obietnica się nie spełniła
W 2004 roku w Felicji wzięli bilet do hotelu Sunset w Lazarevsky. Wtedy firma nadal znajdowała się w pobliżu stacji metra Suchariewskaja. Przez telefon i na spotkaniu wszystko było dobrze opisane i opowiedziane.Ale po przyjeździe byliśmy w lekkim szoku.Po pierwsze nikt nas nie oczekiwał, nikt nie był uprzedzony o naszym przybyciu.