Начнет с того, что изначально нас спросили хотим ли мы номер для курящих или для не курящих. Т. к. мы с мужем не курим попросили для некурящих. Зашли в номер на 29-м этаже - а дышать было невозможно, мало того, что стоял тяжелый сигаретный запах, так еще и окна не открывались. Мы попросили заменить, они сначала отпирали, мол мы вам дали для некурящих, предложили побрызгать спреем. но потом пришли, проверили и поменяли без разговоров. Отель не понравился, этот шум с утра от рынка, который находится сразу при выходе, причем таких дешевых вещей, таких неприятных людей - это было ужасно. В коридоре на всех этажах стоит тяжелый воздух, т. к. никогда не проветривается. В целях безопасности окна не открываются, связь в номере не ловит. Из-за этого спасть невозможно, душно, тяжело, вообщем 2 ночи промучались. Единственный плюс - это завтрак, достаточно разнообразен. Это были завершающие дни нашего волшебного пребывания в Тайланде, которые испортили нам настроение, из Бангкока хотелось поскороее уехать. Как перевалочный пункт нормально - но максимум на 1 день и таких денег не стоит ( за номер чуть больше 100 дол. США), но скорее всего Бангкок такой есть везде.
Na począ tek zapytano nas, czy chcemy pokó j dla palą cych, czy dla niepalą cych. Ponieważ mó j mą ż i ja nie palimy, poprosiliś my o osoby niepalą cych. Weszliś my do pokoju na 29. pię trze - i nie moż na był o oddychać , nie tylko był cię ż ki zapach papierosó w, ale takż e okna się nie otwierał y. Poprosiliś my o wymianę , najpierw się odblokowali, mó wią , ż e daliś my ci pokó j dla niepalą cych, zaproponowali spryskanie go sprayem. ale potem przyszli, sprawdzili i przebrali się bez mó wienia. Nie podobał mi się hotel, ten hał as o poranku z rynku, któ ry znajduje się tuż przy wyjś ciu, i takie tanie rzeczy, tacy nieprzyjemni ludzie - to był o straszne. W korytarzu na wszystkich pię trach jest cię ż kie powietrze, ponieważ nigdy nie jest wentylowane. Ze wzglę dó w bezpieczeń stwa okna nie otwierają się , komunikacja w pokoju nie przerywa. Z tego powodu nie moż na spać , duszno, cię ż ko, w ogó le drę czono 2 noce. Jedynym pozytywem jest ś niadanie, doś ć urozmaicone. Był y to ostatnie dni naszego magicznego pobytu w Tajlandii, któ ry psuł nam humor, chcieliś my jak najszybciej opuś cić Bangkok. To normalne jako punkt tranzytowy - ale na maksymalnie 1 dzień i nie jest warte takich pienię dzy (za pokó j nieco ponad 100 dolaró w. USA), ale najprawdopodobniej Bangkok jest wszę dzie.