Ездили в прошлом году к Лесные Поляны, проводили там корпоратив зимой.
Конечно это с советских времен еще осталось все. Но так все Подмосковье почти, особенно по таким деньгам. Мы вообще очень бюджетно съездили, учитывая, что все оплачиваем сами, нам только аниматоров и банкет компания оплатила, а проживание и питание сами скидывались.
Нам получилось что то около 3000 рублей всего с человека, на 3дня с питанием. Номера хорошие, все работает, курить нельзя, приходилось на улицу ходить. Был холодильник внутри, клали туда шампанское охлаждать). Номера все дали рядом, мы почти весь этаж заняли, поэтому прикольно было, ходили друг к другу. Мы вообще очень весело проводим время, у нас и майки и кепки и всякие приколы корпоративные, у нас молодежь, ну это типа движения политического). Там были такие холлы большие, с диванами и столами, мы там собирались, у нас сначала были типа собрания, а потом мы в мафию играли в крокодила.
Мы гуляли, там природа шикарная, еще снега было, сугробища! Там елки, и лес рядом, у нас еще типа забегов было на лыжах, поэтому еще и свежий воздух и спорт)! Мы еще пейнтбол заказали, я не играла, холодно было, но все смотрели, болели, мы еще приз придумали, и речевки, вообще супер. Потом нам сделали прямо на улицу уху, глинтвейн и блины, у них типа полевой кухни такой, типа как с военной тематикой, там были аниматоры в военную форму одеты, и сначала каша в котелках а потом уже уха. А наши ребята набегались, и тут тема такая, ну типа они после пейнтбола в форме, и эти еще в военном, и сразу на улице горячее. Короче мне вообще очень нравится ездить вот так.
W zeszł ym roku pojechaliś my do Leś nych Polanó w, gdzie zimą zorganizowaliś my imprezę firmową .
Oczywiś cie to wszystko, co pozostał o z czasó w sowieckich. Ale prawie cał y region moskiewski jest taki, zwł aszcza za takie pienią dze. Generalnie pojechaliś my na bardzo budż etową podstawę , biorą c pod uwagę , ż e za wszystko pł acimy sami, tylko firma pł acił a za animatoró w i bankiet, a same noclegi i posił ki został y wyrzucone.
Dostaliś my coś okoł o 3000 rubli na osobę na 3 dni z posił kami. Pokoje są dobre, wszystko dział a, nie moż na palić , trzeba był o wyjś ć na zewną trz. W ś rodku był a lodó wka, wł oż yli tam szampana do ostygnię cia). Wszystkie pokoje był y oddane w pobliż u, zaję liś my prawie cał e pię tro, wię c był o fajnie, poszliś my do siebie. Generalnie dobrze się bawimy, mamy T-shirty i czapki i wszelkiego rodzaju korporacyjne ż arty, mamy mł odych ludzi, no có ż , to jest jak ruch polityczny). Był y takie duż e sale, z kanapami i stoł ami, zebraliś my się tam, najpierw mieliś my spotkania, a potem bawiliś my się w krokodyla w mafii.
Szliś my, przyroda jest tam przepię kna, wcią ż był ś nieg, zaspy ś nież ne! Są choinki, a niedaleko las, mieliś my też rodzaj wyś cigu na nartach, wię c też ś wież e powietrze i sport)! Zamó wiliś my też paintball, nie grał em, był o zimno, ale wszyscy oglą dali, wiwatowali, my też wymyś liliś my nagrodę , a przyś piewki generalnie super. Potem zrobili nam zupę rybną , grzane wino i naleś niki prosto na ulicy, mieli coś w rodzaju kuchni polowej, jakby z motywem wojskowym, byli animatorzy w mundurach wojskowych, i najpierw owsianka w melonikach, a potem zupa rybna. A nasi ludzie biegali po okolicy, a tu temat jest taki, no có ż , jakby byli w mundurach po paintballu, a ci są jeszcze w wojsku, a na dworze od razu jest gorą co. Kró tko mó wią c, naprawdę lubię jeź dzić w ten sposó b.