Tylko nie Anex
Wybór padł na Anex przez przypadek, bo. wybrał hotel, a nie biuro podróży. Spotkaliśmy się - normalnie, dowiezieni do hotelu - normalnie nie było nas przy zameldowaniu, więc musieliśmy sami dać "bakszysz" za pokój. Przewodnik pojawił się następnego dnia, sprzedał wycieczki i zniknął.