Не понравилось с первой же минуты. Звоним в дверь, хозяйка разговаривая по тел. открывает калитку и... просто уходит в дом. Стоим мнемся - то ли за ней надо идти, то ли стоять и ждать... Через пару минут вышла и начала полчаса рассказывать как нельзя себя вести: водить гостей (она говорит: у нас был случай - жили два строителя и к ним приходили друзья, мылись, купались). Это при том, что мы приехали на 2 ночи ( в итоге уехали раньше - желания оставаться еще на одну ночь не было). Прочла целую лекцию про пользование бассейном, как ходить в туалет, как можно включать сплиты, в какой обуви ходить по гостинице, а лучше босиком - у нас лестница деревянная и везде чисто ( а ходить на 3 этаж) Про стоянку: парковки своей нет - машину ставили через дорогу на тротуаре. Про хозяев: они просто не от мира сего (это если очень культурно) - мелочные и нудные до ужаса, постоянно пытаются посмотреть, прокомментировать. И учтите, если что-то в процессе эксплуатации выйдет из строя отвечать будете вы и за свои деньги. И идти до пляжа не так уж и близко как указано на сайте азур. ру, А обратно еще идти в гору. Могу одно точно сказать - в номерах было чисто. но это единственный +. А минусов на мой взгляд там гораздо больше.
Nie podobał o mi się to od pierwszej minuty. Dzwonimy do drzwi, gospodyni rozmawia przez telefon. otwiera bramę i . . po prostu wchodzi do domu. Stoimy myś lą c - albo musimy iś ć za nią , albo stać i czekać...Po kilku minutach wyszł a i przez pó ł godziny zaczę ł a mó wić , jak się nie zachowywać : prowadzić goś ci (mó wi: mieliś my sprawę - mieszkał o dwó ch budowniczych i przychodzili do nich przyjaciele, myli się , ką pali). I to pomimo tego, ż e przyjechaliś my na 2 noce (w efekcie wyjechaliś my wcześ niej - nie był o ochoty zostawać na kolejną noc). Przeczytał em cał y wykł ad o korzystaniu z basenu, jak iś ć do toalety, jak moż na wł ą czyć szpagat, w jakich butach chodzić po hotelu, a lepiej być boso - mamy drewniane schody i jest czysto wszę dzie (i chodzić na 3 pię tro) O parkowaniu: nie ma wł asnego parkingu - samochó d postawiony przez ulicę na chodniku. O gospodarzach: po prostu nie są z tego ś wiata (to jeś li jest to bardzo kulturowe) - mał ostkowi i nuż ą cy aż do przeraż enia, cią gle pró bują cy patrzeć , komentować . I pamię taj, ż e jeś li coś zawiedzie podczas pracy, bę dziesz odpowiedzialny za swoje pienią dze. A pó jś cie na plaż ę nie jest tak blisko, jak wskazano na stronie internetowej Azur. ru, a z powrotem idź pod gó rę . Jedno mogę powiedzieć na pewno - pokoje był y czyste. ale to jedyny +. Moim zdaniem minusó w jest znacznie wię cej.