Светлогорский военный санаторий. Почему-то называют его Центральным, хотя других в этом городке и нет. В этом году я получил туда путевку на три недели, как отставной военный, по льготной, смешной до неприличия цене. Кратко впечатления, без прикрас.
Размещение. Санаторий находится в приморском городке Светлогорске, совсем рядом с берегом Балтийского моря. Два корпуса, старый пятиэтажный, и новый восьмиэтажный. Мне достался двухместный двухкомнатный номер в старом корпусе на пятом этаже. Без изысков, но по санаторским меркам вполне приличный: телевизор, холодильник, сервант с комплектом посуды, чайник, утюг, гладильная доска. Два балкончика.
Лечение. Процедуры стандартные для санатория: массаж, радоновые и жемчужные ванны, грязелечение, вытяжка позвоночника, аппаратная терапия (всякие УВЧ и магниты), минеральная вода. Водичка хорошая, свой бювет со скважиной. Был бассейн с морской водой, сейчас закрыт. Из-за этого бассейна санаторий был бешено популярен, сейчас попасть туда стало проще, но и не так интересно. Врачи подходят к назначениям формально, буквально по крохам отщипывая лечебные процедуры.
Питание. Заказное по меню, как в большинстве санаториев. Готовят хорошо, изжоги и диареи ни разу не было. Порции для мужчины маленькие, после ужина приходилось подкрепляться в номере. Отдельная тема - это чай. Такого шмурдяка я не пил даже на гауптвахте, отбывая там срок в буйной молодости. Чай там привозят на тележке в огромном ведре(! ) и переливают в самовар с протекающим краном, под которым стоит мятая кастрюля. Ужасные воспоминания, бр-р... Мы пили чай в номере или в кофейне напротив санатория. Да, еще. В столовой всегда воняет при входе. Именно воняет, а не пахнет, до рвотного рефлекса. Этот запах не от готовящейся еды, а, скорее всего, от кондиционера на входе, который давно требует очистки и дезинфекции.
Персонал. В большинстве своем неприветлив и некоммуникабелен, многие работают в санатории десятки лет, то есть еще с советских времен. Крайне недружелюбный персонал в отделе реализации путевок, в приемном отделении, диетсестра в столовой. Приятное исключение и светлый лучик - это сестра-хозяйка нашего корпуса, горничные, официантки.
Инфраструктура. В городке много сувенирных лавок, кафешек с вкусным кофе. Современный театр эстрады Янтарь-Холл, органный зал "Макаров" с замечательной акустикой. Хорошее автобусное сообщение с областным центром, недорогие и удобные электрички, до вокзала всего триста метров. До моря метров 500, обратно подниматься бывает тяжеловато, подъем крутой. На берегу моря удобные скамейки и беседки, по всему побережью неплохой бесплатный (! ) вайфай. Кстати, в санатории вайфая нет, даже за плату. Я был поражен, когда узнал, что это не случайно, а специально, приказом министра запрещено пользоваться вайфаем, чтобы никто не узнал военные секреты военного санатория))).
Досуг. Есть санаторский клуб, музей санатория, бывают неплохие концерты, танцульки, организуется множество экскурсий по области, на Куршскую косу, на янтарный комбинат. Цены приемлемые, время выбирается так, чтобы не пропускать процедуры и приемы пищи.
Вывод. Санаторий из советского прошлого, не зачуханный и не ужасный, но и совершенно не развивающийся, а дряхлеющий на глазах. За полную стоимость там делать нечего, молодежи вообще будет тоскливо, а вот за льготную стоимость вполне можно отдохнуть и подлечиться.
Sanatorium wojskowe w Swietł ogorsku. Z jakiegoś powodu nazywają je Central, chociaż w tym mieś cie nie ma innych. W tym roku otrzymał em tam wyjazd na trzy tygodnie, jako emerytowany wojskowy, po preferencyjnej, nieprzyzwoicie ś miesznej cenie. Wraż enia kró tkie, bez ozdó b.
Zakwaterowanie. Sanatorium znajduje się w nadmorskiej miejscowoś ci Swietł ogorsk, bardzo blisko wybrzeż a Morza Bał tyckiego. Dwa budynki, stary pię ciopię trowy i nowy oś miopię trowy. Dostał em dwupokojowy apartament w starym budynku na pią tym pię trze. Bez fanaberii, ale cał kiem przyzwoite jak na standardy sanatoryjne: telewizor, lodó wka, kredens z kompletem naczyń , czajnik, ż elazko, deska do prasowania. Dwa balkony.
Leczenie. Zabiegi są standardowe dla sanatorium: masaż e, ką piele radonowe i pereł kowe, borowina, trakcja krę gosł upa, terapia aparatowa (wszelkiego rodzaju UHF i magnesy), woda mineralna. Woda jest dobra, wł asna pijalnia ze studnią . Był tam basen z wodą morską , teraz zamknię ty. Dzię ki temu basenowi sanatorium był o szalenie popularne, teraz ł atwiej się tam dostać , ale też nie jest tak interesują ce. Lekarze podchodzą do wizyt formalnie, dosł ownie szczypią c procedury medyczne krok po kroku.
Odż ywianie. Menu niestandardowe, jak w wię kszoś ci kurortó w. Dobrze gotują , zgaga i biegunka nigdy się nie zdarzał y. Porcje dla mę ż czyzn są mał e, po obiedzie trzeba był o odś wież yć się w pokoju. Osobną kwestią jest herbata. Nigdy nie pił em takiego szmurdiaka nawet w wartowni, odsiadują c tam wyrok w mojej szalonej mł odoś ci. Herbatę przywozi się tam na wó zku w wielkim wiadrze (! ) i wlewa do samowara z ciekną cym kranem, pod któ rym znajduje się zmię ta patelnia. Straszne wspomnienia, brr. . . Herbatę piliś my w pokoju lub w kawiarni naprzeciwko sanatorium. Tak, wię cej. Jadalnia zawsze ś mierdzi po wejś ciu. Ś mierdzi, ale nie pachnie na odruch wymiotny. Ten zapach nie pochodzi z gotowania, ale najprawdopodobniej z klimatyzatora przy wejś ciu, któ ry od dawna wymaga czyszczenia i dezynfekcji.
Personel. W wię kszoś ci jest nieprzyjazny i niekomunikatywny, wielu pracuje w sanatorium od dziesię cioleci, czyli od czasó w sowieckich. Niezwykle nieprzyjazny personel w dziale sprzedaż y wycieczek, w recepcji, dietetyk w jadalni. Mił ym wyją tkiem i jasnym promieniem jest gospodyni naszego budynku, pokojó wki, kelnerki.
Infrastruktura. W mieś cie jest wiele sklepó w z pamią tkami, kawiarni z pyszną kawą . Nowoczesna sala teatralna Yantar Hall, sala organowa „Makarov” z doskonał ą akustyką . Dobre poł ą czenie autobusowe do regionalnego centrum, niedrogie i wygodne pocią gi elektryczne, stacja jest tylko trzysta metró w. Do morza jest 500 metró w, powró t moż e być trudny, podejś cie jest strome. Nad brzegiem morza znajdują się wygodne ł awki i altany, na cał ym wybrzeż u jest dobre darmowe (! ) Wi-Fi. Nawiasem mó wią c, w oś rodku nie ma Wi-Fi, nawet za opł atą . Był em zdumiony, gdy dowiedział em się , ż e to nie przypadek, ale celowo, na polecenie ministra zabroniono korzystania z Wi-Fi, aby nikt nie poznał tajemnic wojskowych sanatorium wojskowego))).
Wypoczynek. Jest klub sanatoryjny, muzeum sanatorium, są dobre koncerty, tań ce, organizowane są liczne wycieczki po regionie, na Mierzeję Kuroń ską , do fabryki bursztynu. Ceny rozsą dne, czas dobierany tak, aby nie przegapić zabiegó w i posił kó w.
Wniosek. Sanatorium z sowieckiej przeszł oś ci, nie sfatygowane i nie straszne, ale wcale się nie rozwijają ce, ale zgrzybiał e na naszych oczach. Nie ma tam nic do roboty za peł ną cenę , mł odzi ludzie generalnie bę dą ponuro, ale za obniż oną cenę cał kiem moż liwe jest odprę ż enie się i uzdrowienie.