Brud i smród pod zewnętrznym blichtrem

Pisemny: 27 sierpień 2016
Czas podróży: 30 lipiec — 19 sierpień 2016
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 5.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 3.0
Pozytywna strona naszych wakacji:
1. Bliskoś ć pensjonatu do morza. Cał kiem czysta plaż a. Dostę pnoś ć leż akó w dla wczasowiczó w „all inclusive”.
2. Ś wietna animacja dla dzieci w wieku od 2 do 14 lat (i przyprowadzane są tam grupy nastolatkó w) w cią gu dnia (kursy mistrzowskie, rę kodzieł o, wieczorem dyskoteka).
3. Cudowny, zadbany teren pensjonatu, peł en ró ż nych roś lin i kwiató w. Klomby o nietypowym designie, ogró d ze skalistą ś cież ką - to wszystko cieszy oko.
4. Znakomity stosunek personelu pensjonatu (pokojó wki, kelnerzy) do wczasowiczó w (uprzejmoś ć , takt, opiekuń cza postawa).

5. Jedzenie - znoś ne (kasza mleczna, barszcz, rosó ł , biał a ryba bez koś ci), pomimo obecnoś ci potraw nieodpowiednich dla dzieci (codzienne sał atki z majonezem, koreań ska marchewka z octem, bakł aż an moczony w occie lub cukinia z majonezem, wieprzowina - codziennie , czę sto wieprzowina lub kurczak z pieczarkami). Takie potrawy podważ ają zdrowie dzieci, dla któ rych wszystko jest tam zaaranż owane.
Jedzenie moż na by nazwać normalnym, gdyby menu speł niał o standardy SES dla placó wek przedszkolnych i szkolnych. Doroś li zawsze mogą kupić grilla lub inne pikantne potrawy, ale dzieci nie moż na truć masowo.
6. Baseny - czyste (3 szt. - dla dzieci w każ dym wieku, dla dorosł ych gł ę bokie). Wszystko jest chlorowane z serca. Prysznice z toaletami są czyste.
7. Zainstalowano boisko sportowe ze sprzę tem do ć wiczeń . Jest altana do tenisa, huś tawki, zjeż dż alnie, piaskownice, kryte boisko do pił ki noż nej i siatkó wki.
Negatywna strona naszych wakacji:
1. Zapach kanalizacji. Niemal codziennie przechadza się po jednej ze stron pensjonatu (po tej stronie, gdzie znajduje się obó z dla dzieci i nasz budynek nr 6 „Matka z Dzieckiem”). Faktem jest, ż e na koń cu naszego budynku, na terenie pensjonatu, znajduje się mał a oczyszczalnia, któ rej pracownicy otwierają swoje oczyszczalnie w nocy i rano. Zapach kał u zaczyna się o 22 i nasila o 5 rano.
2. Zapach spalenizny. Niemal codziennie za budynkiem administracyjnym, za zgodą dyrektora, palą się wszystkie ś mieci pensjonatu (w tym plastiki). Miejsce spalania ś mieci jest dobrze widoczne z naszego budynku. Urlopowicze sfotografowali wysypiska ś mieci, zawsze palą c (mniej wieczorem, mocniej w nocy). Procesem spalania ś mieci kieruje inż ynier bezpieczeń stwa, z któ rym rozmawiał em, narzekają c na okropne traktowanie wczasowiczó w. Inż ynier wyjaś nił mi, ż e kontroluje spalanie ś mieci, skupiają c się na kierunku wiatru. Niestety zawsze się mylił i my i nasze dzieci musieliś my oddychać dymem prawie codziennie (od wieczora do rana).

Sen stał się niemoż liwy. Ten smró d powodował u wielu wczasowiczó w gorycz w ustach i bó le ż oł ą dka, np. od trują cej farby, nasilił y się alergie, leczone choroby ukł adu oddechowego. Moje dziecko ję czał o i obudził o się z tego smrodu, nacią gnę ł o koc na nos, ż eby nie oddychać tym, co daje nam „opiekuń cza administracja” pensjonatu Niko. Od pierwszych dni wydawał o się , ż e to jakiś bł ą d robotnikó w (czasem coś się wypalił o, otworzył się zł y wł az). Có ż , nie moż e być tak, ż e czekali - czekali na wczasowiczó w i tak otruli nas za nasze pienią dze! W miarę upł ywu czasu smró d nie ustawał . Na tle tego smrodu pojawił a się alergia - nież yt nosa, kaszel. Z chronicznego braku snu zrozumiał em presję . A z brudu moje dziecko i ja mieliś my infekcje jelitowe (z gorą czką.39, wymiotami i biegunką ). Wielokrotnie skarż ył em się administratorowi na smró d, prosił em o przekazanie naszej skargi dyrektorowi. Niestety nie był o informacji zwrotnej. Dyrektora nie ma na miejscu, a pod jego kierownictwem są inne pensjonaty lub hotele. Tydzień pó ź niej chciał em wzią ć pienią dze i poszukać innego miejsca. Ale czekał em na ten pensjonat. Zarezerwował em pokó j w styczniu. A ty jesteś Valeria, wybrali dla mnie najlepszy pokó j w tym budynku - widać z niego morze i ujś cie rzeki. Ale nikt nie ostrzega, ż e ​ ​ po tej stronie jest smró d z kanalizacji (a dom jest cuchną cy pod oknami) i z pł oną cego ś mietnika. A wszystko to każ dego dnia.
Był em niezmiernie zaskoczony, ż e pod nosem palił y się nasze ś mieci. W XXI wieku nie ma innej drogi. Ś mieciarki, normalnie dział ają ce oczyszczalnie, są prawdopodobnie przeznaczone tylko dla cywilizowanych pensjonató w zlokalizowanych w centrum Vityazevo. Pensjonat „Niko” nie należ y do tych, mimo zewnę trznej kolorowej powł oki. Zamiast ś mieciarek dyrektor zainstalował boisko sportowe ze sprzę tem do ć wiczeń . I oddychać czym, nie pomyś lał ?
3. Brudne naczynia w jadalni (kubki z czarnymi paskami w ś rodku, witraż e, tł uste sztuć ce, garnki z potł uczoną emalią w ś rodku, wszystkie garnki z poł amanymi uchwytami, jedzenie podawane na zimno bez pokrywki - wszystko to nie jest zgodne ze standardami SES). Brudne zbiorniki ciepł ej wody (ś mieci w ś rodku - kamień , koperek).
4. Zepsute klimatyzatory, dusznoś ć , brudne naczynia, niehigieniczne warunki gotowania, niezdrowa dieta – to wszystko jest ź ró dł em infekcji jelitowych. Tutaj są brane za pewnik. INFEKCJE JELITOWE SĄ ZAWSZE TUTAJ! ! ! Moje dziecko i ja byliś my chorzy, prawie wszyscy w budynku Matki Dziecka. Wezwano karetki po dzieci, któ re wyszł y z domu z gorą czką (wymioty i biegunka) (wezwał y karetki na stacje w drodze do domu).

5. Niezdrowe dania dla dzieci (czę sto wieprzowina z grzybami, roladki drobiowe z grzybami, omlety z kalafiorową kwaś ną kapustą w ś rodku, sał atki z majonezem, sał atki z octem, warzywny gulasz z kalafiora, cukinia i marchewka). Zapytał em i zobaczył em na wł asne oczy, ż e to dzieci nie jadł y. Bez ś ladu bufetu. Administrator wyjaś nił , ż e sytuacja jest daleka od menu dla dzieci, mó wią c, ż e w pensjonacie jest duż o dorosł ych i nie ma moż liwoś ci przystosowania się do dzieci.
W ten sposó b rodzice wysył ają swoje dzieci do wyzdrowienia, a one są zatrute wewną trz i na zewną trz.
Jedzenie dla dziecka musiał am kupować osobno w supermarketach, któ re znajdował y się.1-2 km od pensjonatu (twaroż ek, ś mietana, jogurty). Trzeba był o na to znaleź ć i poś wię cić czas, wysił ek i pienią dze.
6. Poś ciel w budynku Matki i Dziecka wyglą da jak brudna szmata podł ogowa, szara dziurawa paję czyna. Rę czniki - ciemne, o nieokreś lonym kolorze, nadają się tylko do ukł adania na podł odze zamiast na dywaniku. Nie ma specjalnych mat do ką pieli (zmywalnych, mię kkich lub gumowych). Musiał em wstać po prysznicu na czarnym dywanie z wiecznym brudem w ś rodku, przeznaczonym do przedpokoju (pó ź niej przykryliś my go workami, ż eby nie pobrudzić stó p).
My, wczasowicze szó stego budynku, matki z dzieć mi, któ re przyjechał y po rekonwalescencję i odpoczynek, został yś my zmuszone przede wszystkim do zbadania prześ ladowań naszych dzieci. Skargi wpisywano do księ gi skarg i wnioskó w oraz do prokuratury. WSTYD na gł owie reż ysera - BRUD I SMIERDZENIE pod ZEWNĘ TRZNĄ KOSZĄ .

Nigdy nie miał em tak zrujnowanych wakacji. Czy naprawdę moż na na wiele lat (czyli od wielu lat piszą wstydliwe recenzje o Niko) zmienić sytuację ? Pewnie poszedł em do najlepszego pensjonatu dla dzieci w Vityazevo. Uważ ał a, ż e ​ ​ wszystkie niedocią gnię cia, o któ rych piszą wczasowicze, został y wyeliminowane. Nie spodziewał em się , ż e reakcja kierownictwa na negatywną , dyskredytują cą honor i chwał ę Vityazevo „ZERO”. Nie jest to jasne dla mnie i innych podró ż nikó w.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał