Zakwaterowanie. Sanatorium znajduje się w nadmorskiej miejscowoś ci Swietł ogorsk, bardzo blisko wybrzeż a Morza Bał tyckiego. Dwa budynki, stary pię ciopię trowy i nowy oś miopię trowy. Dostał em dwupokojowy apartament w starym budynku na pią tym pię trze. Bez fanaberii, ale cał kiem przyzwoite jak na standardy sanatoryjne: telewizor, lodó wka, kredens z kompletem naczyń , czajnik, ż elazko, deska do prasowania. Dwa balkony.
Leczenie. Zabiegi są standardowe dla sanatorium: masaż e, ką piele radonowe i pereł kowe, borowina, trakcja krę gosł upa, terapia aparatowa (wszelkiego rodzaju UHF i magnesy), woda mineralna. Woda jest dobra, wł asna pijalnia ze studnią . Był tam basen z wodą morską , teraz zamknię ty. Dzię ki temu basenowi sanatorium był o szalenie popularne, teraz ł atwiej się tam dostać , ale też nie jest tak interesują ce. Lekarze podchodzą do wizyt formalnie, dosł ownie szczypią c procedury medyczne krok po kroku.
Odż ywianie. Menu niestandardowe, jak w wię kszoś ci kurortó w. Dobrze gotują , zgaga i biegunka nigdy się nie zdarzał y. Porcje dla mę ż czyzn są mał e, po obiedzie trzeba był o odś wież yć się w pokoju. Osobną kwestią jest herbata. Nigdy nie pił em takiego szmurdiaka nawet w wartowni, odsiadują c tam wyrok w mojej szalonej mł odoś ci. Herbatę przywozi się tam na wó zku w wielkim wiadrze (! ) i wlewa do samowara z ciekną cym kranem, pod któ rym znajduje się zmię ta patelnia. Straszne wspomnienia, brr. . . Herbatę piliś my w pokoju lub w kawiarni naprzeciwko sanatorium. Tak, wię cej. Jadalnia zawsze ś mierdzi po wejś ciu. Ś mierdzi, ale nie pachnie na odruch wymiotny. Ten zapach nie pochodzi z gotowania, ale najprawdopodobniej z klimatyzatora przy wejś ciu, któ ry od dawna wymaga czyszczenia i dezynfekcji.
Personel. W wię kszoś ci jest nieprzyjazny i niekomunikatywny, wielu pracuje w sanatorium od dziesię cioleci, czyli od czasó w sowieckich. Niezwykle nieprzyjazny personel w dziale sprzedaż y wycieczek, w recepcji, dietetyk w jadalni. Mił ym wyją tkiem i jasnym promieniem jest gospodyni naszego budynku, pokojó wki, kelnerki.
Infrastruktura. W mieś cie jest wiele sklepó w z pamią tkami, kawiarni z pyszną kawą . Nowoczesna sala teatralna Yantar Hall, sala organowa „Makarov” z doskonał ą akustyką . Dobre poł ą czenie autobusowe do regionalnego centrum, niedrogie i wygodne pocią gi elektryczne, stacja jest tylko trzysta metró w. Do morza jest 500 metró w, powró t moż e być trudny, podejś cie jest strome. Nad brzegiem morza znajdują się wygodne ł awki i altany, na cał ym wybrzeż u jest dobre darmowe (! ) Wi-Fi. Nawiasem mó wią c, w oś rodku nie ma Wi-Fi, nawet za opł atą . Był em zdumiony, gdy dowiedział em się , ż e to nie przypadek, ale celowo, na polecenie ministra zabroniono korzystania z Wi-Fi, aby nikt nie poznał tajemnic wojskowych sanatorium wojskowego))).
Wypoczynek. Jest klub sanatoryjny, muzeum sanatorium, są dobre koncerty, tań ce, organizowane są liczne wycieczki po regionie, na Mierzeję Kuroń ską , do fabryki bursztynu. Ceny rozsą dne, czas dobierany tak, aby nie przegapić zabiegó w i posił kó w.
Wniosek. Sanatorium z sowieckiej przeszł oś ci, nie sfatygowane i nie straszne, ale wcale się nie rozwijają ce, ale zgrzybiał e na naszych oczach. Nie ma tam nic do roboty za peł ną cenę , mł odzi ludzie generalnie bę dą ponuro, ale za obniż oną cenę cał kiem moż liwe jest odprę ż enie się i uzdrowienie.
MEBLE stare zepsute tanie, hydrauliczne Chruszczow i sł abo przymocowane
jedzenie: kró tkie menu, mał e porcje (prawie każ dy „suplementy” w restauracjach czy sklepach).
procedury kurczą t są rozproszone po budynkach - zimą nie jest to wygodne.
jakoś ć zabiegó w jest na najwyż szym poziomie.
Wychodzę z nastrojem - tu znowu ani stopy.
OBIEKT DLA TYCH, KTÓ RZY NIE JEDZĄ NIC SŁ ODSZEGO NIŻ MARCHEWKI.
Z FUNDUSZ POKOJOWYCH - TYCH POKOJÓ W DWUPOKOJOWYCH JESZCZE MNIEJ, CHOĆ TU ZA KOSZT 55 TYS. RUB NA DWA TYGODNIE DLA DWÓ CH NIE MA MYDŁ A ANI Ż ELU POD PRYSZNIC W Ł AZIENCE. MEBLE JEST W BARDZO ZACIENIONYM STANIE, CZYSZCZENIE CO DWA DNI OBEJMUJE WYNIESIENIE Ś MIECI I SYMBOLICZNE CZYSZCZENIE TOALETY. O ZMIANIE RĘ CZNIKÓ W. . . TYLKO NA PILNE Ż YCZENIE. POKOJE JEDNOPOKOJOWE NA 47 TYS. W ZIMNYM STANIE, BRUD W Ł AZIENCE TO NORMA. MUSIAŁ EM MYĆ WŁ ASNĄ TOALETĘ I WŁ OSYĆ WCZEŚ NIEJSZE WAKACJA. WNIOSEK - JEŚ LI NIE MA INNYCH MIEJSC ODPOCZYNKU, BAR TO DWUPOKOJOWY APARTAMENT, ALE PAMIĘ TAJ, Ż E SĄ WCIĄ Ż RADZIECKIE, A CENY WYCIECZKI SĄ JUŻ NOWOCZESNE. WIĘ KSZOŚ Ć WAKACJI NA PREFERENCYJNYCH bonach, ZA 8 TYS MOŻ ESZ CIERPIEĆ , ALE ZA WARTOŚ Ć HANDLOWĄ BARDZO PRZEPRASZAM.
O JADALNI. . . BRUD, WYMIANA WŁ Ó KIENNICZYCH SERWETEK NA STOŁ ACH DWA RAZY W TYGODNIU, MIĘ DZY TYMI NAWET NIE SĄ CZYSZCZONE. SIEDZILIŚ MY PRZY BRUDNYM STOLE Z BRUDNYMI SERWETKAMI, KIEDY Pytali, dlaczego BRUD, POTEM ODPOWIEDZILI NAM PYTANIE I KTO IM NIE BUDZIŁ , JEŚ LI NIE ZNALIŚ MY WCZEŚ NIEJSZYCH Ś WIĄ T, TO NIE MOGLIŚ MY ODPOWIEDZIEĆ , CO PRACOWNICY JEDZENIE JEST POTRZEBNE, ALE JEŚ LI PAMIĘ TASZ RADZIECKIE CANTERY, TO ONE. ZGARZEŃ PO KOTLETACH CHLEBOWYCH I PAMIĘ TAM W TYM TABELI KAWAŁ KI RYB BYŁ Y CAŁ E, A TUTAJ RYBA JEST RÓ WNIEŻ POŁ OWA WZDŁ UŻ GRUBIENIA. ZAPYTALI KELNERKĘ , GDZIE JEST DRUGA CZĘ Ś Ć RYBY, KTÓ RA JEST BEZ KOŚ CI, CZYLI FILET POKROJONY. . . ODPOWIEDŹ PROSZĘ - W WORECZKACH KUCHENEK PYTALI, DLACZEGO O TYM TAK OTWARTO MÓ WIĄ NIESPODZIANKA KELNERSKA, JEJ ODPOWIEDŹ , Ż E ZAWSZE BYŁ A O HANDLU. . . WAKACJE KOMERCYJNE SIEDZĄ SAMODZIELNIE, ALE MY SZCZĘ Ś CIE NIE BYŁ O. . . WYSŁ ANO NAS PO KORZYŚ CI, A TU ROZMOWA JEST KRÓ TKA, NIE WAŻ NE CO ZAMÓ WIŁ EŚ JEDZ TO, CO PRZYNOSISZ. PYTANIE DLACZEGO WTEDY ODBIERAĆ TE ZAMÓ WIENIA. . . POPROSILI O PRZEJAZD NA WAKACJE NA POBYTY KOMERCYJNE I ODPOWIEDZILI, Ż E TAM NIE MA MIEJSC. BILETY SĄ , ALE NIE MA MIEJSC. . . WSZYSTKO TO ZOSTAŁ O OKREŚ LONE I ZAPROPONOWANO, ABY PRZEJŚ Ć DO GŁ OWY ZDROWIA. BARDZO TRUDNO DOSTAĆ SZEFA, ON JEST NA SPOTKANIACH LUB NIE MOŻ E ZAAKCEPTOWAĆ . 17 LISTOPADA STANOWIŁ OŚ MY TĘ SYTUACJĘ . NA Ś NIADANIE ZAMÓ WIONE RYBY Z ZIEMNIAKAMI. ZOSTALI PRZEPROSZONE (CO BARDZO PRZYJEMNE) I ZAPYTANO, CZY MOŻ NA PRZYNIEŚ Ć RYBĘ I RYŻ , BO SKOŃ CZYŁ Y SIĘ ZIEMNIAKI. PO UZYSKANIU ZGODY SPROWADZLI RYBY Z GRYCZĄ , POWIEDZIELI, Ż E RYŻ U JUŻ NIE MA. ZAGLĄ DALIŚ MY W MENU, A NIE MA RYŻ U ANI GRYKI, PYTANIE DLACZEGO NIE MA ZIEMNIAKÓ W I SKĄ D POBRALI RYŻ I GRYCZĘ . .
O ZABIEGU. . . WIELE ZABIEGU W OGÓ LE NIE JEST ZALECANE DLA WAKACYJNYCH, NAJLEPSZYM LECZENIEM JEST SPACER I POWIETRZE.
ROBIE WNIOSEK - LUDZIE NA POBYTACH KOMERCYJNYCH W ZDROWIU NIE SĄ POTRZEBNI. JEŚ LI ISTNIEJE MOŻ LIWOŚ Ć , WYBIERZ INNE OPCJE. ZDJĘ CIE RYB I JADALNI Opublikujemy nastę pnym razem.