Tuppler Thuy to totalna jatka
Po przybyciu do Larnaki wsadzono nas do autobusu. Dwoje dorosłych i małe dziecko. Następnie siedzieliśmy w autobusie przez ponad godzinę, czekając na turystów z innych lotów o różnych godzinach przylotu. Już na lotnisku powiedziano nam, że w naszym hotelu nie ma pokoi. Obiecali wysyłkę następnego dnia.