Krzewy kozelskie
Odwiedziliś my Optinę . To jest Kozelsk. Miasto jest szczegó ł owo opisane w pamię tniku S. Nilusa iw powieś ci Dostojewskiego Bracia Karamazow. Jak w powieś ci, nad wejś ciem do klasztoru wcią ż gó ruje ró ż owa dzwonnica. W pobliż u bram znajdują się domy dla pielgrzymó w. To prawda, ż e terytoria zamknię te dla kobiet stał y się znacznie mniejsze...Miał em szczę ś cie odwiedzić Optinę na uczcie patronackiej. Obchodził dzień ś w. ave Ambroż y Optinsky. Nie tylko w Kozielsku, ale w cał ej Rosji. Ś wię ty ksią dz Ambroż y z Optiny wszedł do literatury pod imieniem starszego Zosimy w Braciach Karamazow F. Dostojewskiego. Metropolita Klemens Kał uga i Borowski, biskup Kozielsk Nikita i Ludinowski, Starszy Iliy, spowiednik Jego Ś wią tobliwoś ci Patriarchy Cyryla, sł uż ył Liturgii w Soborze Kazań skim. Z otwartych okien ś wią tyń pł ynę ł y pię kne, harmonijne ś piewy, zabierają c myś li w wiecznoś ć . Sł uchają c go, dusza zdawał a się wznosić ponad zwykł ą krzą taninę . I nie myś lał em o niczym innym. Liturgia trwał a dł ugo. Oczywiś cie był a peł na. W ś wię to odbywają się dwie liturgie. Wcześ nie – okoł o szó stej rano i pó ź no – okoł o dziewią tej. Mnisi Optiny są bardzo spokojni i być moż e szczę ś liwi. Nikt nie krzyczy na ś wieckich o nic, jak w innych klasztorach. Nawet podczas spowiedzi kapł ani nie uczą grzesznikó w, ale milczą . Spowiedź jest ł atwa. Ale musisz dł ugo czekać na swoją kolej. Ale wtedy jest to ł atwe dla duszy. Freski i ikony ró wnież zrobił y na mnie wraż enie! Z niebieskich ś cian i po prostu gigantycznych staroż ytnych zł oconych tablic wizerunki ś wię tych wyglą dał y jak ż ywe, choć nie był y napisane w stylu akademickim, ale kanonicznym. Relikwie starszyzny Optiny spoczywał y wł aś nie tam, w kapliczkach i grobowcach. Ludzie cał owali ich i pytali o sekret. Wraż enia ze wszystkiego, co widział em i sł yszał em, był y oczywiś cie niesamowite! Ale najciekawsze jest to, ż e zbiegł y się one z wraż eniami pisarzy i pielgrzymó w XIX i XX wieku. „Natura jest pię kna i bezgrzeszna, ale my, tylko my bezboż ni, nie rozumiemy, ż e ż ycie jest rajem, bo jeś li chcemy zrozumieć , to natychmiast nadejdzie”...(Starszy Zosima z Braci Karamazow F. Dostojewski) Z prawosł awnego punktu widzenia nauczanie starszego Zosimy zawiera albo epizody ze Starego Testamentu, albo nosi ś lad osobistego doś wiadczenia komunii z Bogiem Fiodora Michajł owicza. Wyjazd Dostojewskiego do Optiny Pustyn w czerwcu 1878 roku był jednym z najważ niejszych wydarzeń w ż yciu duchowym pisarza. Spowodowane osobistą tragedią . Fiodor Michajł owicz przekazał w Zosimie wspó lne cechy ś wię tych prawosł awnych. To pokora, mił oś ć do ludzi, cześ ć ludowa, cuda. Zosima widział dusze ludzi, ich smutki, czytał w ich myś lach, wiedział o problemach, grzechach, o dalszych ż yciowych konfliktach. Ludzie odwiedzali starszego, ponieważ wspó ł czuł im i pocieszał , a czasem po prostu dawał im pienią dze. Ludzie wierzą , ż e nawet teraz, dzię ki modlitwom starszego, otrzymują peł ną ł aski pomoc. Nauki ś w. Ambroż ego został y zarejestrowane i artystycznie przetworzone przez Dostojewskiego na dł ugo przed kompilacją ż ycia starszego i nie mają analogii w hagiografii koś cielnej. Nawet w innych miejscach temu zaprzeczają . „Ż ycie to dolina cierpienia” – jednogł oś nie wierzą ortodoksyjni teologowie. Niemniej jednak „Optina to prawdziwy raj! ” - tak napisał absolutnie każ dy, kto kiedykolwiek tam był . Cał a atmosfera Optiny przesycona jest spokojem, ciszą , spokojem, pomimo tł umó w pielgrzymó w i zatł oczonych ś wią tyniami. Uczucie spokoju jest jak toczą ca się fala. W pobliż u klasztoru w lesie u ź ró dł a ś w. Paphnutia zorganizował a dwie ką piele - mę ską i ż eń ską . Temperatura wody +2. Nawet wieczorem jest kolejka do ką pieli. Patrzą c na mokre, drż ą ce „morsy”, nie odważ ył am się zanurzyć . Z kranu zbierał a wodę pitną do butelki. Smak wody kojarzył mi się z nieś wież ym siarczanowym narzanem z Kisł owodzka. Najciekawsze jest to, ż e ta woda wcale się nie psuje! W pobliż u skete znajduje się kolejne ź ró dł o - ś w. Ambroż y Optyń skiego. W dni powszednie w Optinie moż esz ż yć bez wydawania pienię dzy. Wielu wiernych specjalnie oszczę dza na drogę , aby przyjechać do Kozielska. Albo za poś rednictwem biura podró ż y pielgrzymek, albo na wł asną rę kę . W klasztorze otrzymują schronienie, karmione, pojone. Ale w tym celu pielgrzymi wykonują posł uszeń stwa - myją , czyszczą , czyszczą...Pracy zawsze jest duż o. Jeś li nie ma ochoty na pracę w kuchni, moż na zarezerwować pokó j w domu pielgrzyma i tam odpoczą ć , ale na trzy dni. (Już nie. ) Zielone domy przy bramach klasztornych w kwitną cym ogrodzie od frontu są bardzo urocze. A w ś rodku prawie luksus. Czysto, pię knie. Obiad i kolacja są all inclusive. To prawda, ż e jadalnia, prysznic i toaleta są wspó lne. Ale regulamin hostelu jest najostrzejszy, bo ludzie są mili i przyjaź ni. Ogó lnie moż esz zrobić miejsce. Warto przeż yć.12 godzin 1600 rubli. W pię ciogwiazdkowym hotelu - 2800, brzydki "Pielgrzym" i "Witiaź " - od tysią ca lub mniej. Ale 10 lipca nie moż na był o nawet wynają ć stodoł y! W dniu ś wię ta przybył o tak wielu pielgrzymó w z cał ej Rosji, ż e nie był o wolnych miejsc w hotelach, hotelach czy prywatnych mieszkaniach! Oferowali tylko ł ó ż ka skł adane na korytarzu. Wielu został o zmuszonych do wyjazdu do Kał ugi w nocy. . . Ogó lnie ceny w klasztorze Kozielskim są bardzo niskie. Na przykł ad 10 rubli - naboż eń stwo modlitewne lub naboż eń stwo ż ał obne. 200 rubli - upamię tnienie przez sześ ć miesię cy. Prosphora (to nazwa chleba uż ywanego do odprawiania liturgii) jest bezpł atna. Ale widzisz, nie każ dy ma moż liwoś ć podró ż owania. . Dla tych, któ rzy nie mogą odbyć pielgrzymki, ale chcą być pamię tani o zdrowiu na ziemiach ś wię tych, w niektó rych diecezjach organizowane są wystawy i jarmarki prawosł awne. W 2014 r. podobne wydarzenie odbył o się w diecezji piatigorsko-czerkieskiej z bł ogosł awień stwem arcybiskupa Teofilakta od 2 do 9 wrześ nia w Centrum Wystawowym Kavkaz w Kisł owodzku na ulicy. Chaliapin, 7. Zgromadzili się przedstawiciele klasztoró w i koś cioł ó w rosyjskich, greckich, biał oruskich, a nawet ukraiń skich. Ludzie skł adali notatki i udzielali pomocy Ukraiń skiemu Koś cioł owi Prawosł awnemu.