Po przybyciu do Kamenetz w deszczowy wieczó r 8 marca 2008 r. z powodu braku miejsc we wszystkich hotelach, któ re odwiedził em, wykonali telefon kontrolny na Podole.
Zatrzymaliś my się z rodziną w mniejszym apartamencie. Rzeczy mają się dobrze. A personel, obsł uga i wyż ywienie w restauracji z peł nym wyż ywieniem.