Porozmawiajmy o Portugalii? Trochę?
„Moje wakacyjne plany musiał y zostać zmienione” – w cią gu ostatnich dwó ch lat to zdanie stał o się typowe dla wię kszoś ci Ukraiń có w. Odł oż ył em też na mole moje wspaniał e plany i marzenia o podró ż ach do lepszych czasó w.
Ale naprawdę chciał em gdzieś iś ć , a mó j mó zg wraz z oczami i psychiką prosił o nowe doś wiadczenia, ż ywe obrazy i przynajmniej odrobinę relaksu.
Portugalia stał a się dla nas tym „gdzieś ”. Sł yszeliś my wiele entuzjastycznych recenzji i rekomendacji od naszych znajomych, aby pojechać do tego wspaniał ego kraju. A argument „Portugalia jest bardzo tania” był ostatnim argumentem, któ ry przechylił szalę . A cztery mł ode damy pojechał y zapoznać się z tym jasnym poł udniowym krajem w szczycie sezonu - sierpniu. Wię c gwiazdy są uł oż one. . . : )
Lecieliś my norweskim tanim Norwegiem – z przesiadką w Oslo. Mimo „florystyki” ta trasa był a wó wczas najtań sza – 2 miesią ce przed wylotem – i doś ć kró tka pod wzglę dem czasu lotu. A na zdziwione pytanie pogranicznika, któ ry zobaczył cztery kobiety z parasolem plaż owym w rę kach, odpowiedzieli: „money”, czyli niedrogo. : ))
Nasza znajomoś ć z Portugalią rozpoczę ł a się od jej najbardziej wysunię tej na poł udnie prowincji - Algarve. To malownicze wybrzeż e Oceanu Atlantyckiego, gdzie znajduje się wiele zatok otoczonych fantastycznie pię knymi skał ami, ponad sto kilometró w szerokich piaszczystych plaż oraz dziesią tki miejscowoś ci wypoczynkowych: Albufeira, Lagos, Faro, Vilamoura, Tavira, Portimao, Lule, itp.
Gó ry chronią przed zimnymi wiatrami na pó ł nocy Algarve, ciepł e prą dy atlantyckie i wiatry afrykań skie tworzą tu wyją tkowo ł agodny, niepowtarzalny klimat, sł oń ce ś wieci 300 dni w roku. Lato zaczyna się tu w kwietniu, a koń czy w paź dzierniku, temperatura wody latem wynosi 21-24°C. Nie wiem dokł adnie, jaka był a temperatura oceanu podczas naszych wakacji, ale wyskoczył am z wody po 3 minutach z uczuciem, ż e moje rę ce są pokryte mał ymi kawał kami lodu.
Trzy tysią ce lat temu na terytorium Algarve istniał y fenickie porty handlowe, a w VI wieku pne Kartagiń czycy zał oż yli port Ganibalis (obecnie Portimã o). Przez ponad 500 lat region Algarve był wł asnoś cią Arabó w, po podbiciu go od Wizygotó w na począ tku VIII wieku, samo sł owo „Algarve” pochodzi od arabskiego „al garb” - zachó d. Ziemia ta pozostał a ostatnią twierdzą Arabó w w Portugalii i dopiero w poł owie XIII wieku muzuł manie zostali wygnani z Algarve przez portugalskiego kró la Don Afonso III.
Historia Algarve jako kurortu rozpoczę ł a się zaledwie kilkadziesią t lat temu, kiedy pod koniec lat 50. Brytyjczycy wybrali Algarve jako miejsce wypoczynku. Mał e wioski rybackie w koń cu przekształ cił y się w duż e kurorty – „promenady” z niezliczonymi restauracjami, sklepami, hotelami wciskał y się w wą skie stare uliczki.
Pierwszym portugalskim miastem dla nas był o Faro – najwię ksze miasto w prowincji z mię dzynarodowym lotniskiem, drugie po Lizbonie pod wzglę dem mię dzynarodowego ruchu pasaż erskiego. Lotnisko znajduje się dwa kilometry od Faro, ma tylko jeden asfaltowy pas startowy o dł ugoś ci 2610 metró w i znajduje się wzdł uż oceanu. Dzię ki temu, przyklejają c się do okien, byliś my zafascynowani obserwowaniem, jak samolot lą duje nad oceanem.
Historia Faro, podobnie jak historia Algarve, się ga czasó w rzymskich, któ re przypominają ocalał e ruiny. Pierwsza osada na miejscu obecnego miasta Faro został a zał oż ona przez Rzymian. Rozkwit miasta przypada na czas panowania Mauró w. Maurowie, któ rzy zajmowali miasto w VIII wieku, pierwotnie nadali mu nazwę Ossonoba i uż ywali go jako portu handlowego. W XVI wieku osada otrzymał a tytuł miasta, a w XVIII został a ogł oszona stolicą najbardziej wysunię tej na poł udnie prowincji Portugalii.
Niestety, podczas trzę sień ziemi w latach 1532 i 1755 miasto został o poważ nie zniszczone, a wię kszoś ć budynkó w, któ re przetrwał y do dziś , został a odrestaurowana lub zbudowana w drugiej poł owie XVIII wieku.
Pierwszą rzeczą , jaką zauważ ysz, gdy wyjdziesz na ulice miasta, są wzorzyste chodniki wył oż one mał ymi, biał ymi i brą zowymi kamieniami o nieregularnych kształ tach o wymiarach 5x5 cm. Co wię cej, ozdoby te są wyś cieł ane rę cznie, a wię kszoś ć chodnikó w w wielu miastach kraju jest wykonywana tą metodą . Bardzo dobrze! Ale jak niewygodnie jest po nich chodzić ! Przez cienką podeszwę sandał ó w wyczuwasz wszystkie wybrzuszenia, zagł ę bienia i szorstkoś ć tych kamykó w. A ja, niepostrzeż enie dla siebie, cią gle poruszał em się na chodniku - na pł aską i gł adką powierzchnię , ryzykują c wpadnię cie pod samochó d. : ) Ciekawe - jak chodzą na szpilkach po takim chodniku? ? : )))
Ulice Faro.
Centrum Faro jest wygodne do spaceró w. Czę ś ciowo zachowane rzymskie mury z IX wieku otaczają Stare Miasto. Moż na się tam dostać przez Arco da Vila, zbudowaną w XIX wieku. na miejscu ś redniowiecznej bramy. Znajduje się tam ró wnież posą g ś w. Tomasza z Akwinu, patrona Faro.
Faro. Arco da Vila. Posą g ś w. Tomasza z Akwinu, patrona Faro.
Niestety w Faro byliś my tylko kilka godzin - czas mię dzy samolotem a autobusem, bo dalej nasza droga wiodł a w Armacao de Pera. Ale w cią gu tych 2 godzin udał o nam się zafascynować miastem, zrobić serię zdję ć , a nawet porozmawiać z był ymi rodakami.
Armasao de Pera.
Mał a miejscowoś ć wypoczynkowa, któ ra wyrosł a z wioski rybackiej, uważ ana jest za prawdopodobnie najstarszą osadę w regionie Algarve. Wioska został a zał oż ona przez ludzi z jednego z regionó w Portugalii, któ ry nazywa się Pera, ską d wzię ł a się nazwa.
Czysty biał y piasek i ciepł a woda Praia de Gale sprawił y, ż e jest to ulubione miejsce wypoczynku nie tylko wś ró d turystó w, ale takż e wś ró d mieszkań có w.
Armasao de Pera, plaż a Praia de Gale
Dziś Armacao de Pera to nowoczesne hotele, centra handlowe i wież owce.
Armasau de Pera, widok z okna mieszkania, w któ rym mieszkaliś my
Armasau de Pera, centralna „promenada” wzdł uż wybrzeż a
Zatrzymaliś my się w jednym z tych domó w przez kilka dni - mał e mieszkanie 5 minut spacerem do plaż y. Gospodyni od razu poczę stował a nas pasteis de nata (pasteis de nata) - sł ynnych na cał ym ś wiecie portugalskich wypiekó w. To narodowe sł odycze wypiekane w cał ej Portugalii. Podobno najsmaczniejszy makaron de nata jest tylko w kawiarni Pasteis de Belem w Lizbonie. Nie jestem pewien. Wydawał o nam się , ż e wszystkie paszteciki, po któ rych jedliś my, nie mogą się ró wnać z tymi - z prywatnej piekarni na są siedniej ulicy, w któ rej ludzie ustawiali się w kolejce na dł ugo przed otwarciem. : )
Portugalia to kraj rybacki, najbardziej narodowym daniem są mał e sardynki grillowane w wadze. Co wię cej, wielu mieszkań có w instaluje na balkonach piece grillowe, a cał ą okolicę otacza gę sty, rześ ki zapach smaż onych sardynek. : ))
Kolejnym jasnym „wraż eniem” był y mewy, któ re upodobał y sobie dachy domó w. Gdy tylko nadszedł ś wit, robili taki hał as, ż e już trzeciego „bezsennego” poranka mieliś my gwał towną chę ć , by zaczą ć do nich strzelać . : ))
W przeciwnym razie miasteczko jest bardzo ł adne i wygodne - na brzegu jest wiele restauracji i kawiarni, mobilne targi warzywne, sklepy i prywatne sklepy, w któ rych moż na smacznie i niedrogo zjeś ć lub kupić artykuł y spoż ywcze i gotować samemu w domu. Mimo duż ej liczby wczasowiczó w zawsze znaleź liś my zaró wno miejsce na plaż y, jak i wolny stolik w jakiejś przytulnej rodzinnej restauracji na lunch lub kolację z pysznymi daniami z owocó w morza. Spró bowaliś my ró ż nych mieszkań có w gł ę bin morskich - grillowanego dorado i ł ososia oraz kilku innych lokalnych ryb, któ rych nazwy nie mogliś my ani przetł umaczyć , ani zapamię tać , i oczywiś cie sardynek. Kalmary przyrzą dzane na ró ż ne sposoby: po prostu grillowane, „kebab” z kalmaró w, warzyw i biał ej ryby, krą ż ki smaż one w warzywach itp. A nawet mię so rekina i pł aszczki - w jednej rodzinnej restauracji, otwartej w 1968 roku. Naprawdę (! ) podobał o mi się mię so z pł aszczki.
Na zachó d od Armacao de Pera rozcią ga się skaliste wybrzeż e, poprzecinane mał ymi zatoczkami i poł oż onymi nad nimi przytulnymi hotelami. Od strony oceanu wzdł uż wybrzeż a moż na był o się tam dostać tylko wą ską ś cież ką wiją cą się wzdł uż klifó w. Udał o nam się dojś ć wystarczają co daleko, aż ś cież ka zakoń czył a się napisem privat.
Armasau de Pera
W oddali - Armacao de Pera
Na zachó d od Armacao de Pera, mał y hotel
Na zachó d od Armacao de Pera, miasta w oddali
Na szczę ś cie wię kszoś ć naszej firmy nie należ ał a do konstelacji tych, któ rzy lubią spę dzać wakacje „na brzuchu”, a wakacje na plaż y przeplataliś my ze zwiedzaniem wybrzeż a. . .