna zniszczył o wierzch chedi i nie został o ono odrestaurowane.
Teren ś wią tyni jest doś ć duż y. Energia jest przyjemna.
Wejś cie 40 bahtó w.
Byliś my w tej ś wią tyni od bardzo dawna. Jest wieczó r. W ogó le nie chcę wyjeż dż ać .
Jemy kolację z Tomem Yumem. Raczej ja jestem doł em, a mó j mą ż to mdł a zupa z kulkami sojowymi. Nie moż e być ostry. W Tajlandii moż na znaleź ć nieostre jedzenie, ale trzeba się postarać . Dlatego czasami był am zmuszona zjeś ć dwie porcje, a mó j mą ż ż adnej.
Zjadł em Toma Yama po raz pierwszy i ostatni. Pł akał am, kł uł am i ż uł am-ż uł am tego kaktusa. Duż a miska ryż u trochę pomogł a, ale ognistą wodę i tak trzeba był o zostawić .
Po obiedzie wę drujemy bez celu po centrum, przypadkowo wychodzimy do ś wią tyni Wat Phra Singh.
W ciemnoś ci, podś wietlone miejsce jest nieco mistyczne.
Pię kne.
Miał a jeszcze jedna waż na rzecz do zrobienia - zarezerwować lekcje gotowania dla mę ż a i masaż dla mnie. Poprosiliś my dziewczyny w recepcji hotelu, aby nam w tym pomogł y. Zaczę li dzwonić , a ja pochwalił em się za przezornoś ć . Wyjaś nienie, kiedy widzisz rozmó wcę , jest znacznie ł atwiejsze niż przez telefon. A z rezerwacją nie wszystko poszł o gł adko. Mą ż chciał szkoł y Thai Farm Cooking. Ale w naszych terminach (22 i 23 listopada, w szczycie ś wię ta Loy Krathong) nie był o miejsc. Zaproponowano nam inną szkoł ę , ale okazał o się , ż e tam też nie ma miejsc. Po kilku telefonach w koń cu odnaleziono ekologiczną szkoł ę gotowania Sammy'ego i zaakceptowano mojego mę ż a za 1000 bahtó w. To niska cena za kursy gotowania.
Z masaż em był o mi znacznie ł atwiej. Chciał em Fah Lanna Spa na ś rodek dnia, na 2 godziny. I dostał em wszystko dokł adnie tak, jak zamó wił em.
Chciał bym oczywiś cie mieć wię cej godzin, ale nawet 2 godziny był y doś ć drogie - 2100 bahtó w. Mó j mą ż spojrzał na mnie krzywo jednym okiem i zaż artował , ż e praca przez cał y dzień bę dzie dla niego o poł owę tań sza niż dla mnie 2 godziny leż enia.
A jeś li bardziej lubię masaż niż kuchnię ? To dokł adnie dwa razy wię cej i uwielbiam to! )
Szczerze mó wią c, w Tajlandii za te pienią dze moż na zrobić dziesię ć masaż y. Có ż , na pewno siedem lub osiem)
A w hotelu Truskawiec "Higina SPA" - trzydniowy kompleks relaksacyjny) Z ką pielami, masaż ami, peelingami i innymi przyjemnoś ciami. Ró wnież sauna z jacuzzi za darmo. Nawiasem mó wią c, bę dziesz w tych czę ś ciach, odwiedź , spodoba ci się .
I wtedy do mnie dotarł o – chcę to, nie mogę , wyjmij i wł ó ż , to na moje urodziny, też niedł ugo bę dę mieć !
Pierwszy dzień przebiegł dokł adnie tak, jak chcieliś my. Odpoczywaliś my i lekko dotykaliś my egzotyki.
A jutro jedziemy w gó ry! )