"Милое место" это самое ужасное место, где мне приходилось жить... На открытом месте вроде чисто, а если заглянуть в любой угол, грязь клубами неимоверная...
Мебель. Какая ручная работа...? ? ? Ну если только считать "сбитый" короб из фанеры и поставленная на него раскладушка-это удобная, шикарная кровать? ? то лучше спать на полу!! !
В ванной обрезанные электропровода торчат в разные стороны, ну тока разве синей изолентой закручены...
Мы прожили в 2-х, т. к. зря оплатили сразу проживание, а потом хозяйка Лена и ее родственница Виктория, на звонки не отвечали... и при отъезде пришлось ключи от квартиры оставить в эл. щитке
Вся мебель, что есть в квартирах, на сайте пишут что ручная работа, а на самом деле полная дрянь... Все сделано из всего что было жалко выкинуть, кое-как сбито, прикручено, покрашено, или пленкой затянуто... Ощущение, как-будто все притащили с помойки... брррр....
У нас с мужем от этого "милого места" осталось самое противное и отвратительное мнение... Если кто-то надумает, не верьте рекламе!!! !
Виктория сама пишет отзывы на сайтах, в с блокнотах в самих квартирах.
Мы с мужем просмотрели отзывы, написанные якобы отдыхавшими... ну не может быть столько позитива в такой грязи...!!!!!!!! !
Цены в «милом месте» 500 и 640 за 1 чел. В сутки, для Белокурихи это ОЧЕНЬ дорого!!!! !
В квартире можно снять комнату от 300 руб. за человека в сутки, а в санатории комната на двоих от 1500 рублей! Жаль, что мы это уже узнали, отдыхая в Белокурихе.
Люди, подумайте хорошо, перед тем как обращаться в эту якобы частную гостиницу! ! !
"Sweet Place" to najstraszniejsze miejsce, w jakim kiedykolwiek ż ył em. . . Na otwartej przestrzeni wydaje się , ż e jest czysto, ale jeś li spojrzysz w jakikolwiek ką t, w klubach bł oto jest niesamowite. . .
Meble. Jakie dzieł o. . . ? ? ? Có ż , jeś li liczyć tylko „powalone” pudeł ko ze sklejki i umieszczone na nim skł adane ł ó ż ko, to czy jest to wygodne, szykowne ł ó ż ko ? ? lepiej spać na podł odze!
W ł azience pocię te przewody elektryczne wystają w ró ż ne strony, no moż e są skrę cone niebieską taś mą elektryczną...
Mieszkaliś my w 2, ponieważ . na pró ż no od razu zapł acili za nocleg, a potem gospodyni Lena i jej krewna Wiktoria nie odbierali telefonó w...a przy wyjeź dzie musieli zostawić klucze do mieszkania w panelu elektronicznym
Wszystkie meble, któ re są w mieszkaniach, na miejscu piszą , ż e są rę cznie robione, ale w rzeczywistoś ci to kompletna bzdura. . . Wszystko zrobione ze wszystkiego, czego szkoda był o wyrzucić , jakoś powalone, przykrę cone, pomalowane , albo oklejone folią...tak jakby wszystko wycią gali ze ś mietnika...brrrr....
Mó j mą ż i ja mamy najbardziej obrzydliwą i obrzydliwą opinię z tego "fajnego miejsca". . . Jeż eli ktoś się zdecyduje to nie wierz w reklamę!!! !
Sama Victoria pisze recenzje na stronach internetowych, w zeszytach w samych mieszkaniach.
Przejrzeliś my z mę ż em opinie napisane przez rzekomo wczasowiczó w. . . no có ż , w takim bł ocie nie moż e być tak bardzo pozytywnych. . . !!!!!!!! !
Ceny w "fajnym miejscu" 500 i 640 za osobę . Dziennie dla Belokurikha jest BARDZO drogo!!!! !
W mieszkaniu moż esz wynają ć pokó j od 300 rubli. za osobę za dzień , aw sanatorium pokó j dla dwojga od 1500 rubli! Szkoda, ż e nauczyliś my się tego już odpoczywają c w Belokurikha.
Ludzie, dobrze się zastanó wcie przed skontaktowaniem się z tym rzekomo prywatnym hotelem! ! !