Летели с Пхукета в Бангкок, использовали, как временное жильё на 1.5 суток. Если бы жили в Бангкоке перед тем, как лететь на Пхукет, то мне бы всё понравилось, но никак не наоборот. После пальм, белого песка, солнца, моря, улыбающихся лиц приелетели в Бангкок...впечатлением, что попали на громадный Чиркизовский рынок, среди которого понатыканы отели.
Сам отель вроде неплохой, но после отдыха на Пхукете немного всё это пригрузило.
Поселили в номер для некурящих на 28 этаже в 2808 номере. Вид на бассейн (внизу на 11 этаже), вид из окна неплохой, сам номер приличный, в плане интерьера расчитан как раз на столицу. Скажу сразу, мебель далеко не новая, углы, спинки стульев не то, что пацарапаны, впечатление, что их стисали рубанком. Я не придирчив, меня это не сильно расстроено, лишь слегка улыбнуло ))) Но знаю, что ремонт идёт.
Стиль номера не в моём вкусе (ну на всех и не угодишь), зато чисто и нет посторонних запахов! Завтраки хорошие, порадовал открытый бассейн на 11 этаже с видом на небоскрёбы, в холле вечером играет живая музыка, пользование компом без Инета - бесплатно. Кстати, стеклянные бутылки, в которых бесплатная вода, НЕ ВЫБРАСЫВАЙТЕ, за них попросят заплатить. И ещё: при поселении берут депозит 50 долларов с человека, при высылении всю сумму без проблем отдали обратно (даже теми же купюрами). Хороший вид с балкона ресепшена. РАЗОЧАРОВАЛ сух. пай (выезжал в 2 ночи, попросил завтрак с собой), так они дали половину бутера с сыром, круасан, стакан воды и ПОЛТОРЫ дольки ананаса и ВСЁ! ! ! ((( В Крыму давали полный пакет (за счёт ланчбоксов, конечно) еды. Персонал хороший, но не сравнится с Пхукетским, к тому же 4*.
Так отель очень милый, а ещё лучше не выходить из него или шагать исключительно по экскурсиям с гидом. Мы отказались и решили, как на Пхукете, сами объездить всё и посмотреть - зря потратили день (в храмах у них там в опоределённое время служба, никого не пускают), потратили время на уговоры-развод со стороны таксиста, ходили много пешком и увидили не те чистые улицы, по которым водят туристов, а именно их жизнь....ощущения далеко не их приятных, особенно, когда вспоминаю зловонные запахи улиц... А так всё супер!!! ! !
Polecieliś my z Phuket do Bangkoku, wykorzystaliś my go jako tymczasowe zakwaterowanie na 1.5 dnia. Gdybym mieszkał w Bangkoku przed lotem do Phuket, podobał oby mi się wszystko, ale nie odwrotnie. Po palmach, biał ym piasku, sł oń cu, morzu, uś miechnię tych twarzach dotarliś my do Bangkoku… z wraż eniem, ż e trafiliś my na ogromny rynek Chirkizovsky, wś ró d któ rego szturchano hotele.
Sam hotel wydaje się być cał kiem niezł y, ale po wakacjach w Phuket wszystko był o trochę obcią ż one.
Zamieszkał w pokoju dla niepalą cych na 28. pię trze w pokoju 2808. Widok na basen (na dole na 11 pię trze), widok z okna niezł y, sam pokó j przyzwoity, pod wzglę dem wnę trza przeznaczony tylko dla stolicy. Od razu powiem, ż e meble są dalekie od nowoś ci, naroż niki, oparcia krzeseł nie są aż tak porysowane, wraż enie ś ciś nię te strugarką . Nie jestem wybredna, nie jestem bardzo zdenerwowana, tylko się trochę uś miechnę ł am))) Ale wiem, ż e trwają naprawy.
Styl pokoju nie jest w moim guś cie (có ż , nie zadowolisz wszystkich), ale jest czysty i nie ma obcych zapachó w! Ś niadania dobre, zadowolona był am z zewnę trznego basenu na 11 pię trze z widokiem na wież owce, wieczorami w lobby gra muzyka na ż ywo, korzystanie z komputera bez internetu jest bezpł atne. Nawiasem mó wią c, NIE WOLNO wyrzucać szklanych butelek zawierają cych darmową wodę , zostaną poproszeni o zapł acenie za nie. I jeszcze jedno: przy zameldowaniu pobierają kaucję w wysokoś ci 50 dolaró w od osoby, przy deportacji cał a kwota został a zwró cona bez ż adnych problemó w (nawet przy tych samych banknotach). Ł adny widok z balkonu recepcji. Rozczarowani suchą racją (wymeldowaliś my się o 2 w nocy, poprosili o ś niadanie na wynos), wię c dali pó ł kanapki z serem, rogalika, szklankę wody i pó ł tora ananasa i WSZYSTKO! ! ! (((Na Krymie dali peł ny pakiet (oczywiś cie kosztem lunchboxó w) jedzenia. Personel jest dobry, ale nie moż na go poró wnać z Phuket, poza 4 *.
Wię c hotel jest bardzo fajny, a jeszcze lepiej nie opuszczać go ani nie wchodzić wył ą cznie na wycieczki z przewodnikiem. Odmó wiliś my i postanowiliś my, jak na Phuket, podró ż ować po wszystkim sami i zobaczyć - zmarnowaliś my dzień (mają tam usł ugę o okreś lonej godzinie, nikogo nie wpuszczają ), spę dziliś my czas na przekonywaniu rozwodu z taksó wką kierowca, duż o szliś my pieszo i nie widzieliś my tych czystych ulic, któ rymi prowadzą turyś ci, a mianowicie ich ż ycie.... wraż enia są dalekie od przyjemnych, zwł aszcza gdy pamię tam cuchną ce zapachy ulic...I tak wszystko jest super !!! ! !