За что у этого отеля 4 звезды, если он и на 2 не тянет? При заезде на рецепшен очень медлительные девочки, на просьбу немного ускориться, одна из них хамским тоном ответила : "Вы что не видите, нас только двое! ". Ужасное питание. Всё или пересоленое донельзя или, наоборот, вообще пресное. Попадались прокисшие блюда, после замечания их не убирали с раздачи. Детской кухни нет. Есть отдельное детское кафе в другом здании, но там летают мухи, и кормить ребёнка опасно. Я сама жёстко отравилась в столовой отеля, три дня лежала. Нигде больше не питалась, морскую воду не глотала, спиртное не пила, так что это именно пища отеля виновата.
На четвёртый день, когда смогла доползти через всю территорию от главного корпуса до столовой (вообще непонятно, почему они назвали ЭТО гордым словом "ресторан"), взяла две отварных картошки. Пока дошла до стола, из-под картофелины вылез жучок. Скорее всего, он находился на зелени, которой посыпали, но ведь зелень мыть надо! После этого вообще отпала охота в принципе питаться в этих 4 звездах. Официанты практически подростки, неопрятные, работают без перчаток. Салфетки на столах в потеках, в жиру, не менялись, вероятно, с открытия отеля. Плитка на дорожках отходит, после дождя из-под неё на нога брызгала грязная жижа. В темноте сын об оторванную плитку споткнулся и разбил колени и локти. Все лежаки постоянно заняты. Найти свободный - великая радость. Отдыхающие бросают на них бутылки с водой, полотенца, шлепки и уходят, порой не возвращаясь целый день. Администрации до этого дела, конечно же, нет. Природа, конечно, хорошая на территории, но за цветами не ухаживают. Отцветшие, высохшие цветки не срезают, засохшие розы не обрезают.
В номере просторно, но как работают горничные - тоже непонятно. Постельное не меняли 6 ночей, когда спросила, когда же, наконец, поменяют, сказали, что каждые три дня и не может быть, что в нашем номере не сменили. Сушилок для белья нет, приходится мокрые вещи сушить на стульях, откуда они падают в лучшем случае на пол балкона, в худшем на газон. Неужели при стоимости номера в сутки от 12 тысяч, администрация не может раскошелиться на сушилку за тысячу? Что за жлобство? Халатов и тапочек тоже не положено, и это в 4 звездах? Ершики, освежитель воздуха, набор для чаепития - тоже нет. Вешалок для одежды не хватает. В душевой плесень, в сплите (а это централизованное охлаждение, температуру выставить невозможно, всегда не хватает прохлады) пыль и паутина.
Персонал в целом неприветливый, только некоторые соизволят поздороваться, в массе все, даже аниматоры, проходят мимо, отворачиваясь. А где же корпоративная культура?
В общем, никому ни за что не посоветую этот отель, а, наоборот, буду отговаривать. Это худшее место, в котором мне довелось побывать за всю жизнь. Жаль потраченных денег, жаль убитый отпуск.
Dlaczego ten hotel ma 4 gwiazdki, jeś li nie przycią ga nawet 2? Po przybyciu na recepcję bardzo powolne dziewczyny, na proś bę o trochę przyś pieszenia, jedna z nich odpowiedział a chamskim tonem: „Nie widzisz, jest nas tylko dwoje! ”. Straszne jedzenie. Wszystko jest albo wyją tkowo sł one, albo wrę cz przeciwnie, generalnie ś wież e. Był y dania kwaś ne, po wzmiance nie został y usunię te z dystrybucji. Nie ma kuchni dla dzieci. W innym budynku znajduje się osobna kawiarnia dla dzieci, ale latają tam muchy i karmienie dziecka jest niebezpieczne. Ja sam cię ż ko otruł em się w jadalni hotelu, leż ał em przez trzy dni. Nigdzie indziej nie jadł em, nie poł ykał em wody morskiej, nie pił em alkoholu, wię c winna jest hotelowa ż ywnoś ć .
Czwartego dnia, kiedy udał o mi się przeczoł gać się po cał ym terytorium od gł ó wnego budynku do jadalni (nie jest wcale jasne, dlaczego nazwali TO dumnym sł owem „restauracja”), wzią ł em dwa gotowane ziemniaki. Zanim dotarł a do stoł u, spod ziemniaka wyczoł gał się robak. Najprawdopodobniej był na zieleni, któ ra został a posypana, ale zielenie należ y umyć ! Potem polowanie na ogó ł znikał o, aby jeś ć w tych 4 gwiazdkach. Kelnerzy to prawie nastolatkowie, niechlujni, pracują bez rę kawiczek. Serwetki na stoł ach kapał y, był y pokryte tł uszczem i nie był y zmieniane, prawdopodobnie od otwarcia hotelu. Pł ytka na ś cież kach się oddala, po deszczu brudna gnojowica pryskał a spod niej na stopę . W ciemnoś ci syn potkną ł się o podartą pł ytkę i zł amał sobie kolana i ł okcie. Wszystkie leż aki są stale zaję te. Znalezienie wolnego to wielka radoś ć . Urlopowicze rzucają w nie bidonami, rę cznikami, klapkami i wyjeż dż ają , czasem nie wracają c przez cał y dzień . Oczywiś cie nie ma administracji przed tym biznesem. Natura oczywiś cie jest dobra na tym terenie, ale kwiaty nie są pod opieką . Wyblakł e, suszone kwiaty nie są cię te, suszone ró ż e nie są cię te.
Pokó j jest przestronny, ale nie wiadomo też , jak pracują pokojó wki. Poś ciel nie był a zmieniana przez 6 nocy, kiedy zapytał em, kiedy w koń cu ją zmienią , powiedzieli, ż e co trzy dni i nie moż e być tak, ż e nie zmienili jej w naszym pokoju. Nie ma suszarek na ubrania, mokre rzeczy trzeba suszyć na krzesł ach, ską d w najlepszym razie spadają na podł ogę balkonu, w najgorszym na trawnik. Naprawdę , przy koszcie pokoju na dobę od 12 tys. administracja nie moż e wysupł ać suszarki za tysią c? Jaki rodzaj chciwoś ci? Szlafroki i kapcie ró wnież nie są dozwolone, a to jest w 4 gwiazdkach? Pę dzle, odś wież acz powietrza, zestaw do herbaty - też nie. Za mał o wieszakó w na ubrania. W formie prysznicowej, w rozszczepionym (a to scentralizowane chł odzenie, nie da się ustawić temperatury, zawsze jest za mał o chł odu) kurz i paję czyny.
Personel jest ogó lnie nieprzyjazny, tylko niektó rzy raczą się przywitać , w mszy wszyscy, nawet animatorzy, przechodzą obok, odwracają się . Gdzie jest kultura korporacyjna?
Generalnie nie polecam tego hotelu nikomu, ale wrę cz przeciwnie, odradzę . To najgorsze miejsce, w jakim był em w cał ym moim ż yciu. Przepraszam za wydane pienią dze, przepraszam za zamordowane wakacje.