Отдыхали с мужем в ЛОК "Новые Лесные поляны" в новогодние каникулы. Приехали сюда во второй раз - прошлогодние каникулы провели здесь же. Заведение носит гордое название ЛОК - лечебно оздоровительный комплекс. Отчасти это оправданно. Отдых расчитан на активных людей и семьи с детьми. К услугам отдыхающих: бассейн, тренажерный зал, прокат спортинвентаря, каток, пейнтбольная площадка. В прошлом году мы отдохнули неплохо, не скучали - массовик Альбина Юрьевна организовывала экскурсии и развлекательные мероприятия, был залит каток, в окресностях - великолепная лыжня, на Рождество угощали глинтвейном и ухой на свежем воздухе, а для детей - ежедневные представления с участием артистов. Ну и, конечно, для всех - обильный рождественский ужин с бутербродами с икрой и большими порциями свиных-отбивных. Хотя, в общем, питание тогда не очень понравилось. В этом году мы подготовились - взяли с собой значительный запас продуктов, т. к. знали, что в номере "Люкс" есть холодильник. Вообще, следует отметить, что "Люксы" в Новых лесных полянах комфортабельные, двухкомнатные, с современной мебелью и отделкой, с удобными спальными местами, спутниковым телевидением, с двумя балконами и просторным санузлом. Мы предвкушали спокойный и размеренный, но нескучный отдых. К сожалению, ожидания не оправдались. Оказалось, что массовика уволили еще летом, поэтому организовывать экскурсии и мероприятия было некому, а надо бы, т. к. погода не располагала к лыжным прогулкам и катанию на коньках. Каток, естественно, не заливали. Детей в этом году оставили без анимации. Артистов пригласили только на пару часов в Рождество. Глинтвейн отменили, уху сварили несъедобную из рыбных консервов. Обильный рождественский ужин обошелся без икры, а порции были ужаты до минимальных размеров. Теперь поподробнее о питании. Я не знаю, где еще так кормят. В тюрьме, наверное... Каждое утро-каши из самой дешевой крупы, с шелухой. Или макароны с маленькой дряблой безвкусной сосиской. Чай, сваренный в общем котле, или дешевый растворимый кофе. Ни творожных изделий, ни яиц, ни сметаны, ни йогуртов, ни джемов на завтрак. На обед суп-баланда, полуостывший, в супнице. Вид у супов был такой, что невозможно было на глаз определить, из чего они приготовлены. Некоторые отдыхающие, прежде чем это есть, спрашивали у официантки, из чего это сварено. Пару раз попробовав супы, мы с мужем обнаружили, что вместо мяса в них плавают кусочки сырокопченой колбасы. Из свежих овощей выбор был скудный: капуста, морковь, свекла. Если подавали майонезные салаты, то вид был у них такой заветренный, словно приготовлены они были за пару недель до нашего приезда. В предпоследний день пребывания приподнесли сюрприз: овощное рагу. Оно было серого цвета, похожее то ли на содержимое бака с помоями, то ли на недоеденную гущу из позавчерашних щей. Забавно было наблюдать, как морщатся при виде этого кушания отдыхающие. Как такое питание сочетается с лечебно-оздоровительным направлением работы "Лесных полян", вообще не понятно. Ведь качественное и рациональное питание - одна из главных составляющих здорового отдыха. Естественно, что при таком питании, наши недельные запасы продовольствия через три дня подошли к концу, а в мусорном бачке в санузле выросла гора пищевых отходов и упаковки. Очистить номер от мусора удавалось не сразу, т. к. сначала нужно поискать уборщицу - уборка номеров, даже "люкс", не производится без заявок отдыхающих. О развлечениях: 1. Поездка в магазин за продуктами в Балашиху (торговых точек вблизи "Лесных полян" нет) 2. Дискотека под оглушительную монотонную музыку, грохочущую на всю территорию комплекса и прилегающий лес. 3. Подарок природы в последний день нашего отдыха - лыжная прогулка к храму в Алмазово по сказочному лесу, благодаря обильному снегопаду, прошедшему накануне вечером. Это, пожалуй, единственное приятное воспоминание о зимних каникулах этого года. О неудачном отдыхе я проинформировала турфирму "Ниагарра", в которой покупала путевки, отправив письмо о перечисленных фактах на ее сайт. Мое обращение турфирма просто проигноривала. Резюме: сразу после оплаты путевок, (задолго до заезда в пансионат) мы, отдыхающие, стали неинтересны как турфирме, так и администрации "Лесных полян". О нас решили не думать, не вспоминать. . .
Odpoczywał em z mę ż em w oś rodku rekreacyjnym „New Lesnye Polyany” podczas ś wią t noworocznych. Przyjechaliś my tu po raz drugi - spę dziliś my tu zeszł oroczne wakacje. Placó wka nosi dumną nazwę LOK - kompleks medyczny i zdrowotny. W pewnym stopniu jest to uzasadnione. Wypoczynek przeznaczony jest dla osó b aktywnych i rodzin z dzieć mi. Do Pań stwa dyspozycji: basen, sił ownia, wypoż yczalnia sprzę tu sportowego, lodowisko, boisko do paintballa. W zeszł ym roku dobrze wypoczę liś my, nie nudziliś my się - Albina Yuryevna, robotnica masowa, organizował a wycieczki i imprezy rozrywkowe, lodowisko został o zalane, w pobliż u był a wspaniał a trasa narciarska, w Boż e Narodzenie byli leczeni do grzanego wina i zupy rybnej na ś wież ym powietrzu, a dla dzieci – codzienne wystę py z udział em artystó w. I oczywiś cie dla każ dego - obfity ś wią teczny obiad z kanapkami z kawiorem i duż ymi porcjami schabowego. Chociaż , ogó lnie rzecz biorą c, jedzenie wtedy tak naprawdę nie lubił o. W tym roku przygotowaliś my się sami - zabraliś my ze sobą spory zapas jedzenia, bo wiedzieliś my, ż e w pokoju Suite jest lodó wka. Ogó lnie należ y zauważ yć , ż e "Apartamenty" w Novye Lesnye Polyany są wygodne, dwupokojowe, z nowoczesnymi meblami i dekoracjami, z wygodnymi ł ó ż kami, telewizją satelitarną , dwoma balkonami i przestronną ł azienką . Nie mogliś my się doczekać spokojnych i wyważ onych, ale nie nudnych wakacji. Niestety oczekiwania nie został y speł nione. Okazał o się , ż e masowego robotnika wyrzucono latem, wię c nie był o komu organizować wycieczek i imprez, a powinni, bo pogoda nie sprzyjał a jeż dż eniu na nartach i ł yż wach. Lodowisko oczywiś cie nie był o zalane. Dzieci w tym roku został y bez animacji. Artyś ci zostali zaproszeni tylko na kilka godzin w Boż e Narodzenie. Zrezygnowano z grzanego wina, z konserw rybnych gotowano niejadalną zupę rybną . Obfita ś wią teczna kolacja był a bez kawioru, a porcje wyciskane do minimalnej wielkoś ci. Teraz wię cej o odż ywianiu. Nie wiem, gdzie jeszcze serwują takie jedzenie. Prawdopodobnie w wię zieniu. . . Codziennie rano owsianka z najtań szych zbó ż , z ł uską . Albo makaron z mał ą , zwiotczał ą , bez smaku kieł basą . Wspó lna herbata lub tania kawa rozpuszczalna. Bez twarogu, bez jajek, bez kwaś nej ś mietany, bez jogurtu, bez dż emó w na ś niadanie. Na obiad zupa balanda, na wpó ł schł odzona, w wazie. Zupy wyglą dał y tak, ż e nie moż na był o naocznie okreś lić , z czego był y zrobione. Niektó rzy wczasowicze przed zjedzeniem pytali kelnerkę , z czego to został o ugotowane. Po kilku pró bach zup odkryliś my z mę ż em, ż e zamiast mię sa pł ywają w nich kawał ki surowej wę dzonej kieł basy. Ze ś wież ych warzyw wybó r był ubogi: kapusta, marchewka, buraki. Jeś li podawano sał atki majonezowe, to wyglą dał y na tak zwietrzał e, jakby został y ugotowane kilka tygodni przed naszym przyjazdem. W przedostatni dzień pobytu przywieź li niespodziankę : gulasz warzywny. Miał kolor szary, podobny albo do zawartoś ci zbiornika na pomyje, albo do na wpó ł zjedzonej ziemi z przedwczorajszej kapuś niak. Zabawnie był o patrzeć , jak wczasowicze krzywią się na widok tego dania. W jaki sposó b takie odż ywianie ł ą czy się z poprawiają cym zdrowie kierunkiem pracy Lesnye Polyany, wcale nie jest jasne. W koń cu wysokiej jakoś ci i racjonalne odż ywianie jest jednym z gł ó wnych skł adnikó w zdrowego wypoczynku. . Naturalnie przy takiej diecie nasze cotygodniowe zapasy ż ywnoś ci skoń czył y się w cią gu trzech dni, a w koszu na ś mieci w ł azience urosł a gó ra odpadó w spoż ywczych i opakowań . Nie moż na był o od razu posprzą tać pokoju ze ś mieci, bo najpierw trzeba poszukać sprzą tacza - sprzą tanie pokoju, nawet „apartamentu”, nie odbywa się bez pró ś b urlopowiczó w. O rozrywce: 1. Wycieczka do sklepu spoż ywczego w Balashikha (w pobliż u Lesnye Polyany nie ma sklepó w) 2. Dyskoteka z ogł uszają cą monotonną muzyką rozbrzmiewają cą w cał ym kompleksie i przyległ ym lesie. 3. Dar natury w ostatni dzień naszych wakacji - wyjazd na narty do ś wią tyni w Ał mazowie przez bajkowy las, dzię ki obfitym opadom ś niegu, któ re miał y miejsce poprzedniej nocy. To chyba jedyne mił e wspomnienie tegorocznych ferii zimowych. Poinformował em biuro podró ż y „Niagarra” o nieudanym urlopie, w któ rym kupił em vouchery, wysył ają c list o wymienionych faktach na jej stronie internetowej. Biuro podró ż y po prostu zignorował o moją proś bę . . Podsumowanie: zaraz po opł aceniu voucheró w (na dł ugo przed przyjazdem do pensjonatu) my, wczasowicze, przestaliś my się interesować zaró wno dla biura podró ż y, jak i administracji Leś nych Polanó w. Postanowili o nas nie myś leć , nie pamię tać.. .